Z-drugs – substancje wykazujące powinowactwo do receptora benzodiazepinowego, nie dzielące jednak podobieństwa strukturalnego z benzodiazepinami. Przykłady to zolpidem, lub zopiklon.
ODPOWIEDZ
Posty: 5139 • Strona 6 z 514
  • 27 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Tabs »
...huuuurrrrrrraaaa, ale mam zapasik....180 tab IMOVANE, 150 tab (2mg) XANAXU, kilkadziesiąt tab ESTAZOLAMU, 65 wlewek DIAZEPAMU, 220 tab RELANIUM,,,
do końca roku nie muszę juz kombinować po lekarzach...., ani podrabiać recept (nawet nigdy nie musiałem tego robić)....
:-p :-D :-p :-D ;-)
zaraz zrobie sobie małą fazę.... 8-(
będzie odllllllllooooooot
Uwaga! Użytkownik Tabs nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 114 / 2 / 0
Stilnox i inne te gówna zawierające "Zolpidem" już dawno przetestowałem. Na początku troszke mnie to ruszało jak zjadłem z 50mg i dopiłem 100-etką wudeczki i jakieś piwko ale co to za faza jak sie nic nie pamięta. A jesli chodzi o czas teraźniejszy to nie kopie mnie to i jak mi lekaż jakiś to wciśka odrazu mówie nie dziekuje to na mnie nie działa.

Jem sobie teraz Lormetazepam 2mg + Alprazolam 1mg + Lech 2 but. + 50ml wudeczki czasem dozucam do tego 200mg Tramadolu i powiem że jest naprawde bardzo pozytywnie. =D Pozdro.
Uwaga! Użytkownik Masz_a nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 528 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: codeine »
Kórwa, zjadłeś 50mg i się dziwisz, że film się urywa? Dawki rekreacyjne to 5-15mg dla osoby bez tolerancji. Zarzucać na pusty żołądek trzeba, bo pokarm wpływa ujemnie na wchłanianie leku. NAPRAWDĘ 5mg (pół tabletki) na pierwszy raz to dawka dająca DUŻO wrażeń.
Uwaga! Użytkownik codeine nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 27 / 2 / 0
ZOLSANA
Nieprzeczytany post autor: Tabs »
...polecam zolsane...tania niż stilnoX...bo kosztuje ok 12 zł za 20 tab, jeste rewelacyjna i godna spróbowania...co prawda po niej sie śpi ale jakie realistyczne zajefajne sny....o bozie... :blush: :-p
Uwaga! Użytkownik Tabs nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 200 / 7 / 0
Jedna kwestia - swego czasu kłóciłem się czy zolpidem wywyołuje halucynacje.Rzecz jasna wywołuje ale jak załadujesz pierwszy raz ok 30-40 mg.Później (tzn przy codziennym braniu) ten środek traci swoje cudowne właściwości.Zauważyłem też że dzieje się podobnie jeżeli zażywasz długotrwałe inne benzodiazepiny.Tak więc abstynencja jedynym sposobem na magiczne doznania po zolpidemie
Nadchodzi majestat - Kapitan Hajduków!
  • 493 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: mecenas »
ja używam nieraz stilnoxu jak mam detoks od opiatów i nie mam już nic innego a po całym dniu skręta chce choć na chwile zasnąć...przeważnie dożucam do tego estazolam który w takich nagłych wypadkach daje mi sąsiadka (ale zawsze tylko jedną tabl. ;-) ) biore to zapijam gorącym piwem i do łóżeczka.
jęsli to pierwszy dzień detoksu to i tak nie spie ale śpie jak dożuce do tego chociaż z 200mg tramadolu,ale przewaznie detoks jest dlatego że nic niem mam żadnych opiatów...
ale chodziło mi głownie o to żeby powiedzieć że ja mam straszne koszmary jak śpie na tym stilnoxie, i są one bardzo realistyczne, przeważnie a raczej zawsze to śni mi się ćpanie i to co związane z narkotykami a poźniej cała kawalkada strasznych rzeczy ,typu wszyscy mnie gonią chcą zbić,wiedzą że cpam wiedzą że mam przy sobie itp. itd.
też ktoś ma takie chujowe sny po tym?czy to wina tego że biore to na detoksie a wtedy to raczej nie jestem sobą krótko mówiąc.
  • 528 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: codeine »
Wydaje mi się, że to wina tego, że jesteś uzależniony fizycznie.

Po Stlinoxie są hardcore'owe sny, zawiłe, śmieszne, nielogiczne, ale ZAWSZE pozytywne.
Uwaga! Użytkownik codeine nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 289 / 5 / 0
jakis czas temu znalazem tablete stilnoxu przez [rzypadek, no wiec zarzucam siedzie przed kompem i popijam strongi. Koncze 2 browara, Grooverider ina mix milo gra, jest calkiem milo i miekko az tu nagle... JEB! budze sie godzine pozniej
ubrany w ciuchy brata na lozku starych dobrze ze nikogo na chacie nie bylo bo ja tej godziny NIE PAMIETALEM. ogolnie dziwna faza...wole dxm
Uwaga! Użytkownik blind ghost nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 27 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Tabs »
bozie co wy dodajecie do tych tabsów ze macie takie fazy...zajebka.... :-D :-D :-D :-D , rewelacja...pozdro dla wszystkich stilnoxolubów...
Uwaga! Użytkownik Tabs nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 884 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: Night Garden »
Dzisiaj się przekonałem co to jest efekt odbicia. Dawno tak chujowo nie spałem, właściwie nie wiem czy w ogóle przez całą noc spałem. Nie no, spałem na pewno, ale najdłużej przez jakieś pół godziny, co chwila się budziłem i patrzyłem na zegarku która godzina.
Wszystko przez zjedzenie całej paczki Stilnoxu 10mg przez dokładnie tydzień.
Pierwszy dzień był hardkorowy, zjadłem i wciągnąłem łącznie 70mg :cheesy: Nie pamiętam jak to zrobiłem, ale o dziwo więcej z tego dnia pamiętam niż z następnego, a wtedy poleciało już tylko 30mg. Z tym, że od rana na czczo dwie, potem jeszcze jedna nosem :cheesy: Co się działo w szkole, to ja po prostu nie mam pojęcia, mam totalną sieczkę w mózgu, nie jestem pewien co było halunem a co prawdą. Mimo wszystko - było miło.
Następne dni były spędziłem w zasadzie używając głównie w celach leczniczych, z małymi wyjątkami (to znaczy, fazowałem z pół godzinki robiąc coś przy kompie i szedłem spać). Aż do środy. Wsysnąłem połówkę nosem w celu szybkiego zaśnięcia i poszedłem spać. Zostało mi wtedy 4.5 tabletki.
W czwartek jak otworzyłem szufladę żeby zażyć nasennie jedną tabletkę okazało się, że została tylko jedna. Gdzie się podziały pozostałe 3.5, to ja nie mam pojęcia 8-( Ale powoli przypominam sobie jak robiłem sobie mieszankę ścieżki gawitho-wilsonowo-zolpidemową... :nuts:
Wdupczanie zolpidemu na dłuższą metę nie ma sensu. Jeśli chodzi o leczenie, to radzę używać tego sporadycznie, a większe problemy ze snem likwidować u ich podłoża. Efekt odbicia jest koszmarny.

Mimo wszystko polecam, oderwanie od świata niesamowite, wszystko jest jak ze snu, piękne doświadczenie. Tylko UWAGA - jedna tabletka na czczo w zupełności wystarczy na pierwszy raz, a w przypadku wciągnięcia nosem - pół tabletki. Wiem, że to dawki lecznicze, ale to nie jest żart ;) I co też ważne - nie dorzucajcie! Poczekajcie aż faza zejdzie czyli około 2h, w innym przypadku najprawdopodobniej urwie się Wam film i tyle z całej przygody.
Uwaga! Użytkownik Night Garden nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 5139 • Strona 6 z 514
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami

W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

[img]
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków

Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.