TALK - Rozmowy [H]

[Fastriaxiar]

Rzucanie thiocodinu z kwestii fizycznej to inna rzecz... I wydaje mi się że słuszna. Żołądek masz tylko jeden. Podobno od ciepłych napojów boli bardziej

[Demis]

Ja mam rozwalony żołądek od kilku miesięcy. Biegunka z wymiotami na zmianę. Dostałem już kilka leków i żaden nie pomaga. Super, że rzucasz, mam nadzieję, że nam się uda :)
Udało mi się dostać skierowanie do szpitala, bo zwykły skręt to nie jest...
Może mam raka

[Anabolik]

Kurde tramal się skończył a lekarz navurlopie naszcs3scie mam jeszcze trochę benzo zjadlem 600mg kody 4mg klona i 2mg alpry i akineton 2mg I lipa jest koda zbilla skreta I jest lekki czilek ale w aptece mówi ze ostatni raz mi 4 tj oko mi będę musiał w 2 apteka ch i jakiegoś Zula wysyłać po e wiencej nie kupie w tej aptece tych nie kumam tego co zachowania aptekarek co im zalezy myslalen ze skret pojawi się później A tu rano bole sroka bez tego lekarza już nigdzie benzo ani tramca nie dostanę a on pisal wszystko to co chce odmówi łtylko morfine
Ogólnie brałem 300mg kody i 900mg tramca cieszę się ze mam jakis hajs puki lekarz wróci z urlopu

[Alenn]

a ja nie mam prawie hajsu juz, lipa w chuj pracy nie ma hehe

[Fastriaxiar]

Trzeba brać tyle na ile nas stać... Nie wiem jak można kupować to wiedząc że nie będzie skąd wziąść kasy... Chociaż niektórzy to ciągle na farcie

[Anabolik]

Ja kupiłem dwa antidollee na kreche do jutra wzialem nie wiem kiedy oddam dorzucilem klono pod język i dam 100mg kwetiapiny może będą noddy chociaż poprzedni rzut kody mialem rano 600mg i było tylko normalnie może jak teraz dorzucilem klono kwetke liczę na chociaż lajtowe noddy :hug: Mam dreszcze zmiany temp ciała to te 600mg nawet dobrze skreta nie zaleczylo :-( chlodza się antki zaraz będę filtrować a dzwoniłem też do przychodni doktor będzie w czawartek :yay:

[Anabolik]

a ja nie mam prawie hajsu juz, lipa w chuj pracy nie ma hehe

Idź do mi mopsuu opowiedz ze masz ciężką sytuację życiową nie masz na chleb potem przyjdzie ktoś na wywiad i dostaniesz 400zl ja tak co miesiąc robię chocia żostatnio dowiedzieli się ze cpam to ciach wckolejny na kolejn yvmiesiac afera wybuchła pojechalem tam na 6mg klono i tramcu i kodzie i pisząc wniosek noddy mnie odpadły karetka była chcieli mnie na toksykologie zabrać ale nie wyrazilem zgody ivhajsu też nie da ale JEBA C To I tak zk w najbliższym czasie

kodeina już zaraz się przelifiltruje mam takie fajne małe sitka zalewam je wodą potem ugniam i płyn wychodzi jak woda
Boże żeby oni temu lekarzowi przez pisanie tylu recept nie zaszkodza

Proszę o scalenie

[Demis]

Oby go zwolnili z zawodu, albo w pierdlu zamknęli, zobaczymy co zrobisz ;]

[cosmo6]

Dziś byłem w aptece po thiocodin i zawsze mnie rozukurwiają teksty farmaceuty (mojego ulubionego zresztą) typu "to jak, już kodeina sie skończyła?" , "ajajaj pan to chyba chciałby w hurtowni leków pracować". Zawsze costam bekę sobie cisniemy i nie ma żadnych oporów zeby sprzedać dwóch opakowań 16'stek na dwa paragony.

[52eu126Iz60j]

Fajne te historie macie z farmaceutami/farmaceutkami. No ale jak dojdziecie do etapu, że będą was znali w KAŻDEJ aptece (w ~50 to z miejsca was rozpoznają) to już nie będzie tak fajnie. A pamięc do twarzy to oni mają, nie przyjdziesz przez pół roku to i tak Cię rozpoznają.

Ja miałem rózne sytuacje, słyszałem teksty że "umrę przed 30ką", jak też i kiwanie głową z uśmiechem ale i tak wydawanie kodeiny... nie pamiętacie pewnie czasów jak się wpadało i brało 4 paki thio, nie było ograniczeń, wtedy można było szaleć mocniej. Później się ostały tylko apteki gdzie nas znali dobrze i wiedzą że mogą dobic pare pak na pare paragonów.

Jedna z lepszych sytuacji to była, jak w aptece która przed ustawą sprzedawała thio i antki ile wlezie - ale po ustawie już zaczęły być zgrzyty. Jakby nigdy nic zaproponowałem, oczywiście w pustej aptece "no wie Pani dobije na dwa paragony bla bla". Jak się oburzyła :-D były dwie, jedna blondi co zawsze sprzedawała i ona już chciała tak zrobić, ale druga się wpierdolila i mówiła że to co proponuje to przestępstwo, żebym zawijał bo zadzwoni na policję itp. No to poszedłem. Raz na pół roku tam wpadałem to i tak nie sprzedawali thio już.

Teraz tylko sobie realizuję bibułe co jakiś czas i wyjebane w to bieganie po aptekach, to serio męczy, męczyło nawet bez ustawy a co dopiero po ustawie...

Najbardziej żałuję że nie spróbowałem wziąć numeru od przesuczej zajebistej farmaceutki, idealnie w moim typie, malutka słodziutka i suczo jej z oczu patrzyło - a wyglądała jakby wpierdalała coś sama. Biegała po aptece w krótkich szortach z dupcią na wierzchu prawie. No fartuch też był żeby nikt się nie czepił :-D Często poflirtowaliśmy ale zawsze ktoś się wpierdalał w kolejkę i nie było jak dłużej zagadać. Od dawna jej nie widziałem już. Bo regułe, że młode farmaceutki są przepiękne już pewnie zauważyliście.