Dział poświęcony pozostałym substancjom, które nie znalazły miejsca w powyższych kategoriach – dział służyć ma łatwości nawigacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 633 • Strona 8 z 64
  • 1233 / 11 / 0
Pisałeś o mefiku, czy metedronie?
  • 261 / 2 / 0
InfectedMushroom pisze:
- strasznie drazni nos, wysusza go (na drugi dzien zawsze mam twarde kozy, albo to zaschniety mefik - who knows)
- jak juz drazni nos, to rozwala pozniej gardlo
- mialem jedno krwawienie na drugi dzien, wiec krwawienie (o dziwo dopiero podczas smarkania, wiec moze temu.)
Na wyschnięty nos polecam żel w spray'u, nazywa się "Alfarin" dobrze nawilża nos i śluzówki. Używałem tego jak waliłem mefa i bardzo pomagało (stosować kilka razy dziennie, regularnie, nawet jak już nie walisz). Aha no i po aplikacji tego Alfarinu najlepiej kilka razy ścisnąć palcami dziurki od nosa żeby się "rozeszło" zarówno na ściankach i w środku (chociaż na to masz mniejszy wpływ).

Ja jestem alergikiem i zażywam regularnie spraye do nosa i mój lekarz i zalecił, że żeby idealnie wycelować w śluzówkę to trzeba wstać, wyprostować się, spojrzeć lewym okiem na prawą nogę i cały czas na nią patrząc wpsikać sobie to, gwarantuje to dotarcie do wysuszonej śluzówki (dla drugiej dziury analogicznie na odwrót). Chociaż na dłuższa metę ten żelik, tez ma pewnie skutki uboczne (jak wszystko zresztą) :-)

A tak wogóle to przyszedł mi do głowy ciekawy sposób aplikacji substancji które powinno podawać się donosowo ("dośluzówkowo). Taki pojemniczek po np. Alfarinie, albo innym spray'u do nosa wypłukać dokładnie, wysuszyć. Następnie rozpuścić w wodzie towar (może być zarówno meTedron jak i mefedron, albo inny związek rozpuszczalny w wodzie i mający wysoką biodostępność przez tę drogę podania) wlać roztwór do aplikatora i po prostu psikać sobie "fazę" do nosa :-D
Pozostaje jeszcze wtedy kwestia odmierzania dawek (czyli ile tak naprawdę znajduje się substancji czynnej w jednym "psiknięciu"). Taka metoda ma same plusy bo automatycznie roztwór jest wchłaniany przez śluzówkę i śluzówka tak się nie niszczy. Oczywiście najlepiej użyć jakiejś dobrej wody (może mineralki) bo w kranówce jest za dużo kamienia. To taka skromna rada moja :-p ah kocham te klony
  • 52 / 2 / 0
murtibing pisze:
Pisałeś o mefiku, czy metedronie?
zapedzilem sie, chodzilo mi o mefa
  • 3 / / 0
Dzis zaaplikowalem ~220mg oralnie a zaraz po tym ~30mg donosowo. Po 10min pierdolniecie konkretnej euforii, az sie delikatnie wystraszylem. Ogarnalem sie, dalem sie porwac metedronowi :D Faza byla euforyczna i bardzo przyjemna, spora chec do rozmow ale nie tak szczerych jak po mefie. Po 3h od przyjecia zaczela sie mocna zmula i trwa do teraz. Mam nadzieje, ze zasne :)
  • 1558 / 18 / 0
Fajnie że to działa kilka godzin, a nie jak mefedron 40-50min.. Trzeba spróbować :)
  • 182 / 1 / 0
Po dwóch rozczarowaniach Mefedronem, z dwóch źródeł, postanowiłem skosztować Metedronu z [cut].. Dostawa przyjdzie w piątek, mam nadzieje i tu moje pytanie, kosztować to oralnie? czy sniffac? Szczerze mowiac uwielbiam podanie donosowe, ale po doswiadczeniach z mefedronem ( jesli tak samo sprawa sie ma z Metedronem ) sniffowanie odpada z uwagi na kilkunasto minutowe dzialanie :X Dawka 200 mg oralnie + 50 mg donosowo bedzie ok? z Tego co czytalem na bluelighcie to kolesie walili po 300mg oralnie i przezywali nieziemska euforie :P


Edit: L O L cenzurujecie nawet potoczną nazwe sklepu nie majaca z jego nazwa nic wspolnego? brawo ; o
  • 1558 / 18 / 0
pierdol te 50mg to jest żadna ilość. lepiej już 250mg oralnie. I czekamy na relację :)
  • 1233 / 11 / 0
Sniffem działa kiepsko.
  • 104 / / 0
Tutaj muszę się zgodzić z opinią M-B. Z przeprowadzonych eksperymentów wynika, że sniff w przypadku metedronu(w formie pudru z dwóch różnych źródeł) "działa" bardzo słabo. Efekty wręcz na granicy zauważalności, pomimo aplikowania relatywnie sporych ilości(przykładowo 250mg na raz). Dopiero podany oralnie, pozwolił się poznać bliżej. Zażyte 300mg zapewniło przyjemną zabawę na trzy godziny, z bardzo euforycznym wejściem. Ma znacząco inny profil działania niż osławiony "4-MMC", niemniej wrażenia pozytywne ;-)
  • 157 / 10 / 0
Mam pytanie, Czy mefedron tak jak metedron jest inhibitorem MAO? I co to są te nieodwracalne inhibitory i jakie substancje do nich należą? Trochę źle mi brzmi słowo "nieodwracalne", czyli co się ze mną stanie po przyjęciu tego?? mefedron jadłem ale własnie nie wiem czy należy on do tej samej grupy co metedron
ODPOWIEDZ
Posty: 633 • Strona 8 z 64
Artykuły
Newsy
[img]
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu

Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.

[img]
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu

Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.