4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 954 • Strona 40 z 96
  • 623 / 44 / 13
Vida pisze:
Przepraszam panowie,ale kurwa klefa chyba czuć po wciągnięciu czy nie?
Więc to wykreśla wszystkie chlory i fluory.
mef to to nie jest
Dlatego obstawiam hexen
Po hexie nie ma kardiofazy,ja zamawiałem od zagranicznego chwalonego vendora i nawet po zajebaniu 60mg sniffem nie odczułem nic związanego z sercem a sort był przedni
polskie hexy może tak mają
Tu dużo ludzi pisze o kardio po hexie, więc jeśli kupił od seby to zakładając, że to był hex, klef czy cokolwiek innego to na 90% było to z polskiego sklepu, albo od innego seby :-) .
RIP UNCLE HOWIE [*]

---------------------------------> PAJACYK.pl <----------------------------------------------------
  • 2 / / 0
Cześć. Prośba o pomoc w identyfikacji substancji + wychodzi na to, że pierwszy post.

Krótka historia: 3 lata na amfie (dużo i często, łącznie z ciągami jakieś 10 dni) + kilka razy miksy ze wszystkim co było pod ręką (MDMA, LSD, itp). Od jakiś 12 lat nic oprócz alko. Poprosiłem kumpla żeby skołował sztukę na weekend, lecz ponoć nie ma dostępnej. W zamian otrzymałem "kryształy". Dilu stwierdził że to mef 1 klasa. Za 2 sztuki 120zł.
Po zważeniu wyszło, że to 1,2g. Przeźroczyste kryształy, dość małe, największy miał może 2-3mm wielkość. Część sproszkowana niezbyt drobno + kilka wtrąceń białych, nieprzezroczystych grudek. Twarde przy rozdrabnianiu, aż strzelało na boki. I jedziemy:

18.30 150 sniff. Ostro, aż się popłakałem, szczypiąco i gryząco. Mocno "chemiczny" posmak. Jest ok, z butów nie wyrywa, źrenice mocno powiększone. Brak chęci na chodzenie czy rozmowy. Po godzinie bezproblemowa wizyta w sklepie po szlugi. Potem wkręcony w kompa.
21.30 150 sniff. Jazda jak poprzednio, nie wyrywa z kapci.
24.00 Stwierdziłem, że trzeba dowalić lepiej. 250 sniff. I teraz dopiero było ostro: dobrze, że siedziałem [emoji1] Niesamowity wystrzał serotoniny, łeb do tyłu i jedyne co mogłem zrobić to wzdychać i stękać ze szczęścia i rozkoszy [emoji1] Nie wiem jak długo to trwało ale było zajebiście. Potem nadal wkręcony w kompa, brak chęci na chodzenie.
4.00 Kolejne 250 na podtrzymanie, wystarczał dużo słabszy niż poprzednio bez odlotu, doszły mocne poty całego ciała.
8.00 Znów 250 i znów poty + mniejszy wystrzał. Po 10 byłem w sklepie, bez jakiś lęków.
12.00 to co zostało bombka bo kifaja już nie dawała rady. Lekkie pobudzenie i lekkie ciarki z tyłu głowy.
Po 16 poszedłem do wyra i wstałem dzisiaj o 8 rano.

Brak zjazdu, deprechy, itd. Zupka + później MC i jest ok. Generalnie zdradliwe gówno bo zeżarłbym nawet 5g jakbym miał.
Pytanie czy to faktycznie mef?
Planuje powtórzyć za 2-3 tygodnie tylko zapodać 300 bombka + 150 sniff - wyrwie mocno taka kombinacja?

przeniesiono do odpowiedniego tematu - WRB
Dodano akapity dla czytelności | 909
Uwaga! Użytkownik VeryOldMan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 623 / 22 / 0
To klefedron ew. Chlorowa wersja e-kota
IF YOU KILL YOUSELF
Spoiler:
:diabolic:
:yay:
  • 20 / / 0
http://www.tinypic.pl/0kqy7tmj21tr

Mokre, po wysuszeniu jaśniejsze, kruszy się.
Sniffem piecze maksymalnie aż łzy lecą. Tak jak pisałem wczesniej, najbardziej palące jakie brałem a już trochę przerobilem. Lata to po WWA i okolicach. Zapach mocno chemiczny. Jak wezmę na język również piecze.
Po dwóch szczurkach minimalna stymulacja ale nic specjalnego.
Splyw również piekący. Co to może być ?
  • 506 / 12 / 0
ravez pisze:
Weź się dejvis nie zesraj przypadkiem.
W każdym temacie tylko cisniesz po ludziach, bawisz się w milicjanta.

Typ daje mega dokładny opis, a Ty nadal ból dupy.
Jesteśmy na hajpie, a nie na oficjalnym bankiecie pod krawatem.
Chill...
Srajtku weź mnie nie pouczaj. Mega dokładny opis? Wiesz ile jest najprzeróżniejszych substancji na rynku, wiesz ile jest najprzeróżniejszych sortów (aka zanieczyszczeń danej substancji). Wiesz, że na każdego człowieka każda substancja może działa w minimalnie lub nawet bardzo duży inny sposób (tolerancja, zjarane receptory). Prawda jest taka - chcesz wiedzieć co ćpasz to: A - przebadaj daną substancję (jeszcze nie słyszałem o sorcie, który jest 100% czysty), B - przynajmniej kupuj u renomowanego vendora. Kupisz "kryształki" czy tam "pyłki" u Stefana spod dziesiątki albo u szemranego dilera to sobie gdybaj co to mogło być. Ale jak już gdybasz to daj jak najwięcej danych (zdjęciem, smak, czas wejścia, czas działania, skutki, twoją tolerancje na grupę danych substancji itp)

Co do ciśnienia po ludziach i zabawy w milicjantka - tak jestem kurwa "milicjantem" - moderatorem, który ma utrzymywać porządek w tym burdelu. Narkotyki to nie są zabawki a od czasów dopalaczy i rc poziom tego forum spadł tragicznie - ty jesteś tego przykładem. Nie kumasz, że tu nie chodzi o pierdolenie o dupie maryny tylko o poważne sprawy. Człowieku od dragów ludzie niszczą sobie życia lub je nawet tracą więc tak będę naprostowywał tępe wypowiedzi i bawił się w milicjanta. Nie podoba się - zapraszam do Skarżypyty. Koniec offtopu.
http://www.youtube.com/watch?v=r16GL3N4PdM
"Jak działa jamniczek"
  • 1141 / 116 / 0
VeryOldMan klefa na 99%. "Mocno chemiczny smak" i "aż się popłakałem" mówi bardzo wiele :D
Uwaga! Użytkownik Static nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2877 / 266 / 0
99% postów ostatnio to x-cmc, przeczytajcie chociaż ostatnie kilka postów przed napisaniem bo ciagle to samo xd

jak okrutnie piecze w nos, ze az łzy lecą i ogólnie lepiej nie pamiętać tych chwil i działa mniej wiecej jak mef to wlasnie cmc
And I got Xanax, Percocet, promethazine with codeine
Call me Mr. Sandman, I'm sellin' all these hoes dreams
  • 477 / 54 / 0
moshee pisze:
http://www.tinypic.pl/0kqy7tmj21tr

Mokre, po wysuszeniu jaśniejsze, kruszy się.
Sniffem piecze maksymalnie aż łzy lecą. Tak jak pisałem wczesniej, najbardziej palące jakie brałem a już trochę przerobilem. Lata to po WWA i okolicach. Zapach mocno chemiczny. Jak wezmę na język również piecze.
Po dwóch szczurkach minimalna stymulacja ale nic specjalnego.
Splyw również piekący. Co to może być ?
Tak samo wygląda mefedron po odparowaniu rozcieńczonego kwasu solnego na łaźni wodnej. Mimo wszystko ciężko uwierzyć, że jakiś cwel sprzedaje taki towar i prawdopodobnie jest to jakiś RC, którego nigdy nie widziałem (pewnie też nie oczyszczony...). Jak ta masa ma zapach ogórków to na 100% mef.
W nocha pali, bo jest tam od zajebania zanieczyszczeń i pewnie jakieś resztki kwasu zostały. Zalej to gówno zimnym acetonem i powtarzaj kilka razy do momentu jak aceton nie będzie się odbarwiać i na koniec przepuść przez kawałek koszulki jak nie masz jakiegoś filtra pod ręką, będzie git. Odejdzie Ci min. 60% wagi.
Uwaga! Użytkownik rozgar nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 506 / 12 / 0
Co do pierwszej części się nie wypowiem. Za czasów legalności nigdy nie wiedziałem brązowego mefa. Możliwe, że jest tam wiele zanieczyszczeń ale skoro nie działa jak mef to prawdopodobnie jest to co innego. Więc zabawa z rozpuszczalnikami niewiadomej substancji może dać niewiadomy rezultat. Przecież do końca nie wie czy to mef i co będzie rozpuszczał w tym acetonie.
http://www.youtube.com/watch?v=r16GL3N4PdM
"Jak działa jamniczek"
  • 477 / 54 / 0
dejvis - masz racje, ale zależy ile tego próbował. Ta masa jest strasznie zanieczyszczona i jest tam maksymalnie 40% mefedronu. Dodajmy do tego, że oczyszczanie acetonem usunie tylko kolorowe zanieczyszczenia, a nie chlorowodorek metyloaminy/pyrazynę. Czyli śmiało możemy założyć, że taki mefedron jest max. 70% czysty po oczyszczeniu, reszta to tak jak wyżej. Jakby sieknął setkę tego brązowego to tak jakby przyjebał 28mg mefedronu %-D, więc nie ma chuja, żeby to zadziałało euforyzująco.
Uwaga! Użytkownik rozgar nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 954 • Strona 40 z 96
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”

Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.