Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Kurwa mać chłopie, na praktycznie każde z tych pytań wcześniej była już odpowiedź w tym wątku a Ty spamisz po kilka postów pod rząd, wystarczy uzyc lupki i poszukać.
Ale pytanie z innej beczki bo nie moge sie zbytnio dowiedzieć. Przez jakis tydzień zajadałem sobie oxy w dawkach 40-80mg, teraz jak mi sie skończyły zapasy to zaraz bedzie drugi tydzień jak lece na tramcu praktycznie dzień w dzień, raz z benzo, raz bez ale mniejsza z tym. Jest mozliwosc ze dostane jakiegos lekkiego skręta jak przestane czy to niemozliwe?
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
Pozatym jak biorę tramca to wówczas nie łykam oxy. Na twoim miejscy zrobiłbym dobę przerwy. Po takim miksie możesz dostać wstrząsu! Także albo oxy albo tramal.
Możliwe że nie czujesz za bardzo działania bo albo dawka jest za mała (tzn. ogólnie może być dobra, ale za mało póki co się uwolniło z tabletek jak na twoją tolerancję, tramadol jest troszkę silniejszy od kodeiny według przeliczników) albo po kodzie jeszcze ci trawienie wolno działa, coś co zjadłaś po pewnie siedzi w bebechach i teraz czujesz słabiej tramka. Taki właśnie problem z ćpaniem doustnym, przy waleniu po kablach "na szczęście" tego nie ma.
Nie dorzucaj już bo jesteś na 400mg, każda dawka powyżej to ryzyko padaczki, która może wystąpić jeżeli "nie czujesz" działania. Innym razem spróbuj sobie te 300 walnąć pokruszone i rozpuszczone w soku na przykład, bez kody przed.
@up - bez kruszenia trampki działają, oczywiście jak się ma niską tolerancję. Sam po 2 x 200mg retardów rano chodziłem na bombie cały dzień parę razy. Niestety jest to dość losowe i nieraz taka sama dawka nie dawała prawie nic, pokruszone są znacznie bardziej przewidywalne.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Ewentualnie jak cię smak obrzydza to można dać ten proch do kapsułki jakiejś (100 kapsułek na allegro czy w jakimś sklepie z suplami/nootropami to pewnie grosze jakieś). Ewentualnie zrobić "bombkę", zawinąć nasz magiczny puder w kawałeczek chusteczki czy innego papierka który łatwo połkniemy i zapić to czymś. Smaku nie czuć, nie wchodzi wiele wolniej, siła działania praktycznie identyczna.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
"Zielone kliniki" w Polsce do likwidacji. Chcą zmian przepisów ws. marihuany
Do Ministerstwa Zdrowia skierowano pismo z prośbą o niezbędne działania dotyczące zasad ordynacji produktów leczniczych z konopi innych niż włókniste. - Projektowane przepisy stanowią odpowiedź na obserwowany w praktyce proceder komercjalizacji procederu ordynacji produktów konopnych poprzez masowe powstawanie tzw. zielonych klinik - wskazał petytor.
Korea Południowa: Torebki wyglądające jak herbata wypływają na plaży. W środku narkotyki
Ketamina w torebkach przypominających herbatę - takie pakunki znajdują na plaży mieszkańcy południowokoreańskiej wyspy Jeju. Władze ostrzegają, aby ich nie dotykać i nie otwierać, a także informować policję.
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?
Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.
