Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
To skąd to złudzenie optyczne? Od zeza?
A temat SD - Skutki uboczne, uważam za z dupy temat wzięty. Bo przecież po to pali się SD żeby coś się po niej działo. Jak dla mnie skutkiem obocznym może być co najwyżej rak płuc, który raczej po niej nie wystąpi
No i widać jaki ja jestem podatny na wkręty... Najbardziej w ćpaniu boję się z resztą właśnie wkrętów, nie porycia.
Rak płuc to głównie kwestia genów. Palenie czegokolwiek pomaga raczkować.
colacao pisze: możliwe ze płytka, ale legalnym narkotykom mówie stanowcze NEIN, i nie sądze zeby zrobił sie szum przy delegalizacji szalwi, poporstu któegos dnia nie bedzie mozliwosci jej kupna w necie i tyle, fuck off cpuny:P, a teksty ze fajki czy wóda jest bardziej szkodliwa lub o zgrozo wspomniane noze czy krajzeki do mnie nie trafiaja, co innego byc pojebem i sie ciac nozami z allegro a byc czlowiekiem ciekawskim i jarać psychodeliki, przciez wystarczy ze taki młody koleszka, usłyszy gdzies o ziole, które daje mega odlot -a jest w pelni legalne.. i przy sprzyjajacych cechach osobowosci bez najmnijeszego zastanowienia czym predzej bez problemu zamowi stuff przez neta , potem znany przez wielu scenariusz, dzwonek do dzwi, listonosz, nabij, zapal, odlec, no i powstaje nam kolejny super hero outsider lub zwykły
banalny frajer, któremu wydaje sie ze o to właśnie zakwestionował chrześcijaństwo, a zreszta to skomplikowane i szkoda czasu na przejmowanie sie tym
Zakwestionował chrześcijaństwo ty Frajerze ... dla mnie chrześcijaństwo to jest najwieksza choroba psychiczna wszechczasów ...
A jak masz uprzedzenia do używek to się downie nie udzielaj.
Nachlaj sie najlepeij wódy którą tak bronisz i zesraj sie po niej w gacie...
A co do tego że może twoje dzieci to se zapodadzą to ch... mnie to obchodzi jak wychowasz i wytłumaczysz to nie weźmie w końcu mózg nie jest od parady.
ps najwiekszą krzywde to mu wyrządzisz jak narzucisz mu swoją wiarę dla chorych umysłwo ludzi ...
SD paliłem 3 razy ekstrat X17 i raz susz.3 Mocne jazdy i po suszu średnio:)
Raz paliłem na małej imprezie,gdy Salvia już schodziła(no jeszcze działała słabo, to ten okres kiedy dochodzisz powoli do rzeczywistości) zapaliłem spice golda czy tam diamonda... potem przez parę godzin miałem dziwną, niespotykaną fazę. Ani podobną do SD ani do spice...;p?!
Leżę sobie potem w łóżeczku elegancko,zamknięte oczy,usypiam. A tu jebXD Wyostrzenie zmysłów,pisk,ten specyficzny "metaliczno-sztuczno-dziwny smak percepcji" Salvi(przy najmniej ja taki mamXD). Otwieram oczy. Plakat faluje, o kufa...już powoli nie wiem co się dzieje,kim jestem...ale potrząsnąłem głową i wszystko ok. Raczej to nie hipnagogi ani nic związanego z transem/obe, bo nigdy takich przy tym nie miałem(no może oprócz pisków). Taki chyba mały flashbaczek...albo salvinorin mi się jakoś dłużej utrzymał w łepetynieXD Ale mimo wszystko szałwia-zdrowo,bo mało i żadko:))
Czy osobie o niezdrowej psychice (chyba mam depresję albo wypalenie zawodowe) może się pogorszyć po palonym suszu?
Mam 5 gram i tak sie cykam trochę :-/ Jadłem kilkakrotnie w swoim życiu grzyby i raz bielunia i miło wspominam, ale to było kupę lat temu. Teraz grzybów bałbym się zjeść, ze względu na psychikę właśnie.
Szałwi też powinienem się obawiać?
EjeMqv63qzcBDbheXUtQcmcMHaCGGXk8cCS
EjeMqv63qzcBDbheXUtQcmcMHaCGGXk8cCS
Ja wychodzę z założenia, że wszystko zależy od nastawienia. Juz ćpałem z ludźmi oczytanymi po kilkanaście książek nt. lsd, czy godziny stron w necie o grzybach, salvii i w przypadku fazy zawiedli bo nie ogarnęli działania, by sobie z tym poradzić.
Jak wiesz, że będzie ok. Klimat jest ok. Nikt zaraz ci nie umrze i nie dostaniesz telefonu, to ciesz się fazą.
Jest dobrze, będzie dobrze. Zawału nie dostaniesz.
O wypalenie zawodowe to się nie martw na "spadzie" będziesz mógł to sobie na pół trzeźwo przemyśleć ;)
podobno ma wlasnie takie dzialanie, gdy uzywana w dawkach nie powodujacych odlotu i regularnie.
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
