TALK - Rozmowy [H]

[blackgoku]

Bromoważek ani innych fenylek nikt już raczej na ulicach nie goni. Skoro blotter był bez smaku, to najpewniej był to lizergamid. Z opisów w internecie wynika, że kartony z fenylkami miały bardzo gorzki lub kwaśny smak, od którego drętwiał język (sam nigdy takich nie 'próbowałem', więc jeśli ktoś wie lepiej to proszę mnie poprawić). Jakby to nie było LSD lub jego analog, poczułbyś to.

Fenylki na ulicy to byłby teraz towar wyjątkowy i bardziej cenny niż pochodne LSD

[RinTohsaka]

@blackgoku zgadzam się, nie obraziłbym się jakby dil zamiast LSD sprzedałby mi DOC albo 25I-NBOMe. kwasa brałem wiele razy, a tych substancji bardzo chciałbym spróbować, niestety na „ulicy” są nieosiągalne.

[blackgoku]

Na pewno nie obraziłbyś się, jakbyś dostał 2C-P w prochu

[RinTohsaka]

Jakbym dostał 2C-P/E w prochu to bym złotem dila obsypał. Uwielbiam LSD, jest to mój ulubiony psychodelik, ale bardzo chętnie spróbowałbym czegoś nowego. Ileż można te kwasy brać xd

[Bartusbrw]

Witam wszystkich kwasowiczow .chce pierwszy raz zarzucic kartona w sylwestra mialo by to byc , w domu muza z kina domowego lecz bez opiekuna no chyba ze znajde jak do tefo sie przygotowac ? Prosze o porady

[RinTohsaka]

Jak masz brać 1 raz na imprezie to lepiej poczekaj na lepszą okazję, zwłaszcza jeśli współimprezowicze nie wiedzieliby, że walisz kwasa. Jeśli natomiast będziesz sam/z bliskim znajomym lub znajomymi, to możesz brać śmiało. Przede wszystkim nastaw się dobrze psychicznie, nie ma się czego bać, jeden karton krzywdy ci nie zrobi, zapewne ma około 100 mcg. Przed tripem na pewno kup sobie jakieś jedzenie, różne rzeczy smakują fantastycznie na kwasie. Ja zawsze biorę kwaśne żelki i Cheetosy, oprócz tego coś na co mam aktualnie ochotę (jak jesteś sportowym świrem to skombinuj zdrowsze przekąski). A potem rób po prostu to, na co będziesz miał ochotę. Sam staram się już nie planować tripów, tylko opracowuję sobie taki ogólny plan. Możesz posłuchać muzyki, pograć w jakieś gierki, obejrzeć coś, jak będziesz miał opiekuna to polecam krótki spacer. Kwas sam cię poniesie. Najważniejsze to się nie bać i mieć dobre nastawienie, pierwszy trip zawsze jest niezapomniany.

[Bartusbrw]

Ja chce wziac sam w domu lub ze zmajomym bo na impreze to slyszalem ze ciezko po tym tzn z tego co tu ludzie pisza ,tak muzyka bd i to z kina ,w gierki za bardzo nie gram ,sportowcem nie jestem ,tylko obecnie na detoxie ale niewazne,no jedzenie na pewno musi byc a co z piwami ,podobno po tym bardzo dobrze wchodza a i o ktr godz zarzucic by nie miec nieprzespanej nocy ?

[RinTohsaka]

LSD działa długo, więc żeby nie męczyć się całą noc polecam zarzucić jak najwcześniej po prostu. Piwa oczywiście smakują dobrze, ale spłycają fazę. Jeśli chcesz je pić, to polecam jak już kwas będzie schodził, wtedy też ułatwią zaśnięcie.

[Bartusbrw]

No ja tak wlaanie planuje 15/16 zaczac a co z bakaniem ? Na zejscie jak ono wtedy sie zachowa pomoze czy niekoniecznie

[RinTohsaka]

Na 1. raz niby nie powinno się palić, bo wtedy jest większa szansa na jakieś krzywe jazdy. Moja rada jest taka:ocenisz sam podczas tripa. Jak będzie za słabo to powoli możesz małe ilości trawy dopalać. Jak będzie wystarczająco fajnie bez zioła, to nie dopalaj. Zostaw sobie na zejście. Zielsko + browary rzeczywiście ułatwią zaśnięcie, jak LSD będzie już całkiem puszczać.