- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Weź sobie w miksie D+I.
Mówił, że czuje się dobrze, ale On lubi pokurwione mixy.
Osobiście radzę zwrócić uwagę na zachowanie układu krwionośnego przy takich połączeniach...
Jak chcesz psychodele i stymulace to już chyba lepiej w DOX'y celować.
Lekki offtop.
O połączeniu stymulantów z psychodelikami mogę się wypowiedzieć korzystając z własnego doświadczenia...
...wrzuciłem kiedyś 4-aco-dmt na metamfetaminę.
Wiem, że to strasznie subiektywne...
...ale raczej "średnio polecam". :retarded:
Zwiększać się.
Wybuchać!
Też bym nie przesadzał, bo raczej oba uderzają w serotoninę w głównej mierze i można się nabawić koncertu zespołu The Serotonina Band, więc bez szaleństw.
Odradzam mieszania 25I-NBOMe z innymi jego wersjami w takich ilościach jakich ja wziąłem (4mg wszystkiego łącznie).
trip report :
W piątek (czyli wczoraj) o 19:40 wziąłem na dziąsło 2 kartoniki po 1mg complexed 25I-NBOMe.
20:40 efekty już wyraźnie widać , widzę , że wszystkie obiekty w świetle , nawet ludzie mają "grafikę" zmienioną na tak jakby komputerową.
W ciemności wszystko rozpada się delikatnie na kolory czerwone,niebieskie itp. coś jakby RGB zaś przedmioty delikatnie falują i przy długim wpatrywaniu się zmienią swoją "teksturę" , np. panele na suficie zmieniają się w coś w stylu materacu.
Oczywiście wystąpiło pobudzenie , nie mogłem spać , oglądałem filmy i około 23:50 efekty zaczynają powoli zanikać.
Z nie wiadomych mi powodów wkurzyłem się , że efekty są za słabe , poszedłem po dwa kolejne kartoniki , jeden to 25B-NBOMe
oraz drugi 25C-NBOMe po 1mg complexed każdy.
Dałem je na dziąsło i wraz z śliną trzymałem do 0:40.
To co teraz się wydarzyło zupełnie mnie przerosło , dorzucenie zadziałało (no chyba , że to 25I-NBOMe z opóźnieniem się załadowało w pełni dopiero).
Narządy wewnętrzne zaczęły mnie boleć , żyły bolały jakby coś w środku ich było (nawet teraz bolą , nie przeszło mi to niestety po tylu godzinach) , wszystko dziko i bardzo mocno falowało , wystąpiły halucynacje , obiekty się zapadały , zmieniały swoją formę , wtopiłem się w łóżko , ledwo doszedłem do okna , wyglądam i na niebie pojawia się przeźroczysty smok z okiem które jest księżycem , budynki rozpadają się zaś ja z niewiadomych mi powodów macham do nich , nie miałem pojęcia co się dzieje.
Czasu tu już nie kontrolowałem , płynął , nie wiedziałem która godzina jest.
Nie potrafiłem w ogóle myśleć , silą w umyśle wymusiłem jedną myśl , " co się dzieje " , uderzył mnie dziwny , niesamowicie mocny brzęczący dźwięk i chyba nie żyłem przez 2 - 3 minuty (na kompie miałem nagrywanie włączone i przestałem się ruszać i oddychać koło 1:40).
Po około 3 minutach wróciła mi "świadomość" , znowu się podniosłem , chodziłem po pokoju rozmawiając z rzeczami których nie było , humor miałem świetny.
Przy zamkniętych oczach widziałem różne rzeczy których ogólnie już nie pamiętam za bardzo.
Nie które obiekty rzeczywiste były całkowicie niewidzialne i dopiero się pojawiały w momencie gdy ich przypadkiem dotknąłem.
Około godziny 3:00 wszystko się zmieniło , dobry humor całkowicie zniknął , halucynacje już prawie nie występowały.
Okropnie się nudziłem , nie mogłem zasnąć , ten rozpad wszystkiego na kolory "RGB" niesamowicie zaczął mnie denerwować , w myślach błagałem o pomoc.
Chyba zwariowałem , próbowałem udusić się poduszką lecz w ostatnim momencie złapałem oddech i zdałem sobie sprawę co chciałem zrobić.
Wytrzymałem do około godziny 4:20 i jakoś udało mi się usnąć.
Ogólnie już nigdy nie spróbuję tych substancji nawet gdyby ktoś mi dopłacał za to.
Zostanę jednak przy DXM ,to przynajmniej jest tak jakby pozytywne , nie jest przytłaczające i aż tak bardzo szkodliwe.
25I
25B + 25C
Mam nadzieje ze dostales nauczke za niemadre korzystanie z tak mocnych uzywek. Niejeden wie, ze bardzo silnie agonizuja 5HT2A, a to sie wiaze z tym, ze czesto wystepuja negatywne efekty w stylu wazokonstrykcji.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Jak starzeć się wolniej? Odpowiedź tkwi w... grzybach halucynogennych
Badacze z Uniwersytetu Emory w stanie Georgia odkryli zaskakujące właściwości psylocyny – aktywnego metabolitu psylocybiny – które mogą mieć wpływ na spowolnienie procesów starzenia.
"Niemyte dusze / Narkotyki" - teatralna podróż w głąb ludzkiej psychiki
Spektakl odbędzie się 17 października 2025 roku (pt) w Miejskim Ośrodku Kultury w Pelplinie. To propozycja dla każdego, kto poszukuje w teatrze głębi, refleksji i intelektualnego wyzwania. Nie przegapcie tego wyjątkowego wydarzenia!
Niemowlę pod wpływem kokainy. Szokujące odkrycie na terenie ogródków działkowych
Krakowscy policjanci od dłuższego czasu rozpracowywali grupy wyłudzające pieniądze od starszych osób metodą "na legendę". Przestępcy podszywali się pod funkcjonariuszy lub pracowników instytucji publicznych, by zdobyć zaufanie swoich ofiar.
