Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 754 • Strona 66 z 76
  • 275 / 7 / 0
BTW ja raz na rok jak mam dobrze okopconą fifę lubię zajebać srogie wiadro z takiego wynalazku, polecam dla zaprawionych w boju bo potrafi dobrze rozjebać łeb taka akcja %-D
  • 72 / 1 / 0
Jak kolor kioskówy z jasnozłotego robi się czarno-ciemno-brązowy to można opalać :finger:
Również praktykuję :-D
Uwaga! Użytkownik DrStrangelowe jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5783 / 1185 / 43
Po latach ćpania zaobserwowałem jedno.
Raz już opalana lufa słabo zatrzymuje opał.
Nie ma to jak świeża. Kończymy palić - opalamy - wyrzucamy do kosza na odpady szklane.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 3571 / 581 / 1
Virion też opala, ale ostatnio nie pali dużo matexu, bo kot i apteka kradnie mu pieniądze i priorytety.
In a big country dreams stay with you
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 2877 / 266 / 0
Synus pisze:
BTW ja raz na rok jak mam dobrze okopconą fifę lubię zajebać srogie wiadro z takiego wynalazku, polecam dla zaprawionych w boju bo potrafi dobrze rozjebać łeb taka akcja %-D
też polecam, ale ja opał tylko w ostateczności już naprawdę, bo skandalicznie krótko mnie to trzyma
  • 146 / 1 / 0
U mnie na rejonach zdarzały sie sytuacje, że normalnie ludzie gonili lufki za 5 zika jak była mocna i długa posucha. Inna sprawa, że lufka przez którą przeszło trochę dobrej jakości tematu robi dużo lepiej niż słaby/średni temat.
szalom
  • 438 / 18 / 0
działanie opału faktycznie 3ma krótko
dziwny paradox, mając na uwadze, że skwierczący brąz
ma w sobie ponoć tyle THC
Uwaga! Użytkownik samedobretopy jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 6 / / 0
Czasy dzieciństwa się przypominają, kiedy nie było kasy na weed, ale było trochę szklanek do okopcenia. Faza rzeczywiście krótsza, ale można się też nieźle skundlić jak dużo przez szkło przeszło.
Teraz tylko blanty preferuje i jakoś nie po drodze mi z rurą, ale z nostalgią wspominam te czasy. Ehh szalone lata 90 :)
  • 2877 / 266 / 0
ja kultywuję naszą piękną polską tradycję i w większości przypadków ze szkła lecę, czy to normalnie czy wbite w korek i spalone w jednym pięknym buszku. pierwszy buch w życiu był ze szkła w szkolnym kiblu i jakoś tak cały czas mam mega sentyment :)
  • 1141 / 116 / 0
Ten ból, w którym upadła ci fifka przez którą przeszło z 10g palenia [*] i potłukła się w drobny mak.
Chyba każdy przeżył...

"niee nie pale z nowej, jebac ze psuje smak taka zjechana, zobaczysz jaki opał będzie" a tu bęc i szkiełko is dead :(
Uwaga! Użytkownik Static nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 754 • Strona 66 z 76
Newsy
[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.

[img]
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.