Jest to moja czwarta jak może nie piąta próba podjęcia leczenia na podręcznikowe minimum pół roku wzwyż. I tak jak na ogólny stres i nerwy podziałało dobrze, tak przy tym podejściu pojawiły się wyraźne problemy z motywacją, anhedonia, od strony depresyjnej generalnie znikoma poprawa. Przy poprzednich razach były lepsze efekty, jak i było to poczucie siedzenia w ochronnej bańce serotoninowej, teraz tego nie ma. Niedługo wizyta, z pewnością dam znać psychiatrze o moich niedogodnościach. Natomiast teraz, pytanie do użytkowników:
Jakieś rady, sposoby, jak się pozbyć tej anhedoni, braku motywacji, bylejakości, i jak do kurwy nędzy przywrócić jakąkolwiek radość z wykonywania czynności, które właśnie kiedyś taką radość dawały? Czy może warto by było pomyśleć nad innym lekiem, który nastawiłby mnie w lepszym kierunku? Bo nie powiem, znajduję się w takim momencie w życiu, kiedy dodatkowa energia, chęci do działania i motywacja są na wagę złota w tej chwili. Oczywiście dużą role w tym grają nawyki i praca własna, co też nadmienie, lepiej zdawało egzamin przed wejściem na Esci
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
w 3 dni nie ma prawa zadziałać tak jak należy, może wyjątkowo u Ciebie występują jakieś reakcje, ale na efekty poczekaj przynajmniej ten miesiąc, potem drugi i jak dalej będzie lipa to niech Ci zmieni
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
Co do uboków to snri na początku przy wkręcaniu może dać uboki typu gorsze samopoczucie (jak każdy snri, ssri)
bupropion zadziała od 1 tabletki "doraźnie" a po jakimś czasie pomoże też długofalowo, też zanim się do niego przyzwyczaisz możesz być z początku nerwowym, także luz, mi idzie 1k/msc na leki
duloksetyna to serotonina plus noadrenalina
bupropion to noadrenalina plus dopamina
spodziewaj się zmniejszenia anhedonii, dodania werwy, ale o motywację sam musisz sobie zawalczyć bo będzie tak, że będzie Ci sie chciało, ale możesz mimo to nie mieć motywacji.
A jeszcze jedno, warto się wspomóc Fluanxolem (1mg) też doda Ci werwy
ps. w normalnej sytuacji dodałbym pregabaliny ale wiele osób teraz z niej schodzi w tym ja i okazuje się, że to nie takie prostę, więc Cie na minę nie chce wpierdalać
A jakieś opinie o sertralinie? Wprawdzie popularny lek pierwszego rzutu, ale też wyczytać możemy
Jak działa sertralina? Lek pozwala na zablokowanie zwrotnego transportu serotoniny do komórki nerwowej. W ten sposób zwiększa się jej poziom w ośrodkowym układzie nerwowym. Dodatkowo, choć w niewielkim stopniu, substancja czynna zawarta w leku wpływa na zmniejszenie transportu dopaminy oraz noradrenaliny, blokuje przenoszenie serotoniny do płytek krwi oraz wiąże się z wybranymi receptorami.
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/kepinski.jpg)
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kambo.jpg)
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana
Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mefedron-zastepuje-ziolo-.jpg)
Mefedron z internetu w 20 minut z dostawą do domu. Uzależniają się już dzieci w wieku 12 lat
Kiedy dziennikarze TVN24 sprawdzili, jak wygląda dziś handel narkotykami w Polsce, zszokowały ich dwie rzeczy: jak łatwo są dostępne - dostawa może dotrzeć w ciągu nawet 20 minut - i kto je kupuje. Nawet 12-latkowie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sad_okregowy_w_legnicy.jpg)
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.