Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 8902 • Strona 753 z 891
  • 2116 / 630 / 0
05 listopada 2020sclero2014 pisze:
Mam pytanie do osób doświadczonych w przerabianiu tabsow MST DO IV . Czy po przerobionym dobrze roztworze mieliście kiedy kolwiek atak padaczki / epilepsji czy coś podobnego? Ja po Majce nigdy tego nie miałem..
Myślę, że spełniam kryteria i dodatkowo mam epi toniczno-kloniczną.
Nigdy nie miałam ataku po majce. Bo mówimy o samej majce, tak? Utrata wzroku, zwisy totalne - tak, a utrata wzroku to z cukrem związana czy tam ciśnieniem przy zbyt dużej dawce, zdążyłam jeszcze powiedzieć "o, nic nie widzę, zaraz upadnę" i jeb. Minęło po napiciu się soku i uspokojeniu, bo u mnie na wejściu majki serce robi naprawdę dziwne, szybkie rzeczy.

Ale coś takiego, jak piszesz, występuje - aż trochę zagłębiłam się w temat. Są nawet badania, jeśli mówimy o wysokich dawkach i o tym właśnie typie epilepsji.
1) https://www.sciencedirect.com/science/a ... 599290267F
2) https://www.researchgate.net/publicatio ... e_Activity

To tak na szybko, bo nie spałam znowu i zaraz spróbuję uderzyć w kimę, póki coś ogarniam i mogę chyba spać.

@yuck0 też robiłam takie obliczenia, nawet licząc plaster taniej. Jednak "komfort używania" majki, a fentanylu, to dwa inne światy.
widzę szalonych, którzy chodzili po morzu
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
  • 2807 / 364 / 0
06 listopada 2020Jamedris pisze:
05 listopada 2020sclero2014 pisze:
Mam pytanie do osób doświadczonych w przerabianiu tabsow MST DO IV . Czy po przerobionym dobrze roztworze mieliście kiedy kolwiek atak padaczki / epilepsji czy coś podobnego? Ja po Majce nigdy tego nie miałem..
Myślę, że spełniam kryteria i dodatkowo mam epi toniczno-kloniczną.
Nigdy nie miałam ataku po majce. Bo mówimy o samej majce, tak? Utrata wzroku, zwisy totalne - tak, a utrata wzroku to z cukrem związana czy tam ciśnieniem przy zbyt dużej dawce, zdążyłam jeszcze powiedzieć "o, nic nie widzę, zaraz upadnę" i jeb. Minęło po napiciu się soku i uspokojeniu, bo u mnie na wejściu majki serce robi naprawdę dziwne, szybkie rzeczy.

Ale coś takiego, jak piszesz, występuje - aż trochę zagłębiłam się w temat. Są nawet badania, jeśli mówimy o wysokich dawkach i o tym właśnie typie epilepsji.
1) https://www.sciencedirect.com/science/a ... 599290267F
2) https://www.researchgate.net/publicatio ... e_Activity

To tak na szybko, bo nie spałam znowu i zaraz spróbuję uderzyć w kimę, póki coś ogarniam i mogę chyba spać.

@yuck0 też robiłam takie obliczenia, nawet licząc plaster taniej. Jednak "komfort używania" majki, a fentanylu, to dwa inne światy.
Tak o samej Majce mowa pytam bo coś nie daje mi spokoju ale o tym nie tak otwarcie .. ale dzięki za odpowiedź
  • 1997 / 120 / 0
06 listopada 2020Jamedris pisze:
Ale coś takiego, jak piszesz, występuje - aż trochę zagłębiłam się w temat. Są nawet badania, jeśli mówimy o wysokich dawkach i o tym właśnie typie epilepsji.
1) https://www.sciencedirect.com/science/a ... 599290267F
2) https://www.researchgate.net/publicatio ... e_Activity
Nieźle, dzięki. Zawsze mi się wydawało, że po przegięciu opio - wiadomo, niebieski, brak oddechu itp. Ale moi kumple z akademika jak wzywali do mnie karetkę, to mówili że myśleli że mam atak padaczki, piana z ust, drgawki. Zawsze uważałem że ściemniali, ale może rzeczywiście coś było na rzeczy.
  • 2807 / 364 / 0
no tak to jest jak sie ma tolerke na poziomie 100mg iv a przerabia 2-3tab MST200mg na strzał ... dzieki za info
  • 161 / 8 / 0
@Jamedris to uważasz, że nawet jak fent wychodzi taniej to i tak lepiej walić M niż go?
a może zamiast tego acetyolwać by majke? może to by było lepszym rozwiązaniem?
  • 2116 / 630 / 0
@yuck0 tu nie ma złotego środka, fenta trzeba brać za często i potem nie ma w nim już przyjemności absolutnie żadnej tylko ulga od skrętu, ja od początku nigdy nie miałam na fencie euforii czy czegoś w ten deseń; żyły są zbyt zajechane żeby co godzina-dwie się wkłuwać żeby być na haju czy co cztery żeby żyć, plus wszelkie uboki związane z użytkowaniem fentanylu tj. zapierdalająca tolerancja oraz trudność w wyliczeniu właściwej dawki praktycznie uniemożliwiają prowadzenie 'normalnego' życia przy nim. Gdzie przy majce po prostu idziesz w ustronne miejsce jak masz kilkanaście h poza domem, da się przerobić szybko, huknąć, spokój na kolejne kilka h, kilkanaście na gilu też idzie wytrzymać. Co do AcM, nie zawsze ma się pod ręką środki/materiały/miejsce i jestem zbyt wielką fanką ciarzastych wejść majki, by pozbywać się ciar na rzecz mocy, a ciary z nieodparowania bezetu w zębach czute to tak średnio.

Co brzmi śmiesznie, jako że obecnie biorę H, która - co zaskakujące - potrafi zapewnić mi zwisy i połamanie niczym fent+m w jednym. Czyżby święty graal? Nie, bo musiałabym spać na pieniądzach, by na niej żyć, a tolerancja też szybko rośnie, choć nie tak, jak na fentanylu czy oxy, które czasem do H dokładam. Z H nienawidzę tego, że bywają różne sorty, mimo że jakość (jak na miasto) jest bardzo, bardzo dobra bo w końcu nie "stąd" i pies sąsiada zna tego człowieka troszkę lepiej, nie jest to jakiś randomowy seba, można się z człowiekiem dogadać, nie da żadnego gówna groźnego dla życia do tych ćwiar (aczkolwiek wkurwić się umie, nie dziwię się, jak do rodziny wydzwaniają domofonem o 6 rano), nie jest to zły układ. Tylko tak, jak mówię - pieniądze. Najlepiej by było np. kupować poważne ilości, a nie te nawet 30 folijek, bo zawsze jakaś tam waga folijki jest, a kupować za ciężki już hajs kawałek kostki odłupanej i tyle. Może kiedyś do tego dojdzie, hm, muszę o tym pomyśleć.
widzę szalonych, którzy chodzili po morzu
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
  • 297 / 30 / 0
Opierdoliłem od środy do rana dzisiaj 19 sztuk MST 200 i od kilku godzin chujowo się czuje i rzygam. Czy możliwe że to juz skręt?
Spoiler:
  • 2116 / 630 / 0
Rozpoczynanie się skrętu licz jako +x godzin od ostatniej dawki, u każdego jest trochę inaczej, generalnie 12h po to już mocno źle się robi, 6h po mocno niekomfortowo Dlaczego w Twoim wypadku miałoby nie być skręta? Czy pytasz, czy taka ilość wystarczy, by się go dorobić? Głowa pracuje, więc myślę, że tak + pytasz tutaj. Jak czujesz się teraz? @NickInnyNizWszedzie
widzę szalonych, którzy chodzili po morzu
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
  • 297 / 30 / 0
@Jamedris
Pytam czy taka ilość i taki okres czasu jest wystarczający żeby dorobić się skręta? Zwłaszcza że to w sumie tylko trzy i pół dnia brania, a w przypadku np. kodeiny nie miałem skręta nigdy, nawet po kilkunastodniowych ciągach w dawkach 600-1200mg. Kilkudniowe ciągi na trampku też nigdy nie zafundowały mi tej rozrywki. To mój pierwszy kontakt z morfimą, dlatego właśnie nie wiem czego się spodziewać.

PS. Jesteśmy znajomymi na insta, dopiero teraz skojarzyłem :pacman:
Spoiler:
  • 2807 / 364 / 0
07 listopada 2020yuck0 pisze:
@Jamedris to uważasz, że nawet jak fent wychodzi taniej to i tak lepiej walić M niż go?
a może zamiast tego acetyolwać by majke? może to by było lepszym rozwiązaniem?
Na fencie tolerancja strasznie leci do góry... i później trzeba walić co 2h strzała żyły zajechane.. później Majki musisz walić w huj więcej by przebić to co zrobił fent . Zreszta @Jamedris napisała wszystko co powinno cię uświadomić o tym ..
ODPOWIEDZ
Posty: 8902 • Strona 753 z 891
Artykuły
Newsy
[img]
Medyczna marihuana kontra bezdech senny

Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...

[img]
Powracająca moda na dopalacze. RPD apeluje o sprawną interwencję

W sprawie edukacji dzieci i młodzieży na temat substancji psychoaktywnych zwróciła się Rzeczniczka Praw Dziecka do Ministry Edukacji. – Z rosnącym niepokojem odnotowuję kolejne doniesienia medialne alarmujące o powracającej wśród dzieci i młodzieży modzie na dopalacze. Prawdopodobnie szeroka dostępność tych nielegalnych substancji – sprzedawanych m.in. poprzez Internet – oraz ich relatywnie niska cena sprawiają, że środki zastępcze oraz nowe substancje psychoaktywne zyskują coraz większą popularność, także wśród młodych ludzi – wskazała Monika Horna-Cieślak w piśmie do MEN z 2 czerwca.