Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Czy uzywasz/les swoich narkotykow dozylnie?
Tak
114
32%
Nie
237
68%

Liczba głosów: 351

Zablokowany
Posty: 908 • Strona 87 z 91
  • 78 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Neuron »
rozpuszczanie naturalnych substancji
To właśnie miałem na myśli.
  • 1406 / 142 / 0
Nieprzeczytany post autor: oxan »
za małe stężenie, fizjologiczne naCl to jedynie 0,9%. nie ma możliwości by zaszły reakcje wymiany albo wysolenia przy takim stężeniu soli. można rozpuścić w nacl, reakcje wytrącania się "czegoś" to nie reakcje z nacl, ale z konserwantami, które są używane do zabezpieczania r-rów. do injekcji. są to benzoesany i niekiedy inne tego typu poł. organiczne. one nawet w b.małych stężeniach daja b.dużo niezgodności w fazie farmakologicznej.
narkotyki są niezdrowe
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
  • 835 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: greenz »
przed chwila zrobilem cos glupiego, prosze o szybka pomoc

pukalem w cienka zyle na przedramieniu, w ogole sie nie wklulem (zero krwi w igle), a wbilem igle dosyc gleboko. nie myslalem wiele w tym momencie, wiec bez zdejmowania stazy wklulem sie w zyle obok i przez dluzszy czas pukalem (to bylo 4ml), w dodatku uzywalem jebanej smyczy jako stazy i jak ja puscilem to jeszcze byla lekko zacisnieta na rece podczas pukania. wszystko mi fajnie weszlo, zajebisty wjazd, patrze, a w miejsce, w ktore nie trafilem dosyc mocno mi napuchlo. nie jest to typowy babel po wkluciu podskornym, niczego nie pompowalem w tamto miejsce, od razu wyjalem igle. opuchlizna ma miala jakies 2cm srednicy i nie bolala w ogole, chyba ze przy mocnym ucisku

napiszcie mi na szybkosci co mam z tym zrobic, zeby nie zrobil sie siniak. uciskalem to miejsce przez 3 minuty i zmniejszylo sie o polowe. zaraz to posmaruje cepanem. jest cos jeszcze co moge z tym zrobic? goracy oklad na przyklad pomoze? aspriryny nie mam :/

mieliscie tak kiedys? jakie byly tego skutki? czemu wlasciwie to tak chujowo napuchlo, skoro nawet nie przebilem zyly?
Uwaga! Użytkownik greenz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 930 / 29 / 0
Nieprzeczytany post autor: tehacek »
rozmasuj, wchłonie się.
zrobiłem dokładnie to samo na dłoni - mocno zaciśnięta staza, wkłułem się w żyłę, potem wyskoczyłem z żyły, wyjąłem igłe i nagle urosła bomba, mimo iż nic nie pompowałem - to chyba po prostu wylew z zamkniętej stazą żyły. Objawy te same co Ty, nic nie bolało etc. Na drugi dzień nie było śladu, ale dłoń była lekko napuchnięta jeszcze, tak że żyła schowała się pod opuchlizną, nie była na wierzchu, ale na następny dzień już wszystko w normie.

no stres.
  • 835 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: greenz »
dzieki tehacek :) powoli sie to cyba zmniejsza wiec mysle ze jutro, max pojutrze zejdzie


moje zyly w dole lokciowym nie maja ze mna lekko ale to twarde skurwysyny ;] 2 na 3 razy pukam wlasnie tam i mam w tym miejscu na obu rekach jeden taki kabel co ma chyba z 5mm przeswitu, nie ma opcji nie trafic i do dzisiaj jest jak nowy :-D co ciekawe jak nietrafie w to miejsce to nie mam zadnych siniakow potem, wszystko sie wchlania od razu, a jak wale w te na przedramieniu to wystarczy ze zle sie wkluje to potem chodze conajmniej tydzien z chujowym sincem...
Uwaga! Użytkownik greenz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1211 / 24 / 0
Nieprzeczytany post autor: jon »
poczekaj jeszcze z miesiąc aż się zrosty zrobią %-D
Uwaga! Użytkownik jon nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1075 / 124 / 3
Nieprzeczytany post autor: Wincent »
Wczoraj drugi raz puknąłem sobie hel samodzielnie. Wychodziło mi słabo bo wbiłem się parę razy w żyłę i po zaciągnięciu krwii mi wyskoczyła pompka. Więc obawiając się zakrzepu w pompce i wkurwiony ze mało czasu walnąłem w kabel przy samej dłoni. Poszło. Czy źle zrobiłem że puknąłem tam przy dłoni?
Porady prawne (nie charytatywne)-> Prywatna wiadomość
  • 835 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: greenz »
tam sa w poblizu tetnice, wiec mogles sobie zrobic kuku. poza tym to nie ma znaczenia w jaka zyle walisz, jezeli bezblednie trafisz. krew ci nie skrzepnie w pompce, co najwyzej w igle. zeby temu zapobiec wyciskasz pare mini kropel ze strzykawy, poczym zaciagasz troche powietrza i powtarzasz 2 razy. ale lepiej zawsze miec igly w zapasie. i nie spieszyc sie
Uwaga! Użytkownik greenz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 930 / 29 / 0
Nieprzeczytany post autor: tehacek »
Ej, Wincent, nikt nie napisał żadnego kodeksu walenia po strunach, według którego można sądzić, czy coś jest źle czy dobrze. Dobrze jest jak się naćpałeś, nie zmarnowałeś towaru, nie zrobiłeś sobie krzywdy, zostawiłeś jak najmniej śladów i nie złapałeś żadnego syfa. A źle - wręcz przeciwnie.

A krew w pompce krzepnie jak się dopierdoli kwasku x razy za dużo, raz czy dwa widziałem takiego czarno-czerwonego gluta w pompce i osoba która go sobie wyhodowała dawała według moich standardów dużo za dużo kwasku.
Ostatnio zmieniony 30 lipca 2009 przez tehacek, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 520 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: thomer »
Dziś zamierzam sobie walnąć opium z ~90 maków, ile dać soku z cytryny?
Zablokowany
Posty: 908 • Strona 87 z 91
Artykuły
Newsy
[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.

[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.

[img]
120 litrów pochodnych opioidów w płynie nie trafi na rynek

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ujawnili miejsce przechowywania nielegalnych substancji psychotropowych, zabezpieczając ogromne ilości pochodnych opioidów w płynie oraz półproduktów służących do przetwarzania środków odurzających.