Szczerze to nie spotkałem się z bezpośrednią informacją ( może słabo szukałem ) ale typowo San Pedro jak i pejotla kupisz z zagranicznych smartszopów. W polsce te dwa kaktusy pod tymi nazwami są zakazane, niemniej jednak jest osiągalne dostać je na polskim rynku. Wystarczy trochę poszukać pod innymi nazwami i wyczekiwać oferty.
Oczywiście jak przegniesz to będzie trochę kłopotów. No i jak jesteś uczulony to źle ale to podstawa BHP z kaktusami czy innymi roślinami.
Dużo przemyśleń na fazie, kilka pomysłów wpadnie, lekko faluje obraz ale jest zdecydowanie dobrze. Muszę iść włączyć muzykę i rozmyślać bo oczywiście mam San Pedro i inne podobne kaktusy. Niektóre osoby stają się hiperaktywne. Kaktusy muszą być brane gdy jesteśmy wyspani nie na kacu i zjeździe kilka dni czyści i muzyka. To podstawa dobrego tripa
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.

