Fenyloetyloaminy z przyłączonym farmakoforem N-benzylowym.
Więcej informacji: NBOMe w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1186 • Strona 87 z 119
  • 425 / 4 / 0
@Scone w którymś swoim poście, nie mogę teraz znaleźć w którym, pisałeś o "prawdziwej" eufori po psychodelikach. Pisałeś tam, że jadłeś około 40 różnych psychodelików i tylko po około 3 doznałeś prawdziwej eufori, a nie poprawionego samopoczucia(a większość userów mówi w tym wypadku również o euforii). Mógłbyś napisać o jakie psychodeliki Ci chodziło? Jakie dawki?
Ja miałem z tego co dobrze pamiętam takie rozpierdalające szczeście, ekstaze w zasadzie po grzybach i 4-AcO-DMT, może też po 2C-E ale słabo to pamiętam. Tak mi się wydaję przynajmniej.
Nie wiem czy to odpowiedni dział, ale widzę, że Scone tu często zagląda i dlatego to tu piszę. W razie czego proszę o przeniesienie posta do odpowiedniego działu.
Pytanie również do innych hajpowiczów. Pozdrawiam!:)
  • 823 / 11 / 1
@up
To o czym piszesz mam jedynie po 25C, nic... żadne 5meo, homety, dety, I, B, cepy itd.. mi tego nie dały %-D
Chcesz się spotkać, pogadać ? >

Życie to najlepszy narkotyk...
  • 1443 / 75 / 0
Siema Keeda :). To było podczas największego tripa na 2C-P i co najmniej raz po LSD. Całkiem blisko był też 5-meo-mipt w dobrym słońcu i to jego Ci polecam jak szukasz euforycznego psychodelika.
PS: Jak chcesz możesz do mnie pisać privy, tak został moim uczniem zadziorny Jest-Sobą-chyba :-D
LSD - Piękna i Bestia
  • 827 / 33 / 0
Ja nigdy nie doznalem eufori po sajko. Bardzo ciekawi mnie ten stan kiedy pojawiaja sie fraktale, zmienia sie percepcja itp ale zawsze po zarzuceniu albo jest tak jakos nijako czuje sie struty, albo po wiekszych dawkach ledwo sie rozkreci to juz mam dosc i chce zeby sie skonczylo. A przeciez tak chcalem przezyc konkretna podroz. Zawsze pojawia sie pewien strach przedtym ze nie jestem sam w domu i w razie czego muszesie opanowac. Nawet jak zarzucalem w plenerze to ciagle ta mysl a co jak mnie ktos zobaczy, rozpozna, bedzie chcial gadac a ja mam skrzywione mysli i mlyn w glowie? Jedynie jak poleje do sajko GBL to jest nawet euforycznie ale wtedy wizuale znacznie traca na wartosci a samo krzywe myslenie zamienia sie poprostu w te po gieblu. Po typowych euforianyach czy nawet zwyklym polskim dobrym wladzie to juz mam duzo bardziej wyjebane samopoczucie czy euforie nie powiem ale po sajko ktore laduje co jakis czas w samotnosci jak juz wejdzie to najchetniej bym spowrotem wytrzezwial. Ciagle probuje bo mam nadzieje ze odnajde w nich to cos...

Ze 3 razy zarzucalem 25c z kumplem to ze smiechu brzuch bolal 2 dni ale wtedy tez nie byla to euforia tylko raczej dobra zabawa chyba ze tak ma wygladac ta euforia po sajko, poprostu patrzymy na siebie gemby sie rozjezdzaja jakies jedno slowo i mega beka. A przeciez tripujac w sa motnosci nie bede sie smial sam do siebie choc mialem akcje ze nie potrafilem sie powstrzymac i leb w poduche zeby jakos ten smiech zatrzymac.

Sajko chyba nie dla mnie ale ciagle mam nadzieje ze znajde ten swoj w sumie jakos duzo ich nie probowalem. Kiedys byly takie tabsy w smartcie fungeez i je zajebiscie wspominam. Po nich mialem cos na miare eurofi i wizuale konkretne i ogolnie pozytynie. Ktos pisal ze byly na 2cp? Bo ja wiem, z opisow zawsze sie balem tej fenki ze nieogarnal bym a fungeesy byly git. Wszystko tak migalo wszedzie kolorowe ciapki sie pojawialy po nbomach mam calkiem inaczej

http://hyperreal.info/talk/fungeez-t27482.html
to o nich, ludzie se je chwalili jestem ciekaw na czym byly
Uwaga! Użytkownik PURE GBL jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 425 / 4 / 0
Z tego co wiem to akurat fungeezy były na 2C-E. Niestety w PL już nie legalne, ze względu właśnie na to, że siedziało w dopalaczach.
Próbuj kolego próbuj może akuratnie w końcu znajdziesz coś dla siebie? Tryptaminy próbowałeś - grzyby, 4-AcO-DMT, 4-HO-MET, 5-meo-mipt(wszystkie jak dla mnie wizualne)? A może właśnie coś z grupy 2C-X? 2C-P jak dla mnie było bardzo wizualne, ale w sumie ciężkie, długie i męczące poniekąd. Po 25B też jak dla mnie jest bardzo wizualnie chociaż jadłem tylko raz 1mg. Szukaj szukaj a może znajdziesz złote runo.
Ja też szukam i jak na razie wygrywają u mnie grzyby/4-AcO-DMT.
Też jeszcze chciałem dodać, że jak dla mnie wizuale różnią się w tryptach i w fenylkach ale ciężko określić czym dokładnie;p
Pozdro!

@Scone OK napiszę jutro popołudniu :)
  • 1893 / 181 / 0
Co do "psychodelicznej" euforii to kiedyś doznałem coś takiego biorąc 25C-NBOMe i 5-MeO-DIPT. Piękna sprawa, niezwykle pozytywna kombinacja, wizualnie 25C zrobiło robotę, Foxy nakręciło emocjonalnie i fizycznie. Polecam miks... szkoda że u nas nikt nie sprzedaje 5-MeO-DIPT bo moim zdaniem jest ciekawsza od swojej siostry, a połączenie z 25C było doprawdy wyjątkowe (jakieś dwa lata temu, pierwsza trypta i pierwsza fenylka jednocześnie).
25C i 25I, próbowaliście łączyć? Po blocie 1mg jednocześnie na dziąsło. Chyba nie ma przeciwskazań? Na samotny trip, plener (łąka/las - dzień) ew. nocka z muzą (tu liczyłbym na ogrom wizuali i głębszy odbiór muzyki. Jak to się wam widzi...
  • 456 / 14 / 0
ja miałem raz potężną euforie po 25I-NBOMe ale wynikało to moim zdaniem z tego że w tamtym okresie bardzo dużo używałem kody i przewaznie bylem spiący zamulony z zombifikowany a ten trip był tak intensywny jak by mnie ktoś spiącego znodowanego wrzucił do lodowatego basenu pełnego kolorowych fraktali
przy innych psychodelikach co najwyzej miałem nieopanowany śmiech radosc itd ale nic blisko odkrycia życia na nowo

zupełnie inną definicje eufori nadaje brefedron ale cie to juz co innego
Uwaga! Użytkownik Czarli Czarnuch jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 456 / 14 / 0
nie moge juz edytować chce sie podzielić porcją wiedzy, szukajac metod na wazokonstrykcje zaczełem czytać o udarach i znalazłem dokladnie to co mi sie dzieje po nbomach
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przemijaj% ... dokrwienny

im wiecej czytam tym bardziej mnie wkurwia ze w polskich szpitalach pracują debile którzy nie potrafią połączyc 2 faktow
Uwaga! Użytkownik Czarli Czarnuch jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 425 / 4 / 0
Nie rozumiem Twojego posta Czarli;p rozwiń?!

Czy nbomki nadają się na rozdziewiczanie psychodeliczne? Czy prędzej tryptaminki? Jak coś to 0,5 mg B było by okej dla świeżaka? Mam do dyspozycji 2 kartony B i 1 karton C. Nie chcę go przestraszyć, ale jednocześnie nie chcę, żeby się zawiódł po masie moich nieziemskich opowiadań. Wiadomo, że ten pierwszy raz jest najlepszy. Może jednak zamówić hometa albo aco-DMT? Dodam, że jest to w realu bliska mi osoba. Pierwszy raz będę próbował na sobie tolerancję(psychodeliki jem bardzo sporadycznie ale akuratnie będę miał wolny długi weekend) i zjem po tygodniowej przerwie fenylkę jednak chyba dorzucę 0,5 lub 1 mg I, żeby nie było słabiej niż po sobotnim 25I. Dzięki za porady z góry i pozdrawiam chłopaki ćpaki :):*
  • 284 / 4 / 0
Hmm ja osobiście myślę, że homet idealnie się nadaje na rozdziewiczanie, ale na Twoim miejscu albo pokusiłbym się na połówkę C albo jeśli jesteś trochę odważniejszy spróbuj z 1/2(1mg?), może 1/3 kartona B.
There is no dark side in the Moon, really. Matter of fact, it's all dark.
Też boję się ciemności, chcę mieć przezroczystą trumnę!
ODPOWIEDZ
Posty: 1186 • Strona 87 z 119
Newsy
[img]
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA

Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.