Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 8581 • Strona 10 z 859
  • 1519 / 20 / 0
Dzielnicowy pisze:
Też zrobiłem makiwarę z 50suchych makówek. Nie spodziewałem się takiej mocy. Jednak z suchych i dobrze rozdrobnionych maków wychodzi dużo silniejsza. Podejrzewam, że przy świeżych potrzebowałbym co najmniej 20-30więcej i musiałbym dłużej gotować, a tak 10min gotowania i makiwara nadaje się do spożycia, ponowne wygotowanie na jutro.
Ja za praktycznie każdym razem robiłem ze świeżych, ewentualnie takich co poleżały pare dni. Po pierwsze nie miałem cierpliwości czekać aż sie elegancko wysuszą po drugie jeśli już zbierałem makówy to tak żeby było na 1 lub 2 razy, bo większych ilości nie mam jak trzymać, tak więc praktycznie szybko były spożywane.
Jeśli chodzi o gotowanie to ja przeważnie gotowałem 30-60 minut, tak ze wychodził kubeczek lub pół, skoncetrowanego koncentratu. Mniej do wypicia i haraszo, a kopie jak należy.

Tylko tym razem po godzinie gotowania zostało mi jakieś pół litra płynu do wypicia, a to temu że w chuj tych maczkuf różnej wielkości musiałem wjebać do gara to i wiecej wody trzeba było
Żeby życie miało smaczek, raz grzybek a raz maczek...


Breslau jest niemieckie!
  • 2518 / 28 / 0
Nawet jak miałem świeże i gotowałem z octem 10-15minut to wychodził mi kubek płynu do wypicia Mając świeże to żeby wydobyć z nich jak najwięcej interesujących nas alkaloidów, należy je posiekać jak najdrobniej i w miarę możliwości usunąć białe nasiona. Po wygotowaniu zalej jeszcze raz wodą i gotuj przez 5-10min. Będzie działało nieznacznie słabiej niż pierwsze wygotowanie. Jeśli przecedzasz przez zwykłe sitko, to dobrze jest potem przepuścić jeszcze płyn przez czystą, zmoczoną szmatkę. W celu pozbycia się drobnych elementów np. nasion, które przedostaną się do roztworu przy pierwszej filtracji, a wypicie ich jest naprawdę niesmaczne i powoduje nieprzyjemne ciążenie na żołądku.
  • 1519 / 20 / 0
Zawsze siekam drobno :). Z tego co wszyscy piszą ze świeżych makiwara powinna być zielona, a nie żółta jak ze słomy. U mnie zaś zawsze była żóła lub brązowa. Hmm, nasion nigdy sie nie pozbywałem. I ani mi one smaku nie psuły ani w niczym nie przeszkadzały. No i skoro PST kopie to nasiona mogą ciutke wzmocnić makiware :). A może te białe nasiona są nie jeszcze klepliwe?


Hm, czy dla was też rzyganie po opio jest takie... lajtowe? Hm, nie napisze ze miłe, ale na pewno nie jest nieprzyjemne
Żeby życie miało smaczek, raz grzybek a raz maczek...


Breslau jest niemieckie!
  • 13 / / 0
Po co wy tak długo to gotujecie? Przecież po tak długim gotowaniu wychodzi strasznie wredny smak, a wątpliwe aby siła była większa. Warto inaczej robić wywar do wypicia, a inaczej gdy chcemy z wywaru zrobić kompot (domową heroinę).
Uwaga! Użytkownik F9 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1345 / 6 / 0
Lżej, niż w innych (nie opiatowych) sytuacjach.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Bender

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
  • 71 / 1 / 0
jak dla mnie Aqua Pro Injection = sól fizjologiczna. nigdy sie na tym nie przejechałem.
BTW prosiłem ZAWSZE o sól fizjologiczną, a dawano mi w 99% przypadkach Aqua Pro Injection, a czasami sól fizjologiczną firmy gilbert, czy coś i zawsze było ok.
A ja mam pytanie. Bo uwierzyłem już, że PST może działać. Czy da się to jakoś przerobić do iv? Ktoś próbował?
  • 867 / 12 / 0
jacek_kozicki pisze:
A ja mam pytanie. Bo uwierzyłem już, że PST może działać. Czy da się to jakoś przerobić do iv? Ktoś próbował?
W teorii by się dało na takiej samej zasadzie jak kompot (odsyłam do odpowiednich topiców ;) ) tyle, że to nieopłacalne zaważając na ilość ziaren których by trzeba użyć.
ChÓj!
  • 761 / 11 / 0
Myślę, że nie aż takie nieopłacalne, zważając na porównanie mocy najlepszych sortów (fresco czy teraz bakalland podobno) z mocą działkowych makówek (chyba, że porównywać z tymi co z nasion fresco wyrosną, bo to są zajoby, gdzie 10=50 peoniowych z działek). Poza tym wydaję mi się, że płukanka jest czystsza niż makiwara, bo to praktycznie samo opium, bez wygotowanych organicznych shitów...
We are all singing, all dancing crap of the world.
  • 71 / 1 / 0
To kto do kurwy nedzy odkryje tego swietego graala? ja? kurwa, nie ja!
kombinujcie cpuny, a pokojowa nagroda nobla gwarantowana. ament.
Nie wiem czy już pytałem @lotniku, czy ty nadal ćpeisz? na komendzie wypytujo i nie wiem, co odpowiadc...
  • 80 / 1 / 0
jacek_kozicki pisze:
jak dla mnie Aqua Pro Injection = sól fizjologiczna. nigdy sie na tym nie przejechałem.
BTW prosiłem ZAWSZE o sól fizjologiczną, a dawano mi w 99% przypadkach Aqua Pro Injection, a czasami sól fizjologiczną firmy gilbert, czy coś i zawsze było ok.
A ja mam pytanie. Bo uwierzyłem już, że PST może działać. Czy da się to jakoś przerobić do iv? Ktoś próbował?
Swego czasu sie tym interesowalem, czego efektem sa tematy na forum. Nadmie nie tylko ze ktos podal sobie z forum substancje po otrzymaniu PST, potem postapil jak w wypadku bezkationówki rosyjskiej i punknal. Efektem bylo zaczerwienienien w okolicy miejsca iniekcji i reakcja alergiczna, co pozwala mi zwrócić Państwa uwage na mozliwosc występowania w PST dużej ilości kodeiny, co w przypadku iniekcji moze byc smiertelnie niebezpieczne. Przy acetylacji kodeiny powstaje substancja, ktora głównie jest odpowiedzialna za toksycznosc kompotu (pomijajac nieudolnosc produkujacego, a co za tym idzie ogólnie spierdolona reakcja czy kiepskie pozbycie sie rozpuszczalników i bezwodnika po reakcji...).
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ
Posty: 8581 • Strona 10 z 859
Newsy
[img]
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej

Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.

[img]
Kokaina w gumie do żucia

Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.

[img]
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina

Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.