Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Ja od razu powiem, że w zime lubie z ziomkiem sie porobic we dwoch, poczekac az wejdzie faza i np. Pograc w PESa 11 przeciwko sobie:) mozemy wiekszosc dnia przy tym spedzic robiac tylko przerwy na szluga i napicie sie czegoś;p to taka zimowa opcja bo gdy mroz na dworzu to zero checi zeby gdzies wyjsc..
W lato to co innego, cieple noce i dni sa to mozna wiele.
Ale bardziej interesuje mnie wlasnie co dzialacie jak jest zima,snieg,mroz ?? :-D
Usunięto ":)" z nazwy tematu - Fuko
Powód: Zmiana nazwy tematu.
AntiFa!
sporo zależy jakim sam jesteś człowiekiem i z jakimi ludźmi się bujasz..jak dla mnie ostatnio to bardziej samotne -"Bezsenne Noce po ulicach chodzę.." znasz? poznaj, to tak mniej więcej , a żeby nie sklamać to powiem Ci że dzisiaj coś koło 1 czy 2 wyskoczyłem na spacer..słuchawki ,dobra nuta, raczej spokojna -o czymś co akurat w danej chwili mnie interesuje czy o czym myślę ..muzyka która miło podziała albo opowiada o tym co chce usłyszeć..kojarzy się z miłymi faktami albo takimi które z jakiegoś powodu mam ochotę sobie przypomnieć..jak jestem sam to albo idę na spacer albo gram na kąpie ..Układałem ostatnio pasjansy .. :-) różne rzeczy się robi , zależy od stanu w jakim jestem i od mojego humoru .. fajnie też jest ruszyć w teren..jakieś ognisko fajne towarzystwo..ale to rzadko ostatnio..
o jakiej porze i w jakich miejscach? a o jakiej porze lubisz być z kobietą ? każda pora jest dobra..przychodzi mi teraz taka reklama lodów na myśl - Zawsze jest pora na lody Koral hehe..zawsze i wszędzie, wszędzie tam gdzie w danej chwili jest względnie na tyle bezpiecznie by wyjąć wora włożyć rurkę zakryć się kurtką jakbym papieroska odpalał i strzelić ;-) ogólnie jeżeli jest jak i gdzie to w miarę możliwości lubię do niej podejść delikatnie i trochę się pobawić ale jak mam ochotę a miejscówki w pobliżu brak albo nieiwm gdzie jej szukać bo np obce miejsce to w bramę , na koniec podwórka i porozmawiane ;] najbardziej co lubie? Niewiem .. nowe miejsca nowe twarze , takie z którymi można pogadać..np jakieś mile Panie są jak najbardziej mile widziane ;-) wiek bez większego znaczenia tzn tak do 35 lat ,jeżeli jest ładna i ma ochotę porozmawiać czy może napić się kawki albo cokolwiek innego co lubię robić i ja to jest już Bosko :-) wiadomo że każdy facet to wtedy chodzący ...( :-) ) i jedna tylko myśl - Sex..i nie będę mówił że ja nie bo wyjątkiem nie jestem ale czas spędzony z milą osobą i rozmowa z nią to też fajne doznania
..przez telefon rozmow ie polecam, chyba ze olewka ma to byc to ok bo w przeciwnym razie mozecie zatęsknić i bedzie zle jezeli niemozna sie spotkac a tam cale cialo krzyczy ze chce do niej..czasem nabieram zlego chumoru jak rozmawiam z kims i bardzo mam ochote miec tą osobe przy sobie w danej chwili a wiem ze to nie mozliwe...wtedy jest wkurwienie ..ogolnie to powiem Ci w tajemnicy że nie wiem bo nie doczytałem ostatniego rozdzialu... jutro dopisze jak mi sie nie znudzi ta lektura, jutro..a moze jeszcze dzisiaj..pomyslimy :-) tymczasem żegnam .. ;-)
po chwili ..-ide jeszcze niewiem gdzie ale czuje ze bedzie dobrze :-D czego i wam zycze
AntiFa!
Naprawdę różnie. Jednak kiedyś odjebałem taki porządek w swoim pokoju, że chciałem sobie sam bić brawo.
- odkurzyłem meble
- przepierdoliłem chyba ze 2 razy podłogę odkurzaczem
- powyrzucałem wszystkie stare/niepotrzebne ciuchy
- posortowałem sobie skarpety: białe, do codziennego noszenia na prawą stronę szuflady, siwe i czarne tuż obok, następnie czarne, a obok nich wszystkie inne, które nadszarpnął ząb czasu, i nadają się tylko do pracy.
- poukładałem koszulki wg. kolorów, spodnie wg. materiału itp., itd.
- powyrzucałem wszystkie płyty CD/DVD, których nie używam
- poukładałem w porządku chronologicznym wszystkie świadectwa szkolne, dyplomy itp.
- dokumenty poukładałem wg. przydatności.
AntiFa!
A co do wypadów w plener zimą to mam za sobą w chuj miło wspominanych akcji.
Fajnie jest się naświetlic, wziąć pare piw i wybić w plener. Nafukanemu zima niestraszna, bierzesz jakieś sanki śmigasz na górke, przy okazji ulepisz jakiegoś bałwan lub kutasa. Zawsze jest jakaś chęć do działania.
Polecam white party - zima, ścierwo, ogniśko, browar, jointy, sanki, bałwan :-D
skacowanazocha- "Polecam white party - zima, ścierwo, ognisko, browar, jointy, sanki, bałwan :-D"
-zajebista sprawa! polecam , namówcie kilka panienek (płeć piękna zawsze jak najbardziej wskazana by poprawić humory i dodać fantazji głowie ^_^ ) paru dobrych kumpli którzy lubią po świrować i na miejscówkę -obojętnie czy to wieś czy miasto -dla chcących dwóch nie pijących (może fukających? ;-) ) bierzemy na kierowców i jazda ! nowe doświadczenia..jakiś ruch , chęć działania..to wszystko wtedy działa , jest gdzie spożytkować tą masę pozytywnej energii którą dostajemy..
Świetna sprawa .. -daje na prawdę ogromną radość jeżeli ktoś umie się w to bawić :-) -tylko niestety takich ludzi jest coraz mniej , nie znoszę facetów którzy stoją piją piwo i mówią że im zimno ale dupy nie ruszą po parę suchych gałązek by ogrzać siebie i Przede wszystkim te Dziewczyny które nie jednokrotnie są bardziej ogarnięte i tak nie narzekają jak
tacy Pół goście Pół delikatnie mówiąc -cipki.. takich osób lepiej w kompanię nie brać bo to bywa na prawde denerwujące dla tych którzy coś robią..i w rezultacie dla tych panów od gadania może się źle skończyć :-D
Aplikator... ;-) ja wczoraj nie popłynąłem , hehe..to raczej rzeka mnie porwała gdy stałem nad jej brzegiem i nadeszła fala ;-) ale nie żałuję bo było naprawdę pozytywnie ;-)
wątek ciekawy , tak myślę że sporo fajnych pomysłów sie tu może przewinąć ;-) pozdrawiam
Jak jeszcze walilem, to standardowe rzeczy:sprzatanie pokoju, porzadki na kompie(ukladanie mp3, filmow itp) bajera na gadu, przepisywanie notatek. I wszystko sprawialo zajebista przyjemnosc :huh:
PS: czytajac wypowiedzi autora uwazam ze jest psem :finger:
Pies.
Sprzatanie i przepisywanie notatek to jest to. Siedzenie na hypku to jest to :)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.