TALK - Rozmowy [H]

[hyperopen]

Jesli masz juz doswiadczenie to przy 100ug i trzezwym opiekunie powinienes dac rade.
Ja jednak wole unikac przebywania wsrod zwyklych ludzi.
Wazne tez zebys nie mial zadnych srodkow przy sobie (ani na chacie??) jakby juz ten przypal mial sie wydarzyc

[trydzyk]

Przy tej dawce - ryzyko bliskie zera. Dobrze dobierz muzeum i może być to najbardziej zajebiste przeżycie jakiego doświadczyłeś.

[hotomala]

Siema, jakie są rodzaje LSD?
Słyszałem o m.in. Gamma Goblin, na czym polega różnica?
Czy ten Gamma Goblin jest "zdrowy" i "bezpieczny"???

[WrakCzlowieka]

Jest jeden rodzaj LSD. LSD-25'. Inne to rc pochodne albo zupełnie inne psychodeliki. GG to hurtowy dostawca a nie "rodzaj kwasu". Sprawdzony i działający od lat, ale więcej nie napiszę bo o sprzedawcach mamy tu osobny dział.

[RinTohsaka]

LSD - 25 jest jedno, tylko na blotterach są często różne wzorki wymalowane. Może chodzi Ci o analogi kwasu, typu 1P - LSD, ALD - 52 czy ETH - LAD?
Pierwszy wynik w duckduckgo: https://www.wykop.pl/wpis/33028385/spor ... dawcy-gam/
Gamma Goblin to chyba jakiś sprzedawca internetowy kwasów, tutaj ludzie piszą, że zamiast LSD dostali coś innego, pewnie nboma albo DOx.

[WrakCzlowieka]

Sorry ale nawet bez testowania odczynnikami łatwo rozróżnić działanie DOx i nbomow od L. Jak dla mnie to zawsze było LSD. Może rzeczywiście teraz się pozmieniało, nie wiem.
Niestety z wzorkami na blotterach jest jak z pigułami. W jednym miesiącu dany wzorek to może być LSD, w innym zupełnie coś innego albo w ogóle nieaktywny kartonik. Jeżeli ma metaliczny lub gorzki smak to tego nie bierz, w innych wypadkach jest raczej bezpiecznie chyba że w czasie fazy sobie zrobisz krzywdę np. wpadając pod samochód. Najlepiej kupić odczynniki i testować przed wzięciem, wiele nie kosztują a oszczędzą ewentualnych problemów.

[A-CoA]

Wzory na znaczku nie znaczą nic, ponieważ z tych najpopularniejszych korzystają ludzie, którzy nanoszą na nie o wiele tańsze nBOMy. Gorzkie w smaku i o wiele bardziej nieprzewidywalne, oraz szkodliwe. Chociaż gorzkość nie musi świadczyć o tym, że to nie LSD, a o użytej farbie drukarskiej, bądź zastosowaniu jakiejś substancji powlekającej.

Zdjęcie, które dodałem do wpisu ukazuje blottery nazywane u nas często baba na rowerze, chociaż to Hoffman i jego pierwszy trip. Kiedyś to jeden z bardzo popularnych wzorów, a od kilku lat nBOMY, co potwierdziły testy.

W linku zbadane znaczki, zawierające nbomy, polecam przeglądać tę stronę:
https://www.ecstasydata.org/results.php ... ll&s=nbome

Oraz zainwestować 20zł w odczynnik Ehrlicha, służący do rozróżnienia LSD od pochodnych. Ogólnie coraz trudniej trafić na nboma, ale wciąż się zdarzają.

[aziriah]

zainwestować 20zł w odczynnik Ehrlicha, służący do rozróżnienia LSD od pochodnych.

LSD od pochodnych? Nbome nie jest pochodną LSD.
Odczynnik Ehrlicha pozwala wykryć związki indolowe. Tym samym też nie daje gwarancji na to, że karton dający pozytywny wynik testu tymże odczynnikiem jest na pewno LSD - może to być dowolny lizdrgamid/tryptamina.

Może to też być nbome, DOX albo cokolwiek innego. Wystarczy, że ktoś sprytny dorzuci trochę np. tryptofanu do roztworu którym nasącza kartony

[A-CoA]

@aziriah ech oczywiście masz rację, źle napisałem z tymi pochodnymi. Ehrlich pozwala na odróżnienie LSD od NBOMów z którymi nie daje reakcji, ale nie wszystkie lizergamidy ulegają reakcji z tym odczynnikiem, ponadto obecność indolu nie wystarcza, żeby kolor był niebieski/fioletowy, z tryptofanem nie testowałem, ale już 5HTP miało kolor pomarańczowy -> różowy (albo to nie było 5-htp), tryptaminy też mają inne (nieznacznie) kolory w połączeniu z Ehrlichem.

Dodatkowo jeżeli atom azotu w indolu jest podstawiony, tak jak w przypadku ALD-52 nie dojdzie do zmiany koloru.


edit, wrzuciłem link z reakcjami,ale zawierał błędy, później poszukam dobrego źródła

[PolskaCebula]

Ciekawe jak z kwasem od cutmniej więcej rok temu kupowałem, mam do dzisiaj przechowywane w nie specjalnie dobrych warunkach swobodny dostęp powietrza i wilgoci, a dalej czuć działanie i pojawił się gorzkawy smak kartona co prawda brałem 1/4 ale czuć jakiś dziwny posmak, LSD raczej to nie jest bo w takim czasu już dawno by się na kartonie rozpadło czy się mylę??

nie podajemy nazw vendorów a-coa