Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 6910 • Strona 639 z 691
  • 20 / 5 / 0
Cześć wszystkim,
Czy ktoś kiedykolwiek brał kwas lub grzyby typowo nazwijmy to "terapeutycznie" w celach rozwojowych? Mam tu na myśli, że macie jakąś rozkminę np. odnośnie pracy lub swojej przyszłości i nie jesteście w stanie jej rozkminić w logiczny sposób. Czy tu psychodeliki mogą jakkolwiek według Was pomóc? Wiem, że są terapie do leczenia traum, wychodzenia z depresji itp, ale mnie tutaj ciekawi aspekt psychodelików jako pomocy w podejmowaniu życiowych decyzji, jako taki "life coach".

Brałem sajko ok ~10x w życiu, więc mniej więcej wiem z czym to się je. Pytam, bo jestem ciekaw czy są jakieś konkretne metody / protokoły pod sajko, które wpisują się w to o czym piszę.
  • 968 / 96 / 0
Moim zdaniem nie podejmuj ważnych życiowych decyzji pod wpływem sajko.
  • 468 / 284 / 0
@Ragzore5

Zdarza mi się w takich sytuacjach, przed podjęciem decyzji, polecieć gdzieś wysoko. Potem oczywiście wylądować, przemyśleć wszystko, aż afterglow też przejdzie. Mi to pomaga zachować spokój, utwierdza też w przekonaniu, że czego bym nie wybrał - wybiorę dobrze.
Pokażę Wam to, czego nie ma.
  • 20 / 5 / 0
21 września 2021sem pisze:
Moim zdaniem nie podejmuj ważnych życiowych decyzji pod wpływem sajko.
Bardziej chodziło mi o to, żeby sajko było katalizatorem w myśleniu i pomogło wygenerować rozkminę. Pod wpływem decyzji podejmować nie będę.
  • 1195 / 223 / 32
Sajko nadają się do tego. Potrzeba jednak zaparcia, aby nie dać się ponieść fazie i skupić się tylko na palącym problemie. Na afterze myśli pewnie i tak się skierują na taki problem.
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 1455 / 592 / 0
@Ragzore5
Ja zas uwazam nalezy sie wlasnie dac poniesc fazie a problem sam wyplynie na powierzchnie jak zdechla ryba . Moze sie tez zdarzyc tak , ze to co uwazasz za problem po wielowymiarowej kwasowej analizie przestaniesz za takowy miec czy w jakis inny sposob zasymilujesz i dojdziesz z nim do ladu . Miej otwarty umysl i dobra wole a bedzie dalo sie zrobic bardzo duzo .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 827 / 253 / 0
20 września 2021Blaaazeed pisze:
Ciekawa opcja tak jakby mieć jakąkolwiek kontrole na tripie, wydawało mi się tak z początku. Chociaż z biegiem czasu oraz nabytym doświadczeniem mam wrażenie że właśnie przez takie nastawienie wiele można stracić, tymbardziej takie myślenie sprawia że kwas się szybko znudzi bo zniknie ta cała „magia” albo skończy się z zerwanym dachem.
Tak właśnie jest, że stąd chyba biorą się bad tripy. Kiedy chcesz mieć kontrolę nad fazą ale czujesz, że zaczynasz ją tracić, że cię odkleja i przestajesz ogarniać. I wtedy człowiek wpada w panikę. Trzeba umieć płynąć po prostu, czasem dać się zaskoczyć. Tylko, że łatwo się to mówi a w praktyce często bywa inaczej.
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
  • 3 / / 0
Czy uczucie niedotlenienia jest normalne po LSD czy wskazuje na podróbkę?
Papierek smaku żadnego nie miał, ale osobiście nie testowałem go odczytnikami.
To była pierwsza próba z LSD. Według sprzedawcy 200uq.
Po 40 minutach czekania: Wejście zaczęło się od uczucia bycia chorym. Przeszło przez wrażenie niedotlenienia, które po głębokim oddychaniu, zmieniło się w hiperwentylacje.
Stan ten trwał kilkanaście minut. Jak mijało, zacząłem na to patrzeć w inny sposób: stałem się jednością z podświadomością - zwiększone odczuwanie wewnętrznego stanu, brak filtrowania bodźców, które na codzień pozostają niezauważone.
Oczywiście, nie byłem tego dnia, ani następnego, na nic chory; a kondycję mam w miarę dobrą, więc mogłem sobie to wszystko wkręcić.
A sam trip był bardziej mentalny - rozmowy ze swoją podświadomością i zagłębianie mechanizmów samopoznania (coś, co na trzeźwo nazwałbym kreatywnymi myślami). Ale po DMT też tak mam; jestem jakiś zbyt świadomy i przytomny, jakby wszystkie Trip Raporty były dla mnie nieosiągalną fikcją literacką.
Choć trzeba przyznać, że patrzenie na siebie w lustrze, tworzyło bardzo ciekawe wizualnie deformacje xD
  • 3177 / 888 / 5
Brzmi jak kwas - bodyload. U mnie na wejściu zazwyczaj osłabienie, dreszcze i jakby ktoś ciągnął za przełyk.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
  • 184 / 34 / 0
Do tej pory LSD na trzeźwo tylko. 2 razy tak 1+1/3 papieru. Dobre wizuale, lekkie przemyślenia. Super generalnie.

Jestem najebany(0,4l wódki) i pod mocnym wpływem marysi i jadalnego ciasteczka z marysia. Mocna faza.

Nie biorę, ale zastanwiam się, co by było jakbym wziął dwa kartony na raz tego LSD.
Chyba za mocno co nie? Pozdrawiam. Hej.
ODPOWIEDZ
Posty: 6910 • Strona 639 z 691
Artykuły
Newsy
[img]
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków

Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.

[img]
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami

W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.