Odwrotni agoniści receptorów histaminowych.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 462 • Strona 5 z 47
  • 449 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: ahael »
Tizzak pisze:
zgadzam się z opinią, że avio warto brać tylko raz, bo potem po prostu nie warto... u mnie wygladalo to tak, ze najpierw nawalila mi akomodacja oka - z astygmatyka zrobil sie dalekowidz ;-) nie powiem ciekawa sprawa. przez jakis czas byly nawet ciekawe stany lekowe, na przyklad podczas rozmow z ludzmi (do dzis nie wiem, czy to bylo realne czy urojone, ale fajna schiza, wszystko mozna wkrecic), ale to trwalo bardzo krotko. a potem cala noc wkurzajace dreszcze, ktore nie dawaly spac. nazajutrz ani sladu. warto moze to wziac dla poszerzenia doswiadczen, ale nic poza tym...
nic dodać nic ująć, ja brałem avio 2 razy (5 i 15 tab ale to i tak nic ciekawego)
są inne lepsze ;-)
pozdrawiam
nie ma było
nie ma będzie
istnieje tylko teraz
  • 4 / / 0
Nieprzeczytany post autor: em-jay »
Dla mnie avio to scierwo wziolem raz i nie zamierzam wziac drugi :-/
we live as we dream - alone
  • 195 / 20 / 0
Nieprzeczytany post autor: Infamis »
Aviomarin to gówno w chuj, podziele sie moimi odleglymi aviowypadami, wziełem dwa razy po 10 tabl.

1.Zjedliśmy z kolegą i czekaliśmy na efekt po ok.1godz (czy może 30min nie pamiętam bo to dawno było), po czym zamkneliśmy oczy i pokazywały nam sie rózne przedmioty (leciały raz prawej raz z lewej "do środka" takie slideshow, pamiętam tylko jakiś obraz w ramce i nic więcej). Następnie siedliśmy z kumplem na ławce i widziałem mozaike poruszającą sie po chodniku (różowo- czerwoną), koledze strasznie sie spać zachciało więc poszedł sie przespać, a ja do domu (chociaż byłem także maxymalnie śpiący). Siadłem przed kompem i chciałem złapać keczup stojący na biurku, łapałem go i łapałem aż sie wkońcu rozpłynoł. Także nie wytrzymałem już i poszedłem spać. Byłem wtedy bardzo młody (~14,15lat).

2.Inny kolega bardzo chciał jakiś halucynacji, nie bylo grzybow wiec sie mnie spytal czy "znam coś"-wybrał avio. Kupił 4 paczki (drogie to jest nie opłaca sie wogóle kupować :nuts: ). Poszliśmy do baru, i odczuwaliśmy bardziej jakieś efekty fizyczne, nie pamiętam, ale chyba rozlużnieni i strasznie tacy ospali byliśmy. Uznaliśmy, że jak haluny sie nie wkrecaja to trzeba im pomóc poszlismy nocą do parku na lawke (po drodze na ziemi leżał swetr który okazał sie korzeniem) siedzieliśmy no i tak na siłe te drzewa sie wyginały trzeba było sie koncentrować i w kącie oka można było zobaczyc kogoś wychylającego sie zza drzewa. Gdy rozeszlismy sie do domów to jemu jak i mi ciężko było zasnąc, a to z powodu bardzo nie przyjemnych skurczy całego ciała.

Przede wszystkim szkoda pieniędzy na to gówno !
We will never find the cure
Useless me and useless you...
  • 4 / / 0
Nieprzeczytany post autor: newby »
mam 19lat i ważę 60kg mam zamiar jutro avio 10tabsów i się dowiedzieć czegoś przy okazji
czy sprawdzenie czy się nie ma uczulenia można wziąść powiedzmy 2tabsy poczekać 40min i jak nic nie będzie dołożyć 8 aby sobie trochę 'przytłuc?' dlatego 10 bo mój organizm jak i metabolizm jest strasznie słaby więc zastanawiam się jak podziała na mnie ,[[ przykładowo - 10tabsow DXM = schizy , a teraz po 8tabsach (nie biorę często [co pare misiecy]mam nonstop swędzenie)]] więc skoro mam to brać nie chciałbym się za późno dowiedzieć czy jestem uczulony a nie mam zamiaru się bać!!! ale o zdrowie czasem lepiej dbać
Uwaga! Użytkownik newby nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 24 / / 0
Nieprzeczytany post autor: trid »
Mi po 8 tabsach avio strasznie ciezko sie gadalo.
Musiałem sie bardzo wysilac zeby cos powiedziec.
Close those peepers.
Wszystko co napiszę na tym forum jest wyłącznie tworem mej wybujałej wyobraźni i nie może być powodem do jakichkolwiek roszczeń.
  • 185 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: roman »
trid pisze:
Mi po 8 tabsach avio strasznie ciezko sie gadalo.
Musiałem sie bardzo wysilac zeby cos powiedziec.
Po około 10 miałem podobnie. Z tym, że wszystko było w normie, oprócz tego, że "M" sie wysilałem ,żeby wypowiedzieć. O dziwo wcześniej wziąłem ok 6 tabletek+koło 80-90mg DXM i kopło mnie bardziej, chodziłem slalomem, ze ścian wychodziły twarze itd.
Uwaga! Użytkownik roman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 124 / 7 / 0
Jak miałem jakieś 16 lat (a było to bardzo dawno temu) i byłem bardzo jeszcze głupi, to z kolegą na obozie w Czechach postanowiliśmy zarzucić dla żartu Aviomarin. Palenia mieliśmy od cholery, piwa po uszy, to kolej na to... Pozbieraliśmy od malolatów (my byliśmy wtedy tymi "starszymi" z obozu koszykarskiego) z kolonii tablety (mówiąc, że to na wycieczkę do Wiednia, a mam chorobę lokomocyjną) i wrzuciliśmy chyba po 7 na łebka plus po piwku... 40 minut, głowa jak ze zbrojonego betonu, nogi jak ze stali, we łbie tańczący paralityk - błędnik mnie olał całkowicie. Cały wysiłek szedł na to, żeby nie zasnąć. Leżeliśmy na łóżkach i czekaliśmy na tę "fajną" część fazy... W międzyczasie przyszedł (nie pamiętam momentu, w którym wszedł - po prostu zjawił się na łóżku) nasz kumpel z pokoju obok, usiadł z nami i rozmawiał. Gawędziliśmy sobie o tym i o tamtym, że wieczorkiem pijemy "Prażką Vodkę", do rozmowy włączył się mój przyjaciel, z którym to wrzucałem... No żadna faza, żadne haluny, kij po prostu... Dopóki się nie okazało, że P. (ten od Aviomarinu) spał całą fazę, a M. (ten, który przyszedł do pokoju) był na rynku miasteczka od 13 do 19, czyli w czasie mojej fazy 8-( Przez jakieś 3 godzinki rozmawiałem z halunem siedzącym na łóżku... Nie pamiętam tego już tak dokładnie, ale byłem ciężko zdziwiony, jak sobie to uświadomiłem. Potem ogólnie kiepsko - mdłości, mulenie w żołądku, osłabienie i senność typowa dla kaca.
Ogólnie - raz można (co nie znaczy, że trzeba) spróbować. Wartość rozrywkowa żadna, bo nie zdajesz sobie do końca sprawy z fazy. Ja byłem święcie przekonany o realności M., co było bzdurą.

Jednym słowem - delirium. Nie polecam!!
Nie sprzedaję, nie kupuję, nie posiadam, nie załatwiam. Lubię poczytać i tylko tyle.
  • 124 / 7 / 0
Niebranie Aviomarinu? Senność prawie zerowa... ;);) A tak serio, to może jakąś mocną kawę? Może Tussipect? Nie mam zielonego pojęcia, czy nie będą się kłócić. Sprawdź to.
Nie sprzedaję, nie kupuję, nie posiadam, nie załatwiam. Lubię poczytać i tylko tyle.
ODPOWIEDZ
Posty: 462 • Strona 5 z 47
Newsy
[img]
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki

Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.

[img]
Medyczna marihuana kontra bezdech senny

Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.

[img]
Setki kilogramów narkotyków w gaśnicach i kołach zapasowych. Osiem osób przed sądem

Prokurator Prokuratury Regionalnej w Gdańsku skierował do Sądu Okręgowego w Gdańsku akt oskarżenia przeciwko ośmiorgu osobom, oskarżonym o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem marihuaną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Aktem oskarżenia objęto siedmiu mężczyzn i jedną kobietę.