Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
[ external image ]
Sam na takiej samej zasadzie zacząłem sięgać po to. Gorszy etap w życiu, masa problemów, zmartwień. kodeina, morfina, heroina tworzyły im złudzenie wyjebania na problemy. Ale z tym jest tak jak z paktem z szatanem. Dostajesz w zamian jakąś ucieczkę od problemów kosztem tego, że sprzedajesz kawałek duszy. Nie wiem jak u was, ale opio miały dość spory wpływ na kształtowanie się mojego charakteru. Stałem się bardziej zimny, mniej empatyczny. Z jednej strony jest to zaleta, bo mniej przeżywam te wszystkie problemy, mniej rzeczy mnie rusza, ale z drugiej strony blokuje jako tako normalne funkcjonowanie na dłuższą metę. Normalne życie z ludźmi, odrywa od społecznego trybu życia zamieniając ma samotnikowe pukanie po kablach przy muzyce.
Gdybym w takiej sytuacji jakiej byłem gdy sięgałem po opio miał jakieś wsparcie w ludziach, to zapewne wszystko potoczyłoby się inaczej. A że nie miałem nikogo, żadnego wsparcia, to przyszło opio i mnie przytuliło dając mi złudną pomoc za część mnie.
O ile branie opio raz na jakiś czas w celach rozrywkowych jest dla mnie jak najbardziej zrozumiałe i uważam że nie jest niczym złym ponieważ wciąż mamy tak jakby hmm... linę która nas trzyma przy świecie rzeczywistym, mamy znajomych jakichś, normalne życie, tak sięganie po opio będąc w dołku życiowym, niemając nikogo jest niczym rzucenie się w przepaść bez liny która dawałaby nam jakąś gwarancję powrotu. A z dziury ciężko potem wyjść o własnych siłach.
Listen man, we are the night
Raise them now, bongs and knives
Biore:
19 maja 2017UJebany pisze:2 razy dziennie wychodzi 4 mg klona i 2 mg lorka.19 maja 2017SandS pisze: Ujebany, a jakie benzo i ile tego wpierdalasz?
4-5 miesiecy
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Mikrobiom jelitowy wpływa na pociąg do alkoholu
Mikroorganizmy tworzące mikrobiom jelitowy mogą wpływać na spożycie alkoholu, manipulując układem nagrody w mózgu - informuje czasopismo „mBio”.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.