07 lipca 2021delighter pisze: Ok, jak lecą foty to ja też w końcu coś pokażę:). Oto moje automaty, w tym roku są piękne jak nigdy. Miałem plan, który pyknął w 150%.
To tak 1 fota to Ultimate od Dutch Passion, kwitnący już 2-3 tydzień, będzie duuużo. 2 fota to Daiquiri Lime z tej samej stajni, to będą monstra, oba mają około metra i nadal wegują, to już 7 tygodni, producent podaje że powinny kwitnąć między 6 a 9, masakra. 3 i 4 fota to mocno kwitnący Purple Lemonade od fastbuds, piękny zapach cytrynowego diesla, tu będzie skromny plon, ale myślę, że zajebistej jakości. A i ostatnie zdjęcie to topping przypadkowy na Mazarze, jak widać takie treningi są najlepsze
, będzie fajny krzew. Jak ustrzelę jakieś fajne foty jeszcze, to coś zapodam.
Pierwsze co bym zrobił, to zidentyfikował wroga. Z tego co piszesz, są to małe gąsienice.
Jeśli jest ich bardzo dużo, to raczej tylko oprysk da radę je wybić. Możesz zacząć od czegoś w pełni naturalnego. Z tego co kojarzę, może to być wywar z czosnku + jakieś inne składniki.
Kolejna opcja to jakaś chemia.
Jeśli jest ich mało, to w sumie też możesz pryskać, bo wszystkich pewnie nie wyłapiesz na miesięcznym krzaku (choć nie powinien być jeszcze tak duży chyba).
Nadziei upatruję w dobrze już rozwiniętej bryle korzeniowej oraz nowym odrostom, które mogą teraz wystrzelić, żeby roślina się ratowała. Jak widać jej "baterie" zostały zeżarte w 50% i pewnie uschną. Nie wygląda to dobrze... Gdyby był choć 1 cały (w pełni rozwinięty) liść, szanse byłyby pewnie dużo wyższe.
Jak myślicie, jest szansa, że odbije i nie skarleje? W zasadzie jeśli nawet miałaby być karłem, to lepsze to niż całkowita strata.
Muszę przejrzeć swoje poprzednie relacje, bo miałem już podobne przypadki, ale z roślinki w innym stadium. Młodsza została karałem, a starsza normalnie odbiła i po kilku tygodniach krzak był "jak nowy".
12 lipca 2021jezus_chytrus pisze: Nigdy nie miałem problemów ze szkodnikami, nie licząc ślimaków (i strain hunters'ów).
Pierwsze co bym zrobił, to zidentyfikował wroga. Z tego co piszesz, są to małe gąsienice.
Jeśli jest ich bardzo dużo, to raczej tylko oprysk da radę je wybić. Możesz zacząć od czegoś w pełni naturalnego. Z tego co kojarzę, może to być wywar z czosnku + jakieś inne składniki.
Kolejna opcja to jakaś chemia.
Jeśli jest ich mało, to w sumie też możesz pryskać, bo wszystkich pewnie nie wyłapiesz na miesięcznym krzaku (choć nie powinien być jeszcze tak duży chyba).
19 lutego 2025london5 pisze: Dobrze że tego topka już nie ma, wkurwiał mnie ten chujek.
Mnie za to dobijają już te ślimaki, które są ewidentnie dziełem szatana. Nie tkną swojskich chwastów, jeśli w pobliżu jest coś, co posadził człowiek. Wtedy ogołocą do zera, jeśli się ich nie zajebie.
13 lipca 2021jezus_chytrus pisze: W nocy moja ulubiona roślinka (fast Caramel OG) została potwornie zeżarta przez te sk....y ślimaki. Szczyt wisiał na włosku i był cały posklejany i zmielony - odciąłem go (topping).
Nadziei upatruję w dobrze już rozwiniętej bryle korzeniowej oraz nowym odrostom, które mogą teraz wystrzelić, żeby roślina się ratowała. Jak widać jej "baterie" zostały zeżarte w 50% i pewnie uschną. Nie wygląda to dobrze... Gdyby był choć 1 cały (w pełni rozwinięty) liść, szanse byłyby pewnie dużo wyższe.
Jak myślicie, jest szansa, że odbije i nie skarleje? W zasadzie jeśli nawet miałaby być karłem, to lepsze to niż całkowita strata.
Muszę przejrzeć swoje poprzednie relacje, bo miałem już podobne przypadki, ale z roślinki w innym stadium. Młodsza została karałem, a starsza normalnie odbiła i po kilku tygodniach krzak był "jak nowy".
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/4/4ccab01f-bdf9-4e0d-a84d-5870b1d0f52b/ttt.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250703%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250703T125602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=2b72ddb0206594c2ea1640eeab873766d89a5eba3a8f7d6c5c0eb57384caa13d)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/25-06-25_narkotyki_05.jpg)
Bochnia. Policja ujęła dilerów narkotyków. W garażach przy KN-2 urządzili „biuro” i magazyn
Małopolscy policjanci zlikwidowali „przedsiębiorstwo” zajmujące się handlem narkotykami. Wynajmowane garaże przy jednej z ulic w Bochni spełniały rolę biura oraz magazynu ze środkami odurzającymi. Zabezpieczono duże ilości środków odurzających oraz zatrzymano 4 osoby.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/177-284139.jpg)
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów
Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nowymlotek.jpg)
Finał głośnego procesu w sprawie dziecka, które trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą
Dziecko, które latem 2023 roku trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą, miało wtedy dwanaście tygodni. Chłopczyk był w ciężkim stanie. Zarzuty narażenia dziecka na śmierć usłyszeli jego rodzice. Sąd skazał ojca na karę półtora roku pozbawienia wolności, matka usłyszała wyrok 10 miesięcy więzienia.