jak masz zaufane dojście i konkretny temat to tydzień przerwy wystarczy, żebyś z każdym razem odczuwał pipę porównywalną do tej wstecz,
o ile nie wypierdalasz 5/10 worków na kopa, jak co poniektóre asy tutaj, hahah, kurwa, jak wjechał jakiś kozak to miałem problem rozprawić się ze skromną dwójeczką w jedną noc, a, no, każda następna krecha działała niemalże identycznie (poza tą pierwszą ofc),
a łajza ci szczeknie, że 10tkę prawilniaka to on na baniak przyjmuję o zmroku, jeszcze powie, że to nic wielkiego, bo 4mmc rzekomo z każdą kolejną dorzutką, czyli jakoś po 2/3 kresce - praktycznie nie robi, cipko jedna z drugą, chuja jadłaś, nie mefedron
chłopaki nie wpierdalajcie sobie do bani, że śmierdzące, (mocne zarazem) 3mmc to mefedron, sam siebie nie raz w chuja załadowałem i nakręcałem się, że to jest to, przewózka była szeroka, do czasu aż w przegrodę wjechał przejebanej czystości oryginał (90%+),
chwile po aplikacji z głowy zrzucało czapkę, a respekt wobec tego pazura wzrastał niewyobrażalnie, trójeczka przy 4mmc to piccolo
kończąc temat, co najmniej te 2/3 tygodnie i bez przemysłowych ilości (5g+), jak chcesz dłużej cieszyć się uderzeniem, i trzymaj go za mordę,
tryb życia od weekendu do weekendu to zdradliwy schemat, taki scenariusz kończy się zazwyczaj parę miesięcy później, kiedy budzisz się z ręką w nocniku, wyjebanymi długami, bez bliskich i znajomych u boku, bo psychika srogo poszarpana,
a świat odbierasz jak ten szary telewizor z wielką dupą, patrząc na to jakie pytanie zadałeś, pewnie nie wiesz o czym mówię, jeśli tak, to na razie zaliczyłeś małe lizanko,
nie pozwól żeby Cię przeruchał bracie
sory, musiałem, zrobiłem się w chuj, elo
24 kwietnia 2023authentic223 pisze: @up
jak masz zaufane dojście i konkretny temat to tydzień przerwy wystarczy, żebyś z każdym razem odczuwał pipę porównywalną do tej wstecz,
o ile nie wypierdalasz 5/10 worków na kopa, jak co poniektóre asy tutaj, hahah, kurwa, jak wjechał jakiś kozak to miałem problem rozprawić się ze skromną dwójeczką w jedną noc, a, no, każda następna krecha działała niemalże identycznie (poza tą pierwszą ofc),
a łajza ci szczeknie, że 10tkę prawilniaka to on na baniak przyjmuję o zmroku, jeszcze powie, że to nic wielkiego, bo 4mmc rzekomo z każdą kolejną dorzutką, czyli jakoś po 2/3 kresce - praktycznie nie robi, cipko jedna z drugą, chuja jadłaś, nie mefedron
chłopaki nie wpierdalajcie sobie do bani, że śmierdzące, (mocne zarazem) 3mmc to mefedron, sam siebie nie raz w chuja załadowałem i nakręcałem się, że to jest to, przewózka była szeroka, do czasu aż w przegrodę wjechał przejebanej czystości oryginał (90%+),
chwile po aplikacji z głowy zrzucało czapkę, a respekt wobec tego pazura wzrastał niewyobrażalnie, trójeczka przy 4mmc to piccolo
kończąc temat, co najmniej te 2/3 tygodnie i bez przemysłowych ilości (5g+), jak chcesz dłużej cieszyć się uderzeniem, i trzymaj go za mordę,
tryb życia od weekendu do weekendu to zdradliwy schemat, taki scenariusz kończy się zazwyczaj parę miesięcy później, kiedy budzisz się z ręką w nocniku, wyjebanymi długami, bez bliskich i znajomych u boku, bo psychika srogo poszarpana,
a świat odbierasz jak ten szary telewizor z wielką dupą, patrząc na to jakie pytanie zadałeś, pewnie nie wiesz o czym mówię, jeśli tak, to na razie zaliczyłeś małe lizanko,
nie pozwól żeby Cię przeruchał bracie
sory, musiałem, zrobiłem się w chuj, elo
24 kwietnia 2023Mefistofeles1945 pisze: No to właśnie piszę, że prawilniak wjechał na rejony. Da się na mefedronie jechać tygodniami, skoro koleżanka woli siedzieć w domu z tematem niż do pracy iść.
Problem polega na tym, że dostajesz NAMIASTKE prawdziwej fazy która jest 1/10 tego co odczuwałeś pierwotnie a cały stan z każdym dniem się skraca.
Ciągi nigdy sensu nie miały. Docelowo zajebisty pomysł to ćpanie raz / dwa razy w miesiącu.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Właśnie mef miał to do siebie, że doRZutki jakie by nie były nie rozkurwiały sercowej noradrenaliny tak jak to robi feta czy inne "ciekawe" ketony... to był duży plus.
... a zarazem "zdradziecki" minus, który rozwalał portfel, znajomych, rodzinę i piepszone całe życie.
Byle by było co skruszyć wieczorem...
Dlatego "prawilniaki" tak wpierdalają. to nie jest jakaś tam sobie SI faza i można o tym popisac na forum.
Chłopie jeden z drugim, miałbyś mefedron to byś nawet o forum nie myślał tak to "kłurestwo" działa.
Dlatego smieję się czy tez usmiecham odpisując na pewne posty, gdy ludzie to porównują do 3MMC czy ( o JPRD ) CMC ... przecież to jest zupełnie inna liga.
a jak jeden z drugim żarł kopany mef, albo nawet nie mef tylko 3MMC zmiezsane z pentem bo tez tak się robiło no to powodzenia, serio to nie to.
konkretne dwie narty w jedną i drugą dziurę przetarte dziąsłami... i lecisz
ale... wytrzymaj tak tydzień do następnej wrzuty!
żeby rzucić 4MMC zaczałem ćpać 3MMC
żeby rzucić 3MMC zaćżałem ćpać 4HMC
to mi sie podoba i tamto i jeszcze wiele innych, ale cały czas kiedy sobie smyrasz cokolwiek, masz ochotę zadzwonić po...prawilniaka.
i sam fakt, że nie dzwonie świadczy o tym, jakie to słabawe... bo gdybym smyrnął mefa, po prostu bym pojechał po kolejny worek.
tyle w temacie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkogrzyb.jpg)
Mikrobiom jelitowy wpływa na pociąg do alkoholu
Mikroorganizmy tworzące mikrobiom jelitowy mogą wpływać na spożycie alkoholu, manipulując układem nagrody w mózgu - informuje czasopismo „mBio”.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/juremapreta.jpg)
Brazylijska roślina jurema preta skuteczna w walce z depresją.
Brazylijska roślina jurema preta, używana od wieków w rytuałach rdzennych mieszkańców, przyciąga uwagę naukowców jako możliwy środek w leczeniu depresji. Zawiera silnie działające DMT – psychodelik, który może przynieść szybką poprawę nastroju. Choć wyniki badań są obiecujące, eksperci podkreślają, że to nie jest lek dla każdego.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ksionckrystian.jpg)
Ks. Krystian na celowniku służb. Była już pigułka gwałtu, koka dla ubogich i śmierć znajomego
Nowe informacje w sprawie księdza Krystiana K. z Sosnowca oskarżonego o posiadanie narkotyków i nieumyślne spowodowanie śmierci 21-latka. W minioną niedzielę (12 października) duchowny został wylegitymowany przez patrol policji w Katowicach. Miał przy sobie podejrzaną substancję. Śledczy badają, czy nie jest ona zakazana. Jakub Jagoda, zastępca prokuratura rejonowego Katowice Północ, poinformował "Fakt" o okolicznościach sprawy księdza Krystiana.