kiedys bedziesz mogl powiedziec - zrobilem prawko dzieki antydepresanta haha ha ;) zartuje man anyway super pomysl mozesz napisac jak cos ciekawego sie wydarzy ;d
http://en.wikipedia.org/wiki/Morphine
warmshade pisze: wg mnie zajebisty pomysl ;) - napewno bedzie to walka z lenistwem ... zanim zmienisz zdanie zapisz sie ;D
kiedys bedziesz mogl powiedziec - zrobilem prawko dzieki antydepresanta haha ha ;) zartuje man anyway super pomysl mozesz napisac jak cos ciekawego sie wydarzy ;d
A tak na poważnie?
Na pewno nie na początku brania antydepresantów, ale jak już się organizm przyzwyczai to czemu nie?
warmshade pisze: mozesz napisac jak cos ciekawego sie wydarzy ;d
He said 'Son, words fail me'
(...)
I'll be fine
If you give me a minute
A mans got a limit
I cant get a life if my hearts' not in it!"
Noel Gallagher
BTW jeśli chodzi o lenistwo... do prowadzenia samochodu nic nie moglo mnie zdemotywować. Jest to dla mnie przyjemna sprawa, wydaje mi sie, że podczas prowadzenia jestem na serotoninowo-adrenalinowym haju, takim delikatnym, z odpowiednią równowagą obydwóch. Za to na egzaminie adrenalina bierze górę.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
Tez zajebiscie lubie jezdzic samochodem. Zawsze gralem w wyscigi samochodowe na komputerze od malego :P
wykłóciłem się
Co do serotoniny, to hmm... na mnie dobre MDMA działa tak, że chce mi sie działać, robić coś. Podobnie z resztą ssri, ale mój mózgowy opór nie dopuszcza do robienia czegoś konstruktywnego ]
Ja na serotoninie najwięcej czasu spędzam na robieniu pierdól, chociżby jak czytanie po kilka godzin hypcia
Jakoś przy kuracji selegiliną szkoda mi było na to czasu, uogólniam, ale trzeba wyolbrzymiać, żeby poazać zależność
Jogurt świetnie napisałeś, a ja to podsumuje tak serotonina nie rozleniwia, ona tylko powoduje, że nic konstruktywnego nie robisz, tylko działasz wśród starych schematów.
jogurt pisze: Moim zdaniem dobry pomysł, ssri nie rozpraszają, a mogą pomóc w walce ze stresem.
jogurt pisze:Ja jeździłem perfekcyjnie, a egzamin oblałem bo sie tak stresowałem, że wszystko źle robiłem.
Poza tym nic. Dukałam, trzęsłam się, wszystko mi się myliło, nie umiałam sklecić jednego sensownego zdania.
He said 'Son, words fail me'
(...)
I'll be fine
If you give me a minute
A mans got a limit
I cant get a life if my hearts' not in it!"
Noel Gallagher
ptakowaa pisze: Chciałam cytować pojedyncze zdania ale co jedno to lepsze ;]
A skoro mialas problemy ze zdaniem matury to qrwa nie osmieszaj sie poziomem i skoncz chwalic
cos u ass...hahha
ptakowaa pisze: nie umiałam sklecić jednego sensownego zdania.
http://en.wikipedia.org/wiki/Morphine
warmshade pisze:ptakowaa pisze: nie umiałam sklecić jednego sensownego zdania.
Fobia społeczna tak Cię śmieszy?
wagabunda: wybacz, ale dopóki mod nie wywali tych postów do śmietnika tudzież nie udzieli nagany nie będziesz nam nakazywać co mamy i o czym mamy pisać.
He said 'Son, words fail me'
(...)
I'll be fine
If you give me a minute
A mans got a limit
I cant get a life if my hearts' not in it!"
Noel Gallagher
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
