Dział dostępny także bez rejestracji, gdzie szybko możesz otrzymać odpowiedź, gdy czas jest na wagę złota.
ODPOWIEDZ
Posty: 533 • Strona 6 z 54
  • 564 / 52 / 0
Dawno dawno temu...
Co prawda - nic spektakularnego.
4 dzień na fecie, kucie do kilku sprawdzianów. Wtorek - fizyka.
Pani podaje mi sprawdzian a ja... padłem twarzą na ławkę i połamałem nos.
Przebudziłem sie w karetce pod kroplówką, mierzyli mi cukier. Ratownicy
przywitali sie ze mną, starali dobudzić i odciągnac mnie od mysli ze jestem w karetce
(zebym po prostu nie panikował ) ale chuj, odleciałem po chwili i na dobre obudziłem się w srodku nocy na sali pod kablami z jakims metalowym gownem na nosie, puścili w następny wtorek ( 7 dni ).
Predzej martwy niz slaby
  • 26 / 2 / 0
Piatek start otumaniania swojego mozgu, 3cmc wpieprzane od 20 godziny - piątek, zjadlem do soboty okolo 23/24 chyba z 2.5 gieta sam, dobra juz powoli nie bylo okej, lekkie schemat about, kurwa serduszku bij troszke wolniej, polozylem sie zmeczony nie spaniem polaczonym z ostrym wpierdalaniem tego magicznego stima, godzina okolo 2/3 w nocy poszedlem do Starej Panny Karolinofety, zjedlimy na trzech trojke w odstepię czasowym +/- 30 min, na 3 pajdy, kurwa mowie, co ja odpierdalam, ale lecialem dalej, dodam, ze od piatku do niedzieli, nie bylo nawet momenu, w ktorym nie smakowalem specjalow robionych na chmielu, upajalem sie caly czas, najebany mowie, co mnie nie zabije to mnie wzmocni, wstalem z wyra, pierdoląc sen, a byl mi niezbedny, czulem to, organizm wolal mnie "KURWA IDZ SPAC PRZESTAN TO WPIERDALAC", no i magicznym kruczkiem do otworzenia furtki szatana, byl hexik, ktorego wpierdalalem od okolo 8 do 22 wieczor, chodzenie po domu wpierdalając pomidory ( bo tak pisalo w necie, potas etc.), wzialem lyka przecieru pomidorowego z czosnkiem, (JA PIERDOLE,CO TO JEST). Serduszko bilo raz 180 na minute, raz 50, ide po prysznic ledwo sie do niego czlapiąc, myslac, ze schemat psychiczny po prostu ze mnie zejdzie. Zadzwonilem po erke, powiedzialem ze chlalem od piatku do teraz, to byl poniedzialek godzina 5, kurwa takiej kardiozwaly, klucia w sercu, oczopląsu, tracenia kontaktu ze światem nie mialem nigdy w zyciu, cud ze obylo sie bez interwencji panow z ambulansu, nie wiem czy to byl schemat wkrecony przez paranoidalnego henka czy po prostu rozjebalem sie ciagiem 2 tygodniowego wpierdalania..
  • 2874 / 299 / 0
CO na to CI z erki jak do nich zadzwoniłeś?
a odpowiadając CI na pytanie
nie wiem czy to byl schemat wkrecony przez paranoidalnego henka czy po prostu rozjebalem sie ciagiem 2 tygodniowego wpierdalania..
i to i to
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
  • 2251 / 383 / 0
30 sierpnia 2017london5 pisze:

I to jest właśnie to. Ten wątek.
Oto co ćpuński organizm potrafi wytrzymać, wysoka tolerancja, miksy itp. Niezniszczalni. Ktoś napisze - nie jeden juz padł. Ale ilu z takich ma się dobrze, a przykładowo ich jedna dawka zabiła by dwóch ludzi.
mysle, ze to kwestia genetyki + wew. siły/postawy/mocy

są dziadki co całe zycie chlali wode, palili i maja 80 lat.

nastawienie mentalne tez odgrywa ogromne znaczenie.

widać to przy mj czy psychodelikach.
  • 3649 / 994 / 2
@up, nie zapominaj o doświadczeniu. Nie każdy wie co robić, jak zaczyna się utrata ego przy psychodelikach. Tym bardziej ktoś, kto nigdy nie brał. Przy 50 podejściu do jakiejś substancji, owszem może ona zaskoczyć (tym bardziej dla sajko), ale doświadczenie także gra wielką rolę.
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 26 / 2 / 0
Ci z erki apropo kolegi wczesniej, spytali sie czy cos jeszcze wrzucalem w organizm, ja ze hmmm... nie tylko pilem, oni - "a to normalne, nerwobole, uzupelnij elektrolity, poloz sie spac przejdzie", dobrze ze nie wspomnialem o czyms kluczowym, bym mial dwa przypaly w jednym, uwazajcie hypki ;)
Uwaga! Użytkownik franiosz156 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1931 / 317 / 0
trzy razy, wszystko w tym roku

pierwszy raz przy drugiej próbie z brownem iv może 100mg chuj wie -> nolakson w karetce+ucieczka z SORu.

drugi raz po jakieś 120 mg u47700 iv w trzech szotach i krótkich odstępach czasowych -> nolakson w karetce -> SOR -> psychiatryk.

trzeci raz 8x225mg Tramalu p.o. czyli jakieś 1.8g + 0.2l wiśniowej soplicy -> atak padaczki (sromotny, przegryziony język) -> SOR -> po pięciu minutach wyszedłem o własnych siłach
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 122 / 5 / 0
Pierwszy raz z farmaceutyczną morfiną, próba ifauki, zaśnięcie w krzakach. Policja, przeszukanie, przewóz na OIOM. Płukanie żołądka, cewnik, kroplówki, furosemid. Obok umierający ludzie. Moralniak...

Domowy detox po 3 latach kodeiny, PST i Tramalu. Wskoczenie na wysoką dawkę lamotryginy w bardzo krótkim czasie oraz niepotrzebne, jak się okazało, suplementowanie się elektrolitami. Herzklekotty. Zaburzenia elektroprzewodzenia. Kroplówka i odesłanie do domu.

Jakieś 12mg klona, zerowa tolerancja. Plus dużo mj i PST. Wycieczka do tesco i przebranie się w ciuchy marki tesco %-D
Psychiatryczna izba przyjęć, kroplówka i tyle. Wypis za kilka godzin.

900mg pregabaliny, dużo mj i paranoje. Psychiatryczna izba przyjęć, agresja w stronę personelu, relanium i halowpierdol plus pasy magnetyczne.
pure madnessex-miosis
  • 1893 / 181 / 0
- Czesiek, a co to to u ciebie lieży, ło tu ło...
- Aaaa... to kwasek cytrynowy jest! Kwasek cytrynowy...
- A na co tobie łon, ty go jesz, aaa?
- Njeeé... Ja go nie jem! Do sodówky sype - i mam cytrynówkie!
- Dej no mie trochy
...
...
- Eee.. nie za bardzo... bąblie leco...yyyy...
  • 1628 / 196 / 0
MAJÓWKA 2016

Giebels -> wóda -> zerwanie filmu, a następnie ->

-MDPHP standardowa ilość sniff,
-4F-MPH standardowa ilość sniff,
-4M-MPH standardowa ilość sniff,
-buprenorfina 20mg+ oral(plastry ojebane w skrawkach pociętych nożyczkami),
-KWETIAPINA 200MG w ilości przechylenia prosto w przełyk całego opakowania,
-klonazepam 2mg w ilości randomowej,
-diazepam 5mg też random,
-alprazolam 1mg również random,
-TRANXENE 15mg nie inaczej,
-Flubromazepam liquid łyczek,
-etizolam liquid łyczek okrutniczek,
-LIQUID DO EPETA 18mg też łyczek a co,

W efekcie tachykardia lvl <niemożliwezarazumre>, karetka, wpierdol sanitariuszom w karetce, HALOPERIDOL domięśniowo, utrata kontaktu z otoczeniem, zatracenie mowy na 12h, kolejne 6h bełkotu, transport do psychiatryka po 18h od zdarzenia, na wypisie próba samobójcza i wynik z toksykologii stwierdzający obecność we krwi wszystkiego co się da. Diagnozy brak, bo mimo że jakimś cudem wypłukali mnie całkowicie to byłem tak skacowany i sponiewierany, że nic się nie dało ze mnie wydusić. W psychiatryku podpisywałem dokumenty jak leci będąc zombie, jednocześnie podpisałem swoje ubezwłasnowolnienie na okres 3 miesięcy.

PSYCHIATRYK, MAJÓWKA 2016

-okurwagdziejajestem.jpg
-opio skręt,
-benzo skręt,
-po 6 dniach pobytu dostałem wpierdol od byka 2 metry wzrostu i 40cm w łapie właściwie za nic bo tylko siedziałem na krześle, instant knock out, okopanie w parterze - w efekcie pizda pod okiem 2 tygodnie i zbite żebra.

Po wpierdolu na następny dzień dostałem elegancki, wręcz wzorowy wypis. Dodatkowo odbyłem rozmowę z dyrektorem szpitala że ma nadzieję iż wszystko odbędzie się polubownie(jednocześnie dając mi wymieniony już wypis). Nie wiele myśląc udałem się do swojego miejsca pobytu leczyć skręty co o dziwo mi się udało.

Do dzisiaj nie wiem jak to się stało wszystko, nie mam też pojęcia jakim cudem żyję. Odczyt z kardiografu mam taki, że wygląda jak fejk. Co i ile czego zjadłem dowiedziałem się po policzeniu czego mi brakuje gdy już wróciłem.

To nie była dobra majówka.

@edit: Wszystko w cugu na PST i klonach od stycznia 2016, więc chyba żyję przez tolerancje.
ODPOWIEDZ
Posty: 533 • Strona 6 z 54
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?

Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.

[img]
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”

Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.

[img]
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.