Więcej informacji: NBOMe w Narkopedii [H]yperreala
Powiedz cyckom z avatara że są ekstra :D
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
rzabanakwasie pisze::nuts: A czego się spodziewałeś? Jaka tolerka to była? Przerobiłeś gram 25i dzień wcześniej czy jaki chuj? Tolerki nie wykalkulujesz, zawsze trudniej jest wtedy trafić z dawką i tym bardziej trzeba uważać.kotylionnn pisze:załadowałem 2.4mg (...) po 10 minutach wyjąłem bo już czułem że będzie za grubo
Powód: Poprawiono formatowanie cytatu.
czy mając 25b w proszku jest możliwość zrobienia powiedzmy roztworu 150mg/200mg w 5 ml ( i tutaj pytanie czego użyć) aby następnie roztwór przelać do butelki po kroplach do oczu i aplikować roztwór np w postaci kropel na język ? Lub jakieś inne propozycje czy by to zadziałało i jaką drogą zapodawać, czy roztwór nie reagowałby z plastikowym pojemnikiem po kroplach?
Pepe94 pisze:Mam tutaj rozbudowane pytanie dla bardziej kompetentnych, dlatego chciałbym o odpowiedzi osób ze śclisłą wiedzą, a mianowicie:
czy mając 25b w proszku jest możliwość zrobienia powiedzmy roztworu 150mg/200mg w 5 ml ( i tutaj pytanie czego użyć) aby następnie roztwór przelać do butelki po kroplach do oczu i aplikować roztwór np w postaci kropel na język ? Lub jakieś inne propozycje czy by to zadziałało i jaką drogą zapodawać, czy roztwór nie reagowałby z plastikowym pojemnikiem po kroplach?
Najlepiej użyć spirytusu. Wódka jest już sama w sobie rozcieńczona, a z wodą nawet nie próbuj. Jeżeli mówimy tutaj o ilościach 150mg-200mg to zapewne chcesz by to troche przetrwało ( a w wodzie może się degradować ). Jeżeli rozpuścisz to w spirytusie to nie będzie wchodzić w żadne reakcje z plastikiem.
Kolejną sprawą jest ile kropel będziesz miał z tych 5ml. Kropla kropli nierówna. Musiałbyć sobie obliczyć ile kropel wyjdzie Ci z tej butelki po kroplach do oczu i wtedy obliczyć ile musiałbyś rozpuścić w tych 5ml. Najlepiej nie robić dużych stężeń w stylu 1 kropla - 1mg, ponieważ jeżeli pryzpadkowo sobie zaaplikujesz te 2 krople, to może być ciężko, więc tak na tripa musiałbyś kilka tych kropli, np. 10 kropli - 1mg, byłoby chyba odpowiednio.
Ja osobiście nanosiłem na blotter roztwór pipetą, która miała dokładność 10ul, a więc mogłem sobie pozwolić na wysokie stężenie ( do którego i tak ostrożnie podchodziłem, ponieważ nanosiłem 100ul = 1 mg ).
Krople musiałbyś zapodawać na dziąsło a nie na język. Zapodając na język wiele zapewne straciłbyś połykajac ze śliną. Ze spirytusem miałoby to beznadziejny smak ( zresztą jak z każdym innym rozpuszczalnikiem ), a dodanie picia jakiegoś do tego nie wchodzi w gre, bo wtedy już wszystko ze śliną ucieknie ( chyba, że dałbyś rade nie połykać nic przez 30 minut
Już chyba lepszym pomysłem jest, by zamiast krople na język czy dziąsło podawać, to możesz trzymać sobie tego NBOMe jako roztwór, ale jak będziesz chciał to wykorzystać, to nasącz sobie kilkoma kroplami jakiś materiał ( np. kawałek kartoniku jakiegoś - tylko uważaj, żeby cały roztwór Ci się wchłonął w kartonik, a nie uciekł z drugiej strony na stół czy coś innego ) i dopiero wtedy zaaplikuj sobie na dząsło. Oszczędzisz sobie wiele wiele czasu na nasączanie 150-200 kartoników, a będziesz to robił szybko przed każdym tripem. Kartonik może być dowolny, może to być kawałek tektury z zeszytu nawet tak naprawdę.
1ml powinien wynosić 25 kropli i tak jak kolega piszę.
200mg na 5ml to wychodzi 40mg na 1ml czyli 40mg na 25kropel wychodzi że jedna kropla ma ponad 1mg, do kitu, bardzo do kitu. Nawet i 100mg na 5ml wydaję mi się dużo.
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
JestemSoba-Chyba pisze:25C i 25I nboh całkiem fajne. 25I wchodzi długo ale takiego C nie potrafiłbym odróżnić od nbome
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
