Nie mam nic przeciwko że Józek chodzi do kościoła, a Filutek gra w wolnym czasie w koszykówkę.
To niesprawiedliwe, wręcz karygodne, że ja i ludzie mi podobni, są poniżani, ze względu na swoje zainteresowania.
Myślę że gdyby nie bagatelizowano sprawy wszyscy żylibyśmy w harmonii, a na nas, mniej by się ta cała sprawa, psychicznie odbijała.
Jawna dyskryminacja, chroniona przez prawo i społeczeństwo (dwulicowe, jednocześnie). Każdy ma swoje życiowe zajawki, które dają mu szczęście. Nic nie poradzisz, nie zmienisz się na siłę. To jest w nas wpisane, jak kwota w mandacie. Więc po co się szarpać? Co w tym takiego strasznego, że lubię sobie zjeść kwasa od święta albo zajarać po robocie. Że czasem fajnie jest się zlajtować kodą, czy trawką. Jestem normalnym człowiekiem i po pracy nie starcza mi czasu na inne hobby. Złe jest to że spotykając się ze znajomymi, nie gramy w szachy albo nie jeździmy motocyklami, tylko jaramy blanty zwyczajnie rozmawiając?
a tak w ogole to raczej to nie jest takie samo hobby jak chociażby jazda na rowerze... w ogole dziwnie jest mówic o ćpaniu jako hobby
gzzz88 pisze: Ludzie kojarzą narkotyki wszelkiego rodzaju z zagrożeniem dla siebie, swoich rodzin, dzieci itp. Boją się o swój świat, posługują się stereotypami. Chyba stąd ta dyskryminacja o której piszesz.
a tak w ogole to raczej to nie jest takie samo hobby jak chociażby jazda na rowerze... w ogole dziwnie jest mówic o ćpaniu jako hobby
Kontynuujcie, ale prosze was, szerzej, szerzej!
Poza tym spotykanie sie z kumplami na blanta tez nie robi z nikogo narkomana, to troche zahacza o temat 'narkoman - kto to wlasciwie jest' czy jakos tak to szlo. Zeby cos sie zmienilo to najpierw musialaby sie zmienic postawa wladzy, to przedstawianie narkotykow jako zla najgorszego i napedzania tego jeszcze przez media, jakies cudowne artykuliki czy inne bzdety o jakis skrajnych wypadkach z wlasnie kradziezami i napadami (i nie ma sie tak naprawde czemu dziwic, bo czasem sie tak konczy, a samo zalozenie, zeby 'chronic' innych przed nalogiem jest calkiem dobre, tylko cala reszta juz do dupy)
xzx
Takie jednostki nie sposób jest kontrolować co prowadziłoby do anarchii co jest koszmarem każdej władzy
PRAWDA jest taka że długie naprawdę ostre i zdrowe ćpanie powoduje nihilizm. Spójrzcie na przełom wieku XIX i XX great binge times.
a myślałem że ćpanie powoduje, że chce ci się ćpać.
nihilizm jednak wnika troche z czegoś innego, ale że nie o tym temat to powiem
"czasem jak mówię że ćpam czasem to ludzie się na mnie dziwnie patrzą
lubie patrzeć w niebo i gdy to robię to też się na mnie patrzą bo to przecież dziwnie wgląda
zamiast patrzeć na mnie mogli by patrzeć w tą samą stronę co ja i wszsc byliby happy, ale to już autorytaryzm"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/amfoschron.jpg)
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami
W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-453330.jpg)
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków
Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.