Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 92 • Strona 5 z 10
  • 1443 / 75 / 0
Na Słowacji widziałem wioski romskie, wyglądające jak mały średniowieczny gród. Dosłownie z jakąś niby-palisadą itp :)!
Mam akurat spojrzenie i z Czewy i z Wro, w pierwszym mieście Cyganów widać bardzo rzadko i głównie w miejscach nadających się do żebrania. We Wrocku jest ich znacznie więcej, np w okolicach Karłowic (osiedle wrocławskie) jest takie miejsce, gdzie są praktycznie tylko ich domy. Swoją drogą rozwala mnie to, jak przed tymi "szeregówkami" niewiele większymi od pokoju, o fatalnym standardzie stają samochody za >100,000 :).
Albo jeszcze niezła akcja była, jak spotkałem gościa który mnie prosił kilka dni wcześniej o drobne, jak podjechał do Lidla taryfą :).
  • 5 / / 0
WucTszeciejZeszy pisze:
Cygany to gówno. Zjeżdżają się tu do nas jebane brudasy i wkurwiają tylko (...)
Jako prawdziwa Polka popracuj nad ortografią, powinno być "wkurwiajo". Dalej nie czytałem.
  • 5 / / 0
son.of.the.blue.sky pisze:
Poza tym nie zabijam owadów, nawet komarów, i staram się nawracać wszystkich na owadolubność. W sumie wolę owady od Cyganów z akordeonami.
:heart:
  • 484 / 3 / 0
Raz mi taki skurwiel cygański z akordeonem przylazł na osiedle i heja, gra jakieś cygańskie melodie - o 9 nad ranem. Porządne ćpuny jeszcze śpią o tej godzinie, to wiadome, więc wkurwiłem się nieziemsko. Cyganowi zbytnio się nie spieszyło, robił akurat rundkę przy bloku naprzeciwko, więc miałem sporo czasu. Załadowałem cały magazynek najlepszych śrutów jakie miałem, zmieniłem butlę z gazem i czekałem. Jak tylko się zbliżył zrobiłem mu z akordeonu sito... więcej się nie odważył przyjść. Albo nie miał gdzie ukraść części zamiennych. Choć w sumie mogłem go potraktować trochę lżej, wszak to jeden z niewielu ciapatych w Polsce, który chociaż próbował zarobić te pieniądze.

Zasadniczo to ja jestem złote serduszko, wkurwiają mnie tylko pasożyty, dlatego menelom rzucam tylko jeśli jestem praktycznie pewien, że nie pójdzie na wódę, cyganom za to nigdy...
Ostatnio zmieniony 08 listopada 2012 przez Dopesmoker, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 2644 / 41 / 0
.
Ostatnio zmieniony 08 listopada 2012 przez ShadySharky, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 484 / 3 / 0
Chyba nie trafiłeś w topic, kolego :)

Dodam jeszcze, że z ludźmi bywa różnie, ale dla zwierząt to mam zawsze złote serce. Na chacie trzymam psa-przybłędę, ćpałem z kolegami na mieście i zaczął za nami łazić, taki biedniutki, wychudzony i wystraszony, musiałem go przygarnąć :) Teraz jest ze mną już ze dwa lata, i to najlepszy pies jakiego miałem w życiu, od kiedy przestał się panicznie bać ludzi. Chleba jak nie dojem, to zawsze kaczkom rzucę albo wróbelkom.Wieszam w parkach karmniki dla ptaków jak mnie najdzie chęć na majsterkowanie. Przetrzymuję znajomym zwierzęta wszelkiej maści.
A do ciapatych strzelam. Sam nie rozumiem swojej logiki :-D
  • 141 / 2 / 0
"najgorszemu wrogowi chleba i picia nie żałuję" takie moje tam powiedzonko...

Chociaż wkurwia mnie gdy jest tak jak ostatnio

Ma pan 1zł na coś do jedzenia?
Nie dam panu kasy,ale mogę dać bułkę.
-Spierdalaj
- 8-(

Chociaż czasem po prostu daję jeść ludziom ba nawet im zakupy nie raz robię.. A nawet daje czasem gościowi co przed galerią dominikańską we wrocławiu siedzi na tym wózku i gada farmazony..
Ogółem wychodzę z założenia ,że jeśli ja komuś pomogę to i mi ktoś pomoże, a kto wie może i ja będę kiedyś takim kloszardem... nigdy nic nie wiadomo:)

Cyganom nie daje kasy! nigdy nigdy nigdy! mimo ,że Rumunia pomogła Polakom podczas II wojny światowej to jednak karze im spierdalać jak słysze wołanie w stylu"PANda PANda PANda!" . Swoją drogą jak im się nie da to robią jakieś znaki i przeklinają mój żywot.. Wtedy włączą mi się jakaś lampka nacjonalizmu którą muszę gasić opio.. Teraz nie ćpam więc nie gaszę;]

Chociaż pamiętam 2 lata temu zaczepiła mnie stara babuszka na mojej dzielni we wro i się pyta mnie czy mam coś na ból głowy bo ona nabrała tyle paracetamolu i jej nic nie pomaga. Więc podzieliłem się trampkiem(tramadolem) z nią;)
Uwaga! Użytkownik Alkoloid Papcio nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 451 / 2 / 0
Ja niestety dopiero pod koniec miesiąca kupię sobie wiatróweczkę , albo jakieś konkret ASG i będę dziurawił te kurwy cygańskie, co to wpierdalają hamburgery z gównem.
Dopesmoker pisze:
menelom rzucam tylko jeśli jestem praktycznie pewien, że nie pójdzie na wódę
Ja rzucam tylko, jeśli jestem pewien, że na nią pójdzie. Cenię szczerość, a moja złotówka ich nie zabije, więc wyrzutów sumienia nie mam.
Uwaga! Użytkownik boberator nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 75 / 1 / 0
Mogę ci dorzucić na tą wiatrówkę. Mam dobre serduszko. Nie chcę żebyśmy się inkarnowali jako cyganie.
Ostatnio zmieniony 13 listopada 2012 przez WucTszeciejZeszy, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik WucTszeciejZeszy jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 260 / 3 / 0
Lepiej zróbcie bron palna jak partyzanci , bedzie bardziej stylowo niz biegac z wiatrowka.

Dobrym jointem dobrego ziomka zawsze poczestuje, nawet tym chujowym tez poczestuje :D
ODPOWIEDZ
Posty: 92 • Strona 5 z 10
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Tysiące nielegalnych roślin konopi indyjskich usunięte z popularnego parku narodowego

W mediach pojawiła się niedawno informacja o likwidacji gigantycznej, nielegalnej plantacji marihuany w sercu Parku Narodowego Sekwoi. Dla wielu to kolejny „dowód” na szkodliwość konopi. Ale dla nas [społeczności FaktyKonopne.pl], ta historia jest czymś zupełnie innym. To potężny dowód na to, jak destrukcyjny jest czarny rynek i dlaczego tak bardzo potrzebujemy świadomej, legalnej i w pełni regulowanej branży.

[img]
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami

Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające

[img]
120 litrów pochodnych opioidów w płynie nie trafi na rynek

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ujawnili miejsce przechowywania nielegalnych substancji psychotropowych, zabezpieczając ogromne ilości pochodnych opioidów w płynie oraz półproduktów służących do przetwarzania środków odurzających.