Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
Mam możliwość spróbowania (podobno czystej) heroiny ale póki co się wstrzymuję. Czuję respekt przed tym dragiem, boję się, że wpierdolę się tak szybko jak w majkę albo i szybciej.
<cut> DexPL
11 listopada 2020Melodyne pisze: @sclero2014
Wystarczy, że masz fenta z majką, wielu takie połączenie przypomina lekko helupowy haj (mnie też). Masz też wiele innych smakołyków, najgorsze w herze jest to, że kosztuje więcej niż powinna.
Osobiście preferuję haj heroinowy, jest w mym odbiorze znacznie przyjemniejszy, co jak miałam okazję rozmawiać/obserwować, podzielają też inni użytkownicy.
fent daje inny profil zarówno samego pierdolnięcia, jak i haju, zawsze odbieram to, jako taką zimna, głuchą otchłań, lot sam w sobie niesamowity. Nie brałam tej substancji często i w jakichś super ilościach, jak dotąd. Zwłaszcza w porównaniu z wieloma fentowariorsami tutaj. Głównie ze względu na to, że wysyła w trybie ekspres tolerkę poza układ słoneczny i tym bardziej ugrzanie się moją ukochaną (i znienawidzoną zarazem) helenką staje się coraz bardziej uciążliwe i kosztowne.
Totalną abstrakcją zajechania opioidowego i wyjebaniem receptorów jest dla mnie konsumpcja carfentanylu. Akurat w Polsce to są nadal egzotyczne przypadki, ale np. w Ameryce Północnej są turboćpuny, na których potem pięć pompek naloksonu jest wciąż mało, jak przedobrzą z tym wynalazkiem. Szkoda tylko tego naloksonu
12 lutego 2021Ratnehap pisze: (...)
Mam możliwość spróbowania (podobno czystej) heroiny ale póki co się wstrzymuję. Czuję respekt przed tym dragiem, boję się, że wpierdolę się tak szybko jak w majkę albo i szybciej.
"Najczyściej" do heroiny w domowych warunkach i najmniejszym nakładem wymagań, można się zbliżyć acetylując majkę. To i tak też będzie trochę inny kop, niż w brałnie z ulicy — dla mnie, często na korzyść tego drugiego, jak się ma akurat dostęp do prawdziwego kocura
Chyba, że masz jakiś china white w okolicy, to jutro jestem pod drzwiami, z szampanem i kwiatami
_________________
PS. Dobrze, że masz tą pokorę i umiesz zachować respekt.
Z takim podejściem dłużej też można cieszyć się samą radością z ćpania, zanim stanie się to tylko koszmarem i walką o przetrwanie każdych kolejnych 5ciu godzin ruiny, będącej kiedyś fajnym życiem. Nie idź tam.
Oczywiście te 'plusy' utrzymują się tylko przez miesiąc miodowy, no góra dwa, potem jest wręcz odwrotnie...
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
@Jamedris Ja właśnie po majce też czułam się "normalnie". Bynajmniej tak mi się zdaje, że człowiek zawsze powinien czuć się tak, jak ja po strzale. Do tych samych wniosków doszłam, że bez tego - do względnie dobrego nastroju, braku lęków etc. jest mi daleko..
Póki co, utrzymuję opio-abstynencję już niemalże trzeci tydzień, jakoś żyję. :>
a ona że ma hel ja mówię że chce przyjarac z folii albo walnąć sniffem.
ona mówi że za mało to chuj mowie że wale w kabel ale najpierw do dorzucę do końca klony j ojebie parę rolek.
koleżanką wklula się pierwsza i tak się zgrzala że chciała mi się wkłuć gdzie powiedziałem jej ze sam to zrobię.
to ona w chuj jgrzana próbowała się wkłuć 15 razy aż 2 razy jebnela mi pod skórę ale się udało.
wstałem tylko poczułem błogostan i ciepło w całym ciele,usiadłem i dalej nic nie pamiętam.
obudził mnie pan z karetki podający mi nalokson z psiarskimi.
potem 1 dzień w szpitalu i tydzień w psychiatryku już 3 raz.
To taka skaza na duszy. Piętno Wallenroda.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/a/a85bc37d-ccb1-4f66-a18e-156805bc7e01/bombka-z-klefa.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250812%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250812T095202Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=1743a09df7b4d22f31e19e580385a7dcb1d874279a5857e12b3ab94c6f1820ed)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.