Ludzie wysyłają pocztą setki zioła i wszystko bez problemu dochodzi. Marny wałek na marne pieniądze (bo co to dycha?).
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Chłopak jest jeszcze młody, być może trafił kogoś pierwszy raz i teraz albo ma wyrzuty sumienia (proponuje zwrot części kasy, potem całej paczki). Być może zaplanował to od razu, być może początkowo chciał rozegrać uczciwie, ale pokusa trafienia była zbyt wielka - ciężko powiedzieć. Na pewno długo się nie zastanawiał.
Być może to nie jego pierwszy raz, ale zrozumiał, że nawet najmniejsze trafienie może mu narobić problemów w związku z działalnością (która rzekomo zakończyła się przypadkiem w tym samym dniu - dosłownie tuż po przelaniu mu kasy. W sumie sprytne, bo też bym tak zrobił).
Zarzeka się, że pracuje po 10 h dziennie i te kilka stów nie jest dla niego atrakcyjne. Problem w tym, że podbił 2 x ilość, którą muszę zamówić, żeby zarobić... 75 złotych więcej.
Nie bierze trackingu (wg. ostatniej, trzeciej wersji), bo ów kosztuje 10 zł...
Tracking był jedyną kwestią, którą nie mógł przeskoczyć - bo się nie dało. Wysłanie pociętych gazet wyszłoby w poniedziałek, kiedy to bym je dostał.
Dlatego też postanowił nie uwiarygadniać się w żaden sposób - wygodnie, nie? : )
Omówiłem tą sprawę z 1 dobrym psychologiem behawiorystą i dla niego sprawa jest ewidentna (ja jeszcze wtedy się łudziłem). Potem potraktowałem sprawę matematycznie. Byłem najlepszy w klasie z kombinatoryki i rachunku prawdopodobieństwa (jarałem się tematem). A prawdopodobieństwo na tyle zbiegów okoliczności w tak krótkim czasie jest tak niskie, że odechciało mi się szacować, bo i tak wyjdzie 0. Potem sam - już na spokojnie zrobiłem analizę jego zachowania i nie wierzę, że mogłem nie zauważyć tak wyraźnych przesłanek, że to wał. Zaślepiła mnie ufność...
Wiem doskonale, że nie przyzna się do tego i będzie szedł w zaparte. Nawet jeśli rozpiszę mu wszystkie nieścisłości w jego historii na czynniki pierwsze. Jak się sprawa zakończy - poinformuję.
Aktualnie próbuje zrzucić winę na mnie - w sensie, że paczka doszła, a to ja robię wał : D Pisze o mnie per "koleś wjebany w zioło" (swoją drogą niezła hipokryzja :)).
Na pytania o przytoczenie choć 1 faktu świadczącego o tym, że mówi prawdę, oczywiście nie odpowiada. Pisze, bym wymyślił rozwiązanie, które zadowoli mnie i jego...
Opowiada coś o trudnej sytuacji, ale jednocześnie utrzymuje, że zarabia kupę szmalu. Nic się w tej jego historii nie zgadza.
Właśnie napisał m. in., że "najwyżej będę spalony na forum (oczywiście w Twoich oczach)".
Wszystkie moje wiadomości do niego były w bardzo grzecznym tonie (posiadam kopie) - on pisze, że nie będzie więcej odpowiadał na ataki, bo ma życie prywatne.
Jego ostatnia wiadomość:
----------------------------------------------------
Nie uda nam się porozumieć w takim razie.Chcialem być miły ale w życiu tak już jest, że jak chcesz zrobić coś dla kogoś zrobić to i tak będzie zle.
Rozumiem zażenowanie* i złość ale nic na to nie poradzę ja paczkę wysłałem.Dzwon na pocztę polska i tam się dowiaduj o co chodzi.Podalem Ci to co potrzeba.
Chyba nie mamy więcej o czym rozmawiać.
----------------------------------------------------
* typ nie rozumie, co znaczy zażenowanie.
Oczywiście, że napiszę do innych adminów.
20 sierpnia 2019jezus_chytrus pisze: . Gdzie ja będę zioło trzymał...
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/1/12628cf3-c5fc-41ae-b424-bdc810e7d496/crosssroads.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250621%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250621T070802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=4cc290ab5729bf9279296172b8c84b9241ef5fe362cc203a3a0ecf2fc835a3f9)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/marijuanabasic_0.jpg)
Medyczna marihuana. Przerwa tolerancyjna – prosty sposób, by konopie znów działały lepiej
Choć powszechnie uważa się, że jeśli dawka przestaje działać, należy ją zwiększyć – nie zawsze jest to właściwe podejście. U niektórych osób większa dawka działa wręcz odwrotnie, ponieważ ich organizm rozwinął zbyt wysoką tolerancję. Zwiększanie dawki może osłabić działanie terapeutyczne i zwiększyć koszty leczenia. Przerwa tolerancyjna (tzw. tolerance break) oraz zmniejszenie dawek po jej zakończeniu może zwiększyć korzyści terapeutyczne i obniżyć potrzebne ilości konopi nawet o 60%.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/passingjoint.jpg)
Do 3 gramów marihuany bez recepty? Poszło pismo z Sejmu do rządu
Legalizacja posiadania marihuany na własny użytek w ilości do 3 gramów - taka propozycja wpłynęła do sejmowej Komisji do spraw petycji. - Obowiązujące przepisy penalizują za posiadanie nawet niewielkiej ilości marihuany. Nie odpowiadają one współczesnym realiom społecznym i ustaleniom naukowym - argumentuje autor.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/musketamine.jpg)
Musk zażywał narkotyki w Białym Domu? Trump "ma nadzieję, że nie"
Donald Trump, komentując doniesienia "New York Timesa", wyraził nadzieję, że Elon Musk nie zażywał narkotyków w Białym Domu. Amerykański przywódca zdradził także, co zrobi z zakupioną od miliardera teslą. Od momentu odejścia Muska z administracji pomiędzy prezydentem a jego byłym doradcą trwa spór.