Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
1.Czy lubisz jarac ?
1.Cały czas.
444
39%
2.raz w tygodniu.
160
14%
3.Jaram i miksuję
226
20%
4.Nie miksuję bo to Świętokradztwo.
59
5%
5.raz w miesiącu.
116
10%
6.Jaram jak ktoś postawi.
123
11%

Liczba głosów: 1128

Zablokowany
Posty: 15179 • Strona 910 z 1518
  • 75 / 7 / 0
@Jezus Chytrus
Źle napisałem zapomniałem dodać że korzystam tylko z vapo podczas palenia :D

Ty też chyba ćwiczysz i palisz?

Ale nadal jestem zszokowany wystarczyło dupe ruszyć i od razu człowiek pewniejszy siebie jest i co najważniejsze nie mam już bad tripów co palenie a wcześniej musiałem mixować z alko bo same paranoje miałem.
Uwaga! Użytkownik Qertyz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 32 / / 0
01 października 2019Qertyz pisze:
Ja generalnie od kiedy trenuje czyli jakieś 2 tygodnie uwielbiam sobie zajarać po wysiłku takim 2,5h czyli rowerek stacjonarny 1h na przerzutce 6/8,bajcepsy z hantlami po 8 seri,jakieś ćwiczenia na mięśnie brzucha tez po 8x i na koniec pompki.I to 3 razy w tygodniu ale rowerek to codziennie po 1h.I powiem wam że kondyche wyrobiłem niezłą jak na 2 tygodnie.
Zniknęły wszystkie bad tripy, schizy po zielsku i to jest cudowne.Generalnie myślę że to przez roczny mix praktycznie codziennie alko/mj.Organizm 20 letni jest niesamowity w regeneracji.A schizy również masakrycznie jakieś fobie społeczne.Ale moim zdaniem to przez same alko było bo teraz mam same zajebiste tripy po zielsku.
Tylko najgorzej pale nadal codziennie po treningu ale wydaje mi sie jakbym miał łeb mniej zamulony no ale to chyba dobrze :D
I teraz pytanie takie jaranie codziennie po treningu jest bardzo szkodliwe?
No i teraz dopiero wiem że naćpanie się endorfinami jest zajebiste :D
No i witam hypka znowu rejestruje się już 2 raz (wcześniej usunąłem konto) z powodu schiz.Ale tym razem tylko mj :liść:
fobie i schizy to nie jest problem z GABA?
  • 12503 / 2425 / 0
@Qertyz
Dokładnie - ćpam zioło i sport : )

Poniżej pierwszy top (jakieś 2-2.5 g), który wypadł z jednego ze słoików pierwszej (najbardziej "celebral high") partii Passion #1 po ok. 3 tygodniach curing'u. Skubany w środku nadal ma sporo wilgoci więc proces idzie (zgodnie z intencją) bardzo wolno.
Właśnie było testowane małe bongo (1 mach) i jest już wyraźnie lepsze w smaku i działaniu. Kolejne 2 partie są coraz bardziej "senne" i "couch lock'owe".

Ten drugi to Early Skunk - jakieś 1.5 g

Widać też, że chlorofilu praktycznie w nich nie ma i nie ściemniały prawie w ogóle. Od tej pory tylko organic homegrown : )
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 75 / 7 / 0
@MalaRenia
Nie wiem na pewno wiem że miałem to od alkoholu.Gdy odstawiłem zioło i alko po jakiś 3 dniach postanowiłem zajarać z vapo stwierdzając czy dalej będę miał jakieś chore schizy czy nie.Było jak za pierwszym razem :D albo coś bliżej takiego stanu.0 schiz,lęków czysta przyjemność.

No a potem na fazie wkręciłem sobie że jutro dojebie sobie taki trening że mnie wyjebie z endorfin XD (wtedy już ćwiczyłem 3 dzień)
Generalnie nigdy już nie napije się alkoholu nie chce wracać do tych schiz a szczególnie tej ostatniej która miała decydujący wpływ na odstawienie.
Uwaga! Użytkownik Qertyz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / 1 / 0
@jezus_chytrus stwierdziłem po tym, że bobek na tej focie jest wogóle nie napuchnięty, nie jest dostatecznie oblany żywicą i wygląda jak popcorn. Chyba nie powiesz, że to na tej focie wygląda jak porządne, dojrzałe palenie :liść: . Nie twierdze, że to nie klepie, bo na pewno klepie, ale zresztą nigdzie nie pisałem o tym, że to nie ma mocy.
  • 12503 / 2425 / 0
02 października 2019CzaasemBioreNaSen pisze:
Chyba nie powiesz, że to na tej focie wygląda jak porządne, dojrzałe palenie :liść: .
Ja już stwierdziłem wyżej, jak to wygląda - dla przypomnienia - jak odpadki po uprawie. Tak się składa, że mialem ich cały słoik. Gdybym zrobił fotki, to pewnie wyglądałoby to podobnie (niestety nie zrobię, bo pływają w spirytusie - będzie green dragon).
Odpadki mają to do siebie, że nie przypominają napuchniętych, lśniących od "szronu" topów. A samo lśnienie żywicy na fotkach zależy w dużej mierze od aparatu i oświetlenia.
Te wszystkie zdjęcia pałek, które świecą się jak psu jajca, to nic innego jak odpowiednie oświetlenie.
Spójrz na moje boby kilka postów wyżej - gdybym nie użył latarki w telefonie przy pstrykaniu fotek, wyglądałyby ciemno, ponuro i bez szronu.

Poza tym szron na pałkach pojawia się zwykle już w bardzo wczesnym etapie kwitnienia. Nawet jeśli zetniesz niedojrzałe, to szron będzie (tylko przezroczysty, ale to zobaczysz tylko na dużym zbliżeniu, gdzie widać, jak zbudowane są trichomy).
Oczywiście jego ilość zależy nie tylko od dojrzałości, ale też odmiany i warunków uprawy.
--------------------------------------------------------------
Wczoraj wieczorem nabiłem sobie solidne bongo z tego pierwszego boba (P1) i k...a jestem zachwycony działaniem. Couch lock jest, ale bez problemu można się podnieść i sięgnąć po herbatę. Całe ciało jest odprężone, powieki opadają i następują takie fale przyjemnego ciepła. Oglądany serial staje się mega ciekawy i wciągający - można się bez problemu skupić na fabule - myśli nie wędrują w obłokach.
Spanie mocne, choć paliłem dużo bardziej senne tematy (choćby trzecia partia z tego krzaka). Gastro jest okrutne.
Nie mogłem lepiej trafić z odmianami... : )
Muszę jeszcze przetestować Early Skunk'a po ponad 2 tygodniach kurowania (już minęły). Test świeżo wysuszonego materiału jest mało miarodajny wg. mnie i potrzeba min. tych 2 tygodni w słoiku, żeby poczuć całe spektrum działania i moc.
  • 32 / / 0
01 października 2019Qertyz pisze:
@MalaRenia
Nie wiem na pewno wiem że miałem to od alkoholu.Gdy odstawiłem zioło i alko po jakiś 3 dniach postanowiłem zajarać z vapo stwierdzając czy dalej będę miał jakieś chore schizy czy nie.Było jak za pierwszym razem :D albo coś bliżej takiego stanu.0 schiz,lęków czysta przyjemność.

No a potem na fazie wkręciłem sobie że jutro dojebie sobie taki trening że mnie wyjebie z endorfin XD (wtedy już ćwiczyłem 3 dzień)
Generalnie nigdy już nie napije się alkoholu nie chce wracać do tych schiz a szczególnie tej ostatniej która miała decydujący wpływ na odstawienie.
alkohol zaburza w jakimś stopniu GABA. Super że w Twoim przypadku odstawienie alkoholu pomogło. Może jest tutaj osoba obalatana w tematyce i się wypowie, czy to wina zbyt mala ilosc GABA czy zaburzona ogolna gospodarka. A może wszystko naraz
  • 156 / 59 / 0
Absolutnie kocham jarać, bo na co dzień zdecydowanie za dużo myślę i za dużo analizuję, a tylko spalony umiem żyć chwilą. Nic nie znaczymy, a wszechświat nie ma żadnego sensu, chodź się zjarać.
  • 61 / / 0
Nie wiem może pytanie śmieszne ale próbował ktoś jarania mj poprzez e-papierosa ? Mam na myśli tu po prostu wsadzenia topa do grzałki
  • 2104 / 465 / 37
Tak, pytanie jest co najmniej zabawne. Tak, zapewne ktoś próbował i efekty zdecydowanie nie były zadowalające.
Lubisz koks?
Zablokowany
Posty: 15179 • Strona 910 z 1518
Newsy
[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.

[img]
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?

Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.

[img]
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków

Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.