Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 558 • Strona 1 z 56
  • 198 / 5 / 0
Cześć!
Jako że istnieją w innych działach tematy o przypałach, pożałowania godnych sytuacjach postanowiłem taki założyć w tym dziale. Jeżeli temat się nie przyjmie proszę o usuniecie.

Zaispirowała mnie moja poprzednio piatkowa sytuacja gdy spadając ze schodow, uderzyłem w skrzynkę na listy i złamałem sobie nos( na szczęscie bez przemieszczenia :-) ) :scared: -4 dni w szpitalu
Dziś boje sie wyjść na "spacer" bojąc się piątkowego tankowania.

Od września żałuje najbardziej:
-dyscyplinarne zwolnienie z pracy za %
-2 zgubione telefony (łącznie za 450 zł )
-totalne awanti łącznie z chodzeniem po parapecie w chacie mojej panny
-napierdalanka z moim kumplem o byle nic :'(
-trzy czy czterokrotne kimanie na własnej klatce schodowej

itd.....

Oczywisćie piszcie też sytuacje prześmieszne.
Zapraszam!!
  • 1067 / 204 / 0
Sporo takich akcji było , floganie, gubienie rzeczy. Raz mnie policja z rowu wyciągnęła i zawiozła , o dziwo, do domu, nie na izbę. Ale najdroższa taksówka w życiu, za 3km 200 zł zapłaciłem.
I don't do drugs. I am drugs.
  • 461 / 6 / 0
Wiele tego było.
Raz po imprezie od kumpla pojechałem odprowadzić dwóch znajomych na rowerach, gdy się pożegnaliśmy odjechałem ale nagle patrzę a idę piechotą (a miałem rower) chuj mam to w dupie i poszedłem w stronę domu, ale nie dotarłem, spałem na łące niedaleko miejsca zamieszkania:) wtedy zgubiłem telefon... postanowiłem iść spać do domciu, ale... znów nie dotarłem i polazłem pod sklep tam o dziwo znalazłem rower ;) przespałem się na ławce obok i kolo 5.00 wróciłem do domu, bez telefonu za jakieś 350zł ;)

3 miesiące później znalazłem telefon właśnie na tej łączce, ale raczej już nie do użytku ;)


Oczywiście oprócz tego głupie kłótnie z kumplami całkowicie o nic. Jakieś głupie docinki, jak to po wódzie - wiadomo. Parę razy opierdol od starych - po co tyle pijesz itd. wiadomo... no i to najgorsze uczucie, gdy wstajesz na kacu po balandze i myślisz sobie: CO JA KURWA ZROBIŁEM!;/


A jutro Andrzejki dla ludzi pracujących - SOBOTA ! :gun: :gun:
:-D :-D
  • 839 / 7 / 0
Pobiłem matke i wylądowałem na izbie. Już drugi raz nie chce %-D Chociaż na pogrzebie babci też była sytuacja podbramkowa, bo pobiłem ojca jednak tym razem byłem w stanie uaktywnić bajerkę i generalnie był chaos na sali %-D
Uwaga! Użytkownik llabx jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 461 / 6 / 0
llabx pisze:
Pobiłem matke i wylądowałem na izbie. Już drugi raz nie chce %-D
Jeśli powaznie, to jesteś kurwa popierdolony! i powinni ci uciąć jaja! :nuts:
  • 413 / 4 / 0
elitesse pisze:
llabx pisze:
Pobiłem matke i wylądowałem na izbie. Już drugi raz nie chce %-D
Jeśli powaznie, to jesteś kurwa popierdolony! i powinni ci uciąć jaja! :nuts:
nie to żebym popierał takie akcje,wręcz przeciwnie ,ale jak nie wiesz do czego może doprowadzic alko ,nie mówiąc o miksach z czymkolwiek to sie nie wpierdalaj.najczęsciej na drugi dzien sie płakac chce ..ale już jest za pózno.mnie alko doholowało do tego ,że sie nie rozpisze,boje sie paragrafów.
"łącza maja uszy" :-/
swoją drogą trzeba miec odwage żeby sie o takiej trzodzie wysypac na forum.mam nadzieje ,że żałujesz przynajmniej tego.
Siste, viator!
  • 461 / 6 / 0
kowal1125 pisze:
elitesse pisze:
llabx pisze:
Pobiłem matke i wylądowałem na izbie. Już drugi raz nie chce %-D
Jeśli powaznie, to jesteś kurwa popierdolony! i powinni ci uciąć jaja! :nuts:
nie to żebym popierał takie akcje,wręcz przeciwnie ,ale jak nie wiesz do czego może doprowadzic alko ,nie mówiąc o miksach z czymkolwiek to sie nie wpierdalaj.najczęsciej na drugi dzien sie płakac chce ..ale już jest za pózno.mnie alko doholowało do tego ,że sie nie rozpisze,boje sie paragrafów.
"łącza maja uszy" :-/
swoją drogą trzeba miec odwage żeby sie o takiej trzodzie wysypac na forum.mam nadzieje ,że żałujesz przynajmniej tego.
Człowieku... uwierz mi nie raz byłem twardo nakurwiony + wkurwiony i też nie raz miałem kłopoty z tego powodu z rodzicami, z matką, z ojcem i NIGDY powtarzam NIGDY nie podniusłbym ręki na matke!

Ale co jak co wypisywać takie żeczy na forum to trzeba mieć albo odwagę albo nasrane w głowie, myśląc, że forumowicze napiszą 'hahaha kozak kurwa ale jazda' (brzmi to jak odp. o acodinie na bravo.pl)
  • 2129 / 28 / 0
To nie alkohol doprowadza do agresji sam w sobie ( nie mówię o sytuacji kiedy alkohol jest nadużywany) tylko agresję tłumicie w sobie i dajecie jej upust po alko.
Nie lubię tzw. "zgona" i jestem od 5 lat konsekwentny w niedoprowadzaniu siebie do takiego stanu. Wspomniany ostatni raz miał miejsce na wycieczce z pracy. Najebałem się wtedy jak świnia. Darłem ryja, śpiewałem, skakałem przez ognisko, tańczyłem ( normalna rzecz, tylko wpieprzyłem się na jakąś prywatną imprezę która miała miejsce niedaleko naszej) pamiętam, że zanosili mnie do łóżka na rękach. Ponoć w nocy wstałem i wszedłem jakimś ludziom do pokoju i walnąłem im się do łóżka %-D Znowu mnie przenieśli do mojego pokoju. Budzę się rano, nic nie pamiętam i najgorsze, że nadal byłem najebany. Zanim wstałem wyrzygałem się do łóżka. Śniadania nie ruszyłem, miałem problem by się normalnie wysłowić przez resztę dnia. Powiedziałem sobie nigdy więcej. Od tamtej chwili, piję umiarkowane ilości alkoholu i po pewnej ilości zapala mi się w głowie czerwona lampka.
Nie znam więc czegoś takiego jak rzyganie po imprezie, czy mega kac. alkohol ma sporo uroku, ale w niezbyt dużych ilościach. Chlanie na umór nie jest ani zabawne ani zdrowe.
  • 413 / 4 / 0
Człowieku... uwierz mi nie raz byłem twardo nakurwiony + wkurwiony i też nie raz miałem kłopoty z tego powodu z rodzicami, z matką, z ojcem i NIGDY powtarzam NIGDY nie podniusłbym ręki na matke!

Ale co jak co wypisywać takie żeczy na forum to trzeba mieć albo odwagę albo nasrane w głowie, myśląc, że forumowicze napiszą 'hahaha kozak kurwa ale jazda' (brzmi to jak odp. o acodinie na bravo.pl)[quote][/quote

Teraz ja ci odpowiem;człowieku,jest różnica między "twardym najebaniem"jak to nazwałes a totalnym urwaniem filmu a najważniejsze w tym wszystkim jest stadium alkoholizmu.w pewnym momencie tracisz wszelkie hamulce i znałem takich którzy byli zawsze jebnięci i od początku walili wszystkich w domu i na ulicy niezależnie od dawki.ale znałem też takich u których ten proces trwał latami, az doszło do tego ,że ktos w domu oberwał.
co do forum to trzeba byc dopiero extra pierdolniętym żeby uznac taki czyn za kozactwo i dla mnie to gorsze i bardziej frajerskie od tego co uderzył.ja odebrałem to jako rodzaj wyrzucenia a nie przechwałki.
reasumując ja sam miałem przemoc W DOMU ALE PSYCHICZNĄ cholernie tego potem żałowałem.dodam ,że do takich akcji doszło po kilkunastu latach impry i na dodatek połaczenia alko z benzo,gdzie stajesz sie z reguły agresywnym zombie,pare razy zaliczyłem dołek wyjąc jak wilk i turlając sie jak opętany co konczyło sie pałowaniem , wpierdolem i bluzgami na niebieskie ludziki,a w konsekwencji przykuciem do kraty w dosyc niewygodnej pozycji.o mandatach nie wspomne. :-/
Siste, viator!
  • 433 / 1 / 0
Jakichś max ciężkich akcji po najebce chyba nie miałem, nic wartościowego nie zgubiłem jeno miałem parę przypałów z psami, dwa razy wybiłem okno u znajomego, raz pęknięta kość policzkowa bo pechowo się wyjebałem i to chyba tyle, akcji typu wkurwiłem się i kogoś zwyzywałem a potem żałowałem nie liczę bo to mi się zdarza często też na trzeźwo. Częściej problemów przysparzały mi akcje nie stricte pod wpływem alko a raczej motywy typu zapiłem solidnie wieczorem i następnego dnia nie dałem rady pójść załatwić czegoś ważnego etc.
Legalise drugs and murder.

Moje posty to fikcja literacka.
ODPOWIEDZ
Posty: 558 • Strona 1 z 56
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?

Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.

[img]
Do 3 gramów marihuany bez recepty? Poszło pismo z Sejmu do rządu

Legalizacja posiadania marihuany na własny użytek w ilości do 3 gramów - taka propozycja wpłynęła do sejmowej Komisji do spraw petycji. - Obowiązujące przepisy penalizują za posiadanie nawet niewielkiej ilości marihuany. Nie odpowiadają one współczesnym realiom społecznym i ustaleniom naukowym - argumentuje autor.

[img]
Legalizacja marihuany ogranicza problematyczne używanie i poprawia kondycję psychiczną

Badacze analizują, jak legalny dostęp do marihuany wpływa na konsumpcję i zdrowie psychiczne uczestników. W pierwszej akademickiej publikacji zespół badawczy przedstawił bezpośrednie porównanie legalnego i nielegalnego pozyskiwania tej substancji. Badanie rozpoczęto w styczniu 2023 r. jako wspólne przedsięwzięcie Departamentu Uzależnień w Bazylei, Uniwersytetu w Bazylei, Uniwersyteckiej Kliniki Psychiatrycznej w Bazylei (UPK) oraz Służb Psychiatrycznych Aargau.