Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Bardziej by mi chodziło o psychodelika + MDMA albo jakiś keton
Jedni pisali że to nie wskazane bo sie objawy nasilą, ale też czytałem że jakiś schizofrenik normalnie ładuje kwasy i ma pozytywne przeżycia.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Przetestowałem już całkiem niemało psychodelików i na ten moment obserwacje mam takie:
- tryptaminy pomagają - nie tylko łatwo mi sobie radzić z ZOK na fazie a właściwie to on wtedy zanika ale jest znaczna poprawa utrzymująca się potem
- blotterki a la LSD - jak wyżej
- DOC - właściwie to nie wiem, jaką on jest kategorią. Piszą, że amfetamina ale taka "zboczona", bo daje efekty psychodeliczne. On mnie tak "męczył", że nie miałem czasu na ZOK. Gdyby jednak wtedy ZOK zaatakował, nie poradziłbym sobie raczej. Wolę nie myśleć o ataku ZOK podczas działania DOC-a. Zresztą już DOC-a nie zamierzam próbować. To niedobra substancja. To tak naprawdę stim obciążający cię tak, że popadasz w jakieś psychodeliczne stany, które są jakby ubocznym działaniem
- dysocjanty - tu na dwoje babka wróżyła. To cholernie dziwne substancje. Miałem sesję bardzo pomocną pod kątem ZOK ale też jestem w stanie wyobrazić sobie odwrotną. Bardzo ostrożnie trzeba i z jakimś kołem ratunkowym pod ręką.
I z trochę innej bajki - benzosy pomagają mi z ZOK, zapewne z racji na ogólnie uspokajające działanie.
Ogólnie to mając jakieś zaburzenia, trzeba dobrze poczytać o danej substancji, zacząć od małych dawek i mieć pod ręką coś, co wyciągnie z tripa.
Teraz przy niektórych substancjach (np. DPT, AL-LAD, 1P-LSD) czuję się już dobrze i pewnie, a przy innych ciągle w trybie ostrożnym.
Klasyczny kwas czy grzyby a mj faktycznie są psychodelikami ale działają na inne receptory.
[mention]Jungingen[/mention]
Przed tripem ogarnij dobrze s&s i ulubioną muzykę. Polecałbym tryptaminę na pierwszy raz, jak się cykasz zacznij od 10mg 4-ho-mipta. Załatw sobie w razie w - benzo na zbicie tripa tudzież bad tripa w co wątpię i pójdziesz spać, czy tam wrócisz do domu z większym luzem.
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Premie za alkohol w Biedronce. Związki zawodowe są oburzone
Związki zawodowe alarmują w sprawie nowego programu motywacyjnego w sieci Biedronka. Jak wynika z wewnętrznego dokumentu, pracownicy najlepszych sklepów mają otrzymać premie finansowe za najwyższe wyniki w sprzedaży alkoholu. Sprawa — zdaniem związkowców — budzi poważne wątpliwości prawne i etyczne, dlatego zamierzają oni podjąc poważne kroki.