W jaki sposób organizujecie swój wolny czas ? Mówicie sobie 'zrobię to, to i tamto a później luz' czy może odkładacie wszystko na ostatnią chwilę (jak ja) ?
Przyznaje się bez bicie że u mnie organizacja czasu to abstrakcja i leży po całości, dlatego mam nadzieję że temat się rozwinie i zapożyczę sobie z niego jakieś fajne pomysły ;)
Osobiście nie lubię sobie nic planować, robię to na co w danej chwili mam ochotę, to się tyczy także obowiązków do wykonania. Oczywiście wyjątkiem jest praca czasowa, ale to zależy co się robi. Czasami po prostu mam ochotę zająć się czymś pożytecznym to się tym zajmuję, a jak nie mam ochoty, a wiem że jeszcze mam na to czas to nic się nie dzieje złego, robię to później.
Planowanie sobie czasu z góry na jakieś dłuższe terminy nie jest dobre ze względu na nieprzewidywalność życia.
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".