Więcej informacji: Gałka muszkatołowa w Narkopedii [H]yperreala
Poza tym wzór mirystycyny przypomina trochę MDMA.
I jeszcze ciekawy cytacik:
Do grupy tej zalicza się także gałkę muszkatołową (a więc powszechnie stosowaną przyprawę), w skład której wchodzą m. in.: mirystycyna i elemicyna, metabolizujące w ustroju do psychoaktywnych metabolitów MDMA, wywołując typowe dla tego halucynogenu objawy.
Przewodnik po roślinach halucynogennych pisze: PSEUDOHALUCYNOGENY
Są również rośliny trujące, które można nazwać pseudohalucynogennymi. Chociaż nie są to prawdziwe halucynogeny, to również potrafią zachwiać równowagę ludzkiego ciała i mózgu. Wywołują one swojego rodzaju delirium, które towarzyszy przy ich spożywaniu i w czasie halucynacji. Niektóre elementy olejków eterycznych i aromatycznych, które są odpowiedzialne za charakterystyczny zapach rośliny, wydaje się działać w ten właśnie sposób. Komponenty zawarte w oleju gałki muszkatołowej są dobrym tego przykładem. Rośliny, które posiadają takie komponenty są wyjątkowo niebezpieczne aby brać je wewnętrznie, zwłaszcza w dawkach wywołujących halucynacje. Badania naukowe nie rzuciły jeszcze zbyt dużo światła na temat psychotropowości wynikającej z tego typu chemikaliów.
Bo gdyby tak było to czy nie byłoby tych pseudopsychodelików więcej?
[/quote]
A mało ich jest? Choćby wspomniany bieluń, wilcza jagoda i większość psiankowatych. A jakby dobrze poszukać to jeszcze całe mnóstwo takich specyfików by się znalazło. Nawet bufotenina, trucizna która służy żabom do bronienia się przed drapieżnikami ma działanie psychoaktywne.
Ale z jednym się zgodzę-stan po mirystycynie nie przypomina zatrucia, bardziej naturalny marihuanowy haj. Ale to o niczym nie świadczy, osobiste odczucia używkowicza to zbyt subiektywna sprawa żeby się tym kierować.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
Nie porownywalbym mirystycyny z LSD, psylocybina,, DMT, blizej DXM.
Jak tam nie widzę zbytnio podobieństwa do dysocjantów. Zauważyłem jedynie że DXM też lekko wyostrza słuch ale tak jakby w inny sposób i jak się zamknie oczy na gałce i rusza powoli rękami to jest efekt jakby się przeciskało przez masło i na DXM jest troche podobnie. Poza tym działanie jest bardziej odwrotne niż podobne moim zdaniem.
A to że jest insektycydem chyba nie musi znaczyć że truje człowieka (przynajmniej w znaczącym stopniu)?
to tak jak definicja "trucizny" czy "antidotum". zależy kto i po co.
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
"Zielone kliniki" w Polsce do likwidacji. Chcą zmian przepisów ws. marihuany
Do Ministerstwa Zdrowia skierowano pismo z prośbą o niezbędne działania dotyczące zasad ordynacji produktów leczniczych z konopi innych niż włókniste. - Projektowane przepisy stanowią odpowiedź na obserwowany w praktyce proceder komercjalizacji procederu ordynacji produktów konopnych poprzez masowe powstawanie tzw. zielonych klinik - wskazał petytor.
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
