Wczoraj zaczęło się coś dopiero coś dziać, gdy spaliłem troszkę MJ...
Nie ma co opisywać, poza kręcieniem się w głowie, słyszeniem dziwnych dźwięków, oraz zamazanym obrazem przez prawie cały czas... Wydaje mi się, że coś jest nie tak z tymi moimi nasionkami :( Wczoraj zjadłem ich 95 i dopiero po zjedzeniu dwóch szwarców z MJ zaczęło być przyjemnie :(
Za tydzień spróbuję wypić herbatkę z naionek owej roślinki :) Może wtedy zobaczę jak to jest naprawdę.
Tutaj nasuwa mi się kolejne pytanko. Ile nasionek zaparzyć ? Przypominam, iż 95 rozgryzionych, a następnie połkniętych prawie nic nie dało
borrasca pisze: Czym jest tzw. przez Ciebie czapka?
powinienes troche odczekac przed nastepnym konsumowaniem bo to sie trochu kukuluje. jesli nie nasiona to sprobuj liscie (palenie lub zaparzyc).
[/quote]
Rozumiem. Zobaczymy jak to będzie, dzięki :)
W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
Purple Haze - przyjąłem. Teraz Ty przyjmij, że nie po każdej roślinie/substancji czapka jest taka sama. W tym przypadku, o ile Ci się uda, możesz wejść na teren diabła, takiego czy innego lub nawet tego właściwego. To, że możesz akurat w te rzeczy nie wierzyć nie ma tutaj żadnego znaczenia. To, że w coś nie wierzysz, nie oznacza tak naprawdę, że tego nie ma. Zapewne będzie to odmienny stan świadomości, jednak z tą małą różnicą, że może trwać dłużej, niż byś chciał.
CosmoDo - D. stramonium dałaby Ci to, czego chyba szukasz. Kwestią istotną jest tutaj stężenie alkaloidów. Jak mniemam wiesz, że wahania mogą być znaczące.
Robię sobie przerwę z tą roślinką. Na przynajmniej miesiąc. Później spróbuję ponownie.
A tym czasem udaję się na poszukiwanie przepięknych, czerwonych, kropkowanych grzybków (I nie tylko tych)
Pozdrawiam :)
Raczej to właśnie tytoń wzmocnił działanie Bieluni a nie na odwrót. Paliłem liście zawsze będąc w dobrym nastroju, w fotelu, ciemnym pokoju i przy ponurej muzyce. Już w pierwszej minucie czuję się jak bym był sam na sam z sobą i rozkoszuję się najgłębszymi warstwami własnej istoty. Przy przymkniętych oczach efekt się potęguje ale do medytacji już według mnie się nie nadaje. Umysł był zbyt żywy, skakał jak małpa po drzewach i nie pozwalał się skupić na jednej myśli czy wizualizacji.... Będę powracał od czasu do czasu do palenie tejże roślinki ale zapewniam że dym nie będzie w stanie zaspokoić potrzeb tró trippinow.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.