ODPOWIEDZ
Posty: 56 • Strona 6 z 6
  • 83 / 6 / 0
Klasycznie to alkohol (somerek i pol setki aby zaimponowac patusowi), nikotyna (liquid truskawkowy o mocy 3 na rozjebanym epecie "kolezanki"), dekstrometorfan i kodeinka. Taki klasyczek myślę, lecz pamietny po dzis dzień
I'm a fan of pro-ana nation
I do them drugs to stop the f-food cravings

~Lana Del Rey "Boarding school"
  • 161 / 11 / 0
U mnie te ważone na cięższe.
To, żyłem w czasach gdzie kupowałeś tussipedex, lub coś podobnego na pobudzenie. Dzis zabronione, dawniej OTC. Kiedyś opieprzylem cała paczkę w wieku 17lat. Miałem wysokie ciśnienie, trzĄslo. Ale, opanowane.
Potem dowiedziałem się, że mój puls nieraz osiągałem około 200 i tętno ponad 100. To, znaczy najgorzej mnie znieruchomilo. Zażycie 2cp w dawce zawyzonej. Miałem żyły niebieskie oraz nie mogłem się poruszać. Bo bolało.
Leżałem na tripie 12godzin, wtedy mój puls był wysoki. Kiedyś też przezylem gorączkę z 45stopni, lub lekko mniej.
Po dziadku odziedziczyłem geny, po dziadkach 😆
  • 2255 / 384 / 0
żadne, pierwsza była marihuana po 18 roku życia.
  • 19 / 1 / 0
Żadne, nawet alkohol był może tylko dwa razy bo miałam niechęć do niego przez tatę xD Tylko okazjonalnie branie za dużo hydroksyzyny przez impulsywność a potem żałowanie bo tak mocno działała że ledwo widziałam na oczy i ciężko się było ruszać hah, może wtedy robili mocniejszą bo teraz to nawet w końskich dawkach nic po tym nie czuję xD
  • 136 / 15 / 0
15 kwietnia 2025GTB488 pisze:
U mnie te ważone na cięższe.
To, żyłem w czasach gdzie kupowałeś tussipedex, lub coś podobnego na pobudzenie. Dzis zabronione, dawniej OTC. Kiedyś opieprzylem cała paczkę w wieku 17lat. Miałem wysokie ciśnienie, trzĄslo. Ale, opanowane.
Potem dowiedziałem się, że mój puls nieraz osiągałem około 200 i tętno ponad 100. To, znaczy najgorzej mnie znieruchomilo. Zażycie 2cp w dawce zawyzonej. Miałem żyły niebieskie oraz nie mogłem się poruszać. Bo bolało.
Leżałem na tripie 12godzin, wtedy mój puls był wysoki. Kiedyś też przezylem gorączkę z 45stopni, lub lekko mniej.
Po dziadku odziedziczyłem geny, po dziadkach 😆
Eeeee 45 to chyba nie… ;)
Ja podobnie jak przedmówcy, też byłem grzeczny. Aż dziwne. Się okaże że połowa ćpunów zaczęła w dorosłym życiu.
Przed 18 to nie wiem czy piłem chociaż raz prawdę mówiąc.
  • 161 / 11 / 0
@castlecastle

Może mniej, mało ważne.
Chciałem rozwinąć tę wypowiedź, o pewna kwestię.
Oparłem się o śmierć wielokrotnie, ale cudem uszlem z życiem. To jest niebywale szczęśliwy los lub traf cywilizacyjny, co kto woli 😆
ODPOWIEDZ
Posty: 56 • Strona 6 z 6
Newsy
[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.

[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.