Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
I wyraźnie napisałem Ci, że brzydzi mnie to na trzeźwo,więc przestań pierdolić farmazony.
Chodzi tylko o poziom neuroprzekaźników.
Idąc twoim tokiem rozumowania mamy genetyczne predyspozycje do coraz bardziej patologicznego cpania
Dragi odblokowują nam wszelkie nasze preferencje. Dlaczego po ćpaniu ludzie są odważniejsi w łóżku, mają ochotę na eksperymenty i puszczają hamulce? Bo dragi ściągają hamulce moralne i ogień.
Na przykład, GABA działa uspokajająco, co może pomóc w redukcji lęku i stresu społecznego, ułatwiając bardziej swobodne interakcje z innymi — mówiąc o alkoholu. Z kolei w przypadku amfetaminy, kluczową rolę może odgrywać noradrenalina. Wzrost poziomu nory może intensyfikować reakcje emocjonalne i zwiększać pobudzenie, co z kolei imo może przyczyniać się do impulsywnych i obsesyjnych zachowań.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Normalnie na pierwszy rzut oka może być tego nie widać, w ciągu dnia można takich rzeczy nie odczuwać - wychodzi właśnie przy pomocny owych substancji, a zwłaszcza amfy. Mi pozostaje tylko współczuć -- czytając ten temat zawsze się zastanawiam, jak mocno odklejonym już trzeba być, żeby 15 godzin walić niemca po kasku.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Stwierdzenie o przebodźcowaniu prowadzącym do ciągłego poszukiwania większego zastrzyku dopaminy nie wyklucza się z tym, że niektóre substancje znoszą hamulce. To dwie odmienne sprawy. Ty chyba naczytałeś się jakiegoś Freudo-podobnego mądrali i teraz przyszedłeś powtarzać psychoanalityczne prawidła, bez chęci zrozumienia reszty dyskutantów i bez rzeczywistej chęci zrozumienia zagadnienia w ogóle, bo dla Ciebie wszystko jest już ustalone.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
Mi nie mów takich rzeczy. Nie wiem co musiałbym mieć we łbie aby pomyśleć o siostrze w takich kategoriach czy ruchac chłopa xD z resztą się z tobą zgadzam. Mi się po prostu nie chce wierzyć że ktoś tylko przez narkotyki ma takie popędy. Na zagranicznych forach podobne są asy że wychodzą im dziwne fetysze czy coś, a są co trzepią do normalnego porno i żyją więc coś nie teges jest z teza że to przebodźcowanie. To już wyższe że zwierzęcenie, ale temat dość ciekawy. Zastanawiam się co musi się takim ludziom dziać na zejściu. Wyobraź sobie że walisz 30h, cały pornhib zajechany, zdjęcia sióstr i braci ujebane w spermie i co taki wykręcony typ na łóżku z flakiem może mieć wtedy w głowie jak chemia zejdzie i powoli wraca do normalnego świata? Ja bym tego chyba nie dzwignal hahahaha
To nie jest mój wymysł.
Psychiatra i psychoanalityk dr. Norman Doidge w swojej książce z 2007 o neuroplastyczności napisał:
The current porn epidemic gives a graphic demonstration that sexual tastes can be acquired. Pornography, delivered by high-speed Internet connections, satisfies every one of the prerequisites for neuroplastic change…. When pornographers boast that they are pushing the envelope by introducing new, harder themes, what they don’t say is that they must, because their customers are building up a tolerance to the content.
Zobaczmy, co powiedzieli użytkownicy Reddita zmagający się z problematycznym korzystaniem z pornografii:
In 2012 reddit/nofap produced a member survey, which found that over 60% of its members’ sexual tastes experienced significant escalation, through multiple porn genres.
Q: Did your tastes in pornography change?
My tastes did not change significantly – 29%
My tastes became increasingly extreme or deviant and this caused me to feel shame or stress – 36%
And… my tastes became increasingly extreme or deviant and this did not cause me to feel shame or stress – 27%
https://www.yourbrainonporn.com/relevan ... tolerance/
https://www.yourbrainonporn.com/rebooti ... -escalate/
Badanie z Uniwersytetu w Cambridge: https://www.yourbrainonporn.com/relevan ... ards-2015/
Przeciwstawne twierdzenia negujące całe to zjawisko również są omówione w powyższych artykułach.
Zauważ, że u większości ludzi, o których traktują powyższe artykuły, nie dochodziło raczej do jednoczesnego zażywania silnych stymulantów jak amfetamina. Mam nadzieję, że umożliwi to czytelnikom uzmysłowienie sobie faktu, jak bardzo jesteście w stanie zintensyfikować to wszystko łącząc fetę z pornografią.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
Dam jeden przykład ze swojego życia, jak zacząłem w technikum walić amfe i były to moje początki to nie oglądałem pornografii w ogóle, były imprezy, dziewczyny, alko, dobra zabawa itd wiadomo o co chodzi. Z czasem gdy coraz bardziej się wkrecalem w amfe weekendowe walenie się zamieniało powoli w rutynę, cpanie w samotności, ciągi no i pornografia wleciala. Początkowo oglądałem normalne filmiki, klasyczny seks i to wystarczalo. Nie będę pisał książki jak to się dalej potoczyło. Coraz więcej amfy, coraz dłuższe ciągi, szukanie mocniejszych wrażeń, zacząłem ogladac jakieś gangbangi, fetysze itd gdzie nie mam z tym żadnego doświadczenia w realu i na trzeźwo nigdy nie myslalem o takim czymś, z sobą w roli głównej.
Tyle ode mnie, vetulani wstawił zresztą badania. Większość ludzi woli zachować to dla siebie niż pisać publicznie swoje udziwnienia jak ja teraz. Ale jak widać wielu ludziom po dragach się mogą zmienić preferencje. Nie takie rzeczy się po drągach dzieją ludzie zabijają z zimną krwią itd
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina
Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.

