TALK - Rozmowy [H]

[leuckart]

Co do zarzucania małych dawek, ja kiedyś (w ramach eksperymentów z microdosingiem) wrzuciłem 37,5ug kwasu i właśnie czułem "wjeżdżające" LSD przez kilka godzin - stymulacja, ogólne poczucie dziwności, wzmocnione kolry, "przestrzenność" przestrzeni i uczucie, że zaraz się zaczną wizuale :P
jak na microdosing to była przesadzona dawka, ale było fajnie

[Ketomaczek]

W sobote mam wrzucać drugi raz w życiu 2 kartony po 125ug ALD-52 (za pierwszym razem tyle samo). Dzień wcześniej mam iść na impreze i trochę wypije alko, mocno to wpłynie na tripa?

[whitealex]

Zależy ile wypijesz tego alko. Jeżeli faktycznie mało i rano będziesz wypoczęty i świeży, to nie powinno to wpłynąć na tripa. Ale lepiej odpuść jeżeli będziesz miał ciężką głowę po imprezie..
Chociaż mnie sajko zazwyczaj stawiało na nogi i dobrze klepało, niezależnie od okoliczności dnia poprzedniego :D

[eso]

Jesli chodzi o moc, to dla mnie 1P jest o wiele 'mocniejsze' i powoduje wiekszy mindfuck.

to ald chyba wgl nie ma sensu probowac w moim przypadku bo 2 kartony 1p daly mi po prostu przyjemnego tripa, bez szalu.

[FajnieJest]

Nie kazdy doswiadcza psychodelii w ten sam sposob. ;)

[polymerase]

W moim przypadku - LSD25 -> ALD-52 -> AL-LAD -> 1p-LSD, wszystko jak widać to kwestia osobnicza i kwestia s'n's + 1000 innych okoliczności. Lizergi wspominam najgorzej spośród tryp i fenylek. Tryp najlepsze <3

[kotokurwapies]

Witam. Mam szansę wejść w posiadanie kartoników po 100ug. Czy jest mi ktoś w stanie powiedzieć (przewidzieć):
1. Czas trwania tripu
2. Po jakim czasie można już "normalnie" funkcjonować (to znaczy będę mógł wrócić na mieszkanie, a współlokator nie zauważy nic po mnie, lubi być irytujący, żeby nie powiedzieć wkurwiający w takich momentach :motz: a jak zazwyczaj mam wyjebane, tak nie będzie mi się pewnie chciało go słuchać)
3. Ile trwa afterglow
No i jeśli jest coś o czym warto pamiętać albo pominąłem jakieś ważne pytanie to też proszę dać znać ;)

[celuloza]

Główna część fazy to nawet 8h po zarzuceniu, kwaśno myślałem nawet 15h po wrzuceniu, po około 20h można było powiedzieć że wróciłem do siebie :D Myślę że po jakiś 12h od wrzucenia da rade spalić jana przed współlokatorem, ale maksymalny komfort jaki bym sobie zapewnił bez benzo to te 20h. Po tych 8 godzinach powiedzmy że nawet zeszły mi oczy, ale mocna wesołkowatość i abstrakcyjne myślenie puściły po około 15-16h, po 20h już całkiem pełna normalność ;>

[lolek555]

nabyłem i jestem w posiadaniu tejże substancji, nachodzi ogromna ochote na schrupanie, ale okolicznosci niesprzyjajace ;(

[kotokurwapies]

Z benzo niestety ciężko, jedyna rzecz która mogłaby pomóc to perazyna (neuroleptyk), ale wolałbym jej uniknąć