Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 104 • Strona 1 z 11
  • 1067 / 204 / 0
Wiadomo, ile ludzi- tyle sposobów na życie. Niektórych jara kolekcjonerstwo, innych sporty ekstremalne.
Nie mam nic przeciwko że Józek chodzi do kościoła, a Filutek gra w wolnym czasie w koszykówkę.
To niesprawiedliwe, wręcz karygodne, że ja i ludzie mi podobni, są poniżani, ze względu na swoje zainteresowania.
Myślę że gdyby nie bagatelizowano sprawy wszyscy żylibyśmy w harmonii, a na nas, mniej by się ta cała sprawa, psychicznie odbijała.
Jawna dyskryminacja, chroniona przez prawo i społeczeństwo (dwulicowe, jednocześnie). Każdy ma swoje życiowe zajawki, które dają mu szczęście. Nic nie poradzisz, nie zmienisz się na siłę. To jest w nas wpisane, jak kwota w mandacie. Więc po co się szarpać? Co w tym takiego strasznego, że lubię sobie zjeść kwasa od święta albo zajarać po robocie. Że czasem fajnie jest się zlajtować kodą, czy trawką. Jestem normalnym człowiekiem i po pracy nie starcza mi czasu na inne hobby. Złe jest to że spotykając się ze znajomymi, nie gramy w szachy albo nie jeździmy motocyklami, tylko jaramy blanty zwyczajnie rozmawiając?
I don't do drugs. I am drugs.
  • 82 / / 0
Nieprzeczytany post autor: gzzz88 »
Ludzie kojarzą narkotyki wszelkiego rodzaju z zagrożeniem dla siebie, swoich rodzin, dzieci itp. Boją się o swój świat, posługują się stereotypami. Chyba stąd ta dyskryminacja o której piszesz.
Nie wiem.
  • 305 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: ogar »
jak to nasze pokolenie dorośnie to może sie zmieni to podejście społeczne do ćpania, ale narazie baardzoo duzo ludzi kojarzy tego co nie wazne jak czesto i co ćpa jako takiego który kradnie zeby ćpać itd itd...


a tak w ogole to raczej to nie jest takie samo hobby jak chociażby jazda na rowerze... w ogole dziwnie jest mówic o ćpaniu jako hobby
"(...) moze to uchroni nas od normalnosci... "
  • 1067 / 204 / 0
gzzz88 pisze:
Ludzie kojarzą narkotyki wszelkiego rodzaju z zagrożeniem dla siebie, swoich rodzin, dzieci itp. Boją się o swój świat, posługują się stereotypami. Chyba stąd ta dyskryminacja o której piszesz.
To działa w obie strony, bo ćpuny też często czują się lepsi, wręcz ponad tym wszystkim. Nie popadajmy w skrajności.
a tak w ogole to raczej to nie jest takie samo hobby jak chociażby jazda na rowerze... w ogole dziwnie jest mówic o ćpaniu jako hobby
Dziwnie? Nie mylmy hobby z uzależnieniem. Np dlaczego nie porównać do gościa grającego z kumplami w karty, do gościa, który na spotkaniach jara, czy pije piwko. To samo się tyczy hazardzisty = ćpuna.

Kontynuujcie, ale prosze was, szerzej, szerzej!
I don't do drugs. I am drugs.
  • 734 / 3 / 0
Tez mnie denerwuje ogolne podejscie, ze narkoman jest czlowiekiem ZLYM, bo niby nie wiem, jak zazywanie czegokolwiek, zeby de facto samemu sobie zrobic dobrze ma czynic czlowieka jakims zwyrolem, ale tez troche przegiales z tym nazywaniem cpania zainteresowaniami, to zadne zainteresowanie
Poza tym spotykanie sie z kumplami na blanta tez nie robi z nikogo narkomana, to troche zahacza o temat 'narkoman - kto to wlasciwie jest' czy jakos tak to szlo. Zeby cos sie zmienilo to najpierw musialaby sie zmienic postawa wladzy, to przedstawianie narkotykow jako zla najgorszego i napedzania tego jeszcze przez media, jakies cudowne artykuliki czy inne bzdety o jakis skrajnych wypadkach z wlasnie kradziezami i napadami (i nie ma sie tak naprawde czemu dziwic, bo czasem sie tak konczy, a samo zalozenie, zeby 'chronic' innych przed nalogiem jest calkiem dobre, tylko cala reszta juz do dupy)
  • 989 / 35 / 0
"Ćpuny pierdolone".
Nie pokonasz kobiety w kłótni, to niemożliwe. Nie wygracie, bo jeśli chodzi o kłótnię, to my mamy pod górkę. Bo my musimy mówić z sensem.

xzx
  • 368 / 7 / 0
PRAWDA jest taka że długie naprawdę ostre i zdrowe ćpanie powoduje nihilizm. Spójrzcie na przełom wieku XIX i XX great binge times.

Takie jednostki nie sposób jest kontrolować co prowadziłoby do anarchii co jest koszmarem każdej władzy
I była tam też trzecia grupa więźniów. Ci patrzyli się na ciebie. Patrzyli się na ciebie jakby nie tylko chcieli wciągnąć cię do swojej celi i zrobić z tobą rzeczy patrzyli jakby chcieli zjeść i wysrać twoją duszę jakbyś był niczym.
  • 3854 / 314 / 0
'Ignorancja, której źródłem jest niewiedza'
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1743 / 25 / 0
Żeby sie dowiedzieć też trzeba zostać narkusem ;-)
Non omnis moriar.
  • 320 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Bizon »
PRAWDA jest taka że długie naprawdę ostre i zdrowe ćpanie powoduje nihilizm. Spójrzcie na przełom wieku XIX i XX great binge times.
:rolleyes:

a myślałem że ćpanie powoduje, że chce ci się ćpać.

nihilizm jednak wnika troche z czegoś innego, ale że nie o tym temat to powiem
"czasem jak mówię że ćpam czasem to ludzie się na mnie dziwnie patrzą
lubie patrzeć w niebo i gdy to robię to też się na mnie patrzą bo to przecież dziwnie wgląda
zamiast patrzeć na mnie mogli by patrzeć w tą samą stronę co ja i wszsc byliby happy, ale to już autorytaryzm"
Wszystko, co napisałem to święta prawda. Jestem zdrowy na ciele i umyśle.
ODPOWIEDZ
Posty: 104 • Strona 1 z 11
Newsy
[img]
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce

Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich

[img]
Finał głośnego procesu w sprawie dziecka, które trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą

Dziecko, które latem 2023 roku trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą, miało wtedy dwanaście tygodni. Chłopczyk był w ciężkim stanie. Zarzuty narażenia dziecka na śmierć usłyszeli jego rodzice. Sąd skazał ojca na karę półtora roku pozbawienia wolności, matka usłyszała wyrok 10 miesięcy więzienia.

[img]
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów

Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.