Homologi, analogi i pochodne mefedronu, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 127 • Strona 5 z 13
  • 32 / 2 / 0
Ja ten 4mmc-ome testowałem w we wtoreo i srodę (paczka przyszła w we wtorek) ja tam w beta-ketonach ogólnie nie siedzę ale jak dla mnie ta substancja jest dobra ale na pewno nie za tą cenę (85zł u Polaków z Holandii), jak dla mnie góra 50zł. Dziwi mnie że to schodzi im za tą cenę jak świeże bułeczki.
Więc tak po załadowaniu od razu czuć serotoninowy wjazd a zaraz po nim dopamina. Nie, ma żadnej euforii jak już to może lekka i to taka bardziej amfetaminowa, że coś muszę robić a nie jak po dobrym mefie że oczy ci do góry odchodzą jak mi kiedys. Wiadomo lepsze od 3mmc ale napewno nie za tą cene. To jest przesada z tą ceną, dostałem to we wtorekpo połuniu a o 20 w środę już tego nie miałem. Lepiej już zmiksować tani beta-keton z dobrym amfetaminowym analogiem niż kupować to.
  • 263 / 10 / 0
Próbowałeś tego z oddychaniem materiału?
  • 23 / / 0
Od siebie dodam, że zamówiłem to z innego sklepiku 0,5 za 60zł na testy, bo tak się zarzekali na innym forum, że dobre i właśnie stestowałem po spędzeniu 24h bez spania i po całej nocce za kierownicą. Była o 8 rano, a więc s%s trochę ekstremalne i nierekreacyjne.
Miekkie i kruche kryształki nie wróżą nic dobrego zazwyczaj.
Aurat przed wyjazdem przeczytałem żeby otworzyć worek, więc tak się wietrzyło pare godzin w aucie.
Na oko wjechała kreska jakieś 60mg totalnie zabrała zmęczenie i poprawiła humor na resztę drogi. Zadanie spełniła. Autko się zdecydowanie lepiej prowadziło :) Pełne ogarnięcie. Zmęczenie wróciło jakieś pół godziny później ale i tak się spoko czułem, bo jeszcze zatankowałem i umyłem:P Teraz zrobiłem 80mg trochę w głowie zakręciło, jestem przytomny i piszę posta zamiast spać :)
Myślę że to jednak ma potencjał tylko dawkowanie ze dwa razy większe. Natomiast ktoś kto nie ma tolerki pewnie by docenił od razu przy 100mg w nocha czy bombce trochę większej...
Na pewno lepsze niż 2mmc czy 3mec, które ostatnio testowałem i mieszałem ze sobą. Tylko cena z dupy :P
  • 83 / 3 / 0
To ja proponuję wyprowadzkę do Belize niczym Pan McAfee i zamieszkanie w dżungli - tam ponoć MDPV po 3-4 dniach spędzonych w wodzie podczas prób otrzymania freebase'u "przereagowywało w coś lepszego". :wall:
Tutaj macie dłuuugą historię, która pozwoli uniknąć zbędnego procesu kminienia, na BL doszli nawet do teorii z bakteriami ze środowiska zewnętrznego metabolizującymi używkę: http://www.bluelight.org/vb/threads/541 ... ost9081058

W skrócie: najpewniej nigdy nie poznacie rozwiązania swojej zagadki, równie dobrze może to być kolejny z tysiąca wałków, oszustw i wkręt rynku RC. Jak dobrze klepie, to ćpajcie póki twierdzą, że jest legalne. Na starość i tak nas uśpią.

A Panów, którym wszystko mieni się jako mefedron (4-EMC -> 3,4-DMMC -> 4-MC -> 3-MMC -> pro-meph -> 4-MMC-OMe) wysłałbym na odwyk. Mi to pomogło. Najpierw analizy, potem reklama. Dość już nam namieszaliście w głowach przy poprzednich okazjach (wy - szarlatani).

Edycja: zaś co do przypadku Andrzeja... To, że wyjebało mu źrenice przy okazji rozmazania obrazu to nic dziwnego - pamiętacie jeszcze jak wpływa na człowieka serotonina? Mnie nie raz po tygodniu ćpania trójki, gdzie już ino bezsenność się przedłużała, potrafiło serotoninowo wyjebać. I co? I nic. Pomijam takie podstawy jak możliwość zawartości rozpuszczalników, które przy otwartym worku łatwiej odparują czy wspomniane możliwości tak prostych reakcji chemicznych jak utlenienie, jak i złożonych procesów jak wpływ bakterii ze środowiska czy grzybów z powietrza.

Edycja dopisana po to, byście zrozumieli, że kminienie nad tym co dzieje się z substancją, że lepiej klepiej mija się z celem bez posiadania sprzętu do analiz pod ręką. A takiego nie mamy. Opisujcie więc substancję i zwracajcie uwagę na kwestie wilgotności oraz to jak wyciągnąć z tego cholerstwa maksimum dobroci.
  • 1987 / 108 / 0
@filodendron testujesz działanie nowych i nieznanych substancji będąc za kółkiem? Przecież nie masz pojęcia jak dana substancja na Ciebie zadziała... Nie wspominając już o prowadzeniu pod wpływem.
Mi się zdarzyło gdy pierwszy raz brałem 5-API - zasugerowałem się informacjami z forum, że dopiero po godzinie pojawiają się pierwsze efekty. Zapodałem więc przed wyjściem z domu coby nie czekać długo na wjazd po dotarciu do celu. Jakież było moje zdziwienie gdy niecałe 30 minut po zapodaniu substancji, w czasie jazdy uliczne światła zrobiły się bardzo kolorowe, a poziom nieogaru rosnął z każdą minutą. Na szczęście dojechałem bezpiecznie do celu, a od tego czasu nigdy nie testowałem nowych substancji w takich warunkach i bardzo ostrożnie podchodziłem do informacji na forum o dawkowaniu i czasie ładowania się i działania.

@Chong dlatego ja też czekam na większą ilość raportów.

BTW MDPV to trzymałem je przez parę lat w roztworze wodnym i klepało równie mocno jak nie mocniej, bo odczuwałem już dawki rzędu 750ug, a tyle wody z butelki to mi nie mogło odparować. :D

BTW2 McAfee wiedział co dobre :D a teraz kandyduje na prezydenta :D
Uwaga! Użytkownik scr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 32 / 2 / 0
Chong pisze:
Edycja dopisana po to, byście zrozumieli, że kminienie nad tym co dzieje się z substancją, że lepiej klepiej mija się z celem bez posiadania sprzętu do analiz pod ręką. A takiego nie mamy. Opisujcie więc substancję i zwracajcie uwagę na kwestie wilgotności oraz to jak wyciągnąć z tego cholerstwa maksimum dobroci.
jka porównywałem 4MMC-ome do mefa bo na innych forach a nawet tych mówiono, że top nowy mefedron i tylko dlatego tak zrobiłem. A działanie substancji opisałem więc akurat do mnie pretensja nie uzasadniona.
  • 1957 / 230 / 0
WTF kurwa, ktoś niespełna rozumu usunął mój post, jeszcze mimo tego, że karmę za niego dostałem. :nuts:
I jak tu na bieżąco śledzić temat -_-

filodendron życzę Ci z całego serca żebyś zabił tylko siebie, swoim testowaniem RC podczas jazdy samochodem.

Czekam na dalszy rozwój wydarzeń, oraz na kannabinoid, który metabolizuję się do THC.
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 23 / / 0
Jakkolwiek nieodpowiedzialnie to wygląda, było ok. Posiedziałem pare chwil w aucie, żeby zobaczyć co jest grane, a ilość którą przyjąłem dla większości tutaj to byłaby na granicy placebo :D
  • 11 / / 0
Jak wyglądają źrenice ? Czy po małych,nieimprezowych dawkach mocno widać ?
  • 1987 / 108 / 0
TheRealSlimShady pisze:
WTF kurwa, ktoś niespełna rozumu usunął mój post, jeszcze mimo tego, że karmę za niego dostałem. :nuts:
I jak tu na bieżąco śledzić temat -_-
Którego posta masz na myśli?
Podeślij na priv.
TheRealSlimShady pisze:
Czekam na dalszy rozwój wydarzeń, oraz na kannabinoid, który metabolizuję się do THC.
Mówisz - masz. :D Może nie kannabinoid, ale drożdże :D
http://www.iflscience.com/health-and-me ... roduce-thc
Przepraszam za OT, NMSP :D

@filodendron, a nie bałeś się, że coś się może stać chwilę później jak substancja na dobre się wkręci?
Uwaga! Użytkownik scr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 127 • Strona 5 z 13
Newsy
[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.

[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.