ODPOWIEDZ
Posty: 85 • Strona 9 z 9
  • 2 / / 0
Mam pytanie co do pierwszego razu - jak najlepiej brac? polknac,pogryzc czy rozpuścić? Kazdy mowi cos innego i juz sama nie wiem
  • 1455 / 592 / 0
@xep1ne a co masz - pigule czy krysztal ? Jesli 1sze to po prostu polknij , jesli 2gie to rozpusc i wypij jak szota popijajac czyms szybko .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 366 / 52 / 0
Nie radzę tego trzymać w buzi dłużej niż 1 sek 😋 albo łykasz jak masz pikse albo jak masz kryształ to osobiście preferuję zawinąć w jakiś papier... Np 1 warstwę toaletowego cieniutko i połknąć. Można też szot jak wyżej napisał @CieplaPoduszka ale wiem że smakuje to okrutnie i później posmak zostaje na dłuższą chwilę.
Cogito ergo sum
  • 45 / 4 / 0
Mieliście kiedyś sytuacje, że zasypialiscie po MDMA?

U mnie tak jest za kazdym razem. Nie jest mi z tego powodu jakos szczegolnie przykro, bo to dosc toksyczna uzywka wiec w sumie dobrze. Nie ciagnie mnie. Ale jestem ciekawa skad to sie bierze.

Niezależnie od tego ile tego wezme, zawsze efekt jest ten sam. Nie przytocze dokladnych ilosci, bo zdarzylo mi sie 3-4 razy w zyciu dostac gotowa "bombeczke" i nie pamietam ile to bylo.

Prob bylo kilka. Pierwszy raz owa "bombeczka"byla mala i standardowa. Kumpel tez zwyczajnie bal sie jak zareaguję więc nie dawał mi duzo. Osoby ktore byly z nami potwierdzily ze to mala ilosc.

No i na poczatku swietne uczucie itd. trwalo to jakies 15 minut, potem zrobilo mi sie niedobrze. Poszlam zwymiotowac. Wystarczylo raz "puscic pawia" i od razu bylo lepiej. Ale za chwile ogarnela mnie ogromna sennosc. I to taka nie do opanowania. Musialam isc spac.

Kolejne próby były z różnych źródeł i efekt był zawsze ten sam. Ostatnia była z koleżanką i tym kumplem od którego dostalam pierwszy raz. Koleżanka nie mogla uwierzyc, ze to działa na mnie jak srodek usypiający. Zapytała czy chce troche. Tym razem nie byl to krysztal, a piguła. Stwierdziłam ze czemu nie, zobaczę, może cos sie zmieniło, ale sprobujmy z malutką ilością. I odłamała mi 1/3 pigułki.

I znów ten sam schemat. Tylko zamiast wymiotowania - miałam lekkie nudności, a zamiast usypiania, byłam mocno senna ale dawało rade nie zasnąć.

WTF? Nie znam nikogo kto by tak miał.

Lubię używki ale nie ładuję ich co weekend, nie napieprzam ich bez opamiętania. Wiec nie ma co mowic o jakiejkolwiek tolerancji. Glownie zdarza mi sie palic marihuanę, raz na pare miesiecy LSD. No ale to tyle. Żadnych innych rzeczy.


Edit. Dodam ze przy kazdej okazji probowania, byla grupka ludzi ktora brala tez i to samo co ja. Na nich działało to tak jak powinno.
  • 366 / 52 / 0
Bierzesz jakieś leki? Jakieś choroby? Nie jestem lekarzem... ale często jak coś nie wchodzi jest powiązane z stanem twojego organizmu.

Jeśli miałaś kilka prób i z żadną nie wyszło to niestety chyba trzeba będzie sobie odpuścić. Mnie na senność bierze tylko jak zmieszam mke z 2cb - próbowałem kilka razy i za każdym razem kończy się tym, że idę spać :) Więc teraz nie mieszam bo osobno i tak się bawie dobrze przy tych substanacjach.
Cogito ergo sum
ODPOWIEDZ
Posty: 85 • Strona 9 z 9
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Narkopandemia w Niemczech. Umiera coraz więcej młodych ludzi

Liczba zgonów spowodowanych zażywaniem narkotyków utrzymuje się w Niemczech na wysokim poziomie. W ubiegłym roku 2137 osób zmarło z powodu konsumpcji narkotyków. To o 90 niż rok wcześniej – przekazał Hendrik Streeck, pełnomocnik niemieckiego rządu ds. uzależnień i narkotyków.

[img]
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.