Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 704 • Strona 36 z 71
  • 683 / 112 / 0
1. Muchomor czerwony, wszamanych kilka kapeluszy (nie pamiętam ilości, zarzucane dawno temu). Kapeluty były albo za słabo ususzone, albo ta używka po prostu nie jest dla mnie - współtripujący koleżka nawet jednego spawa nie zaliczył, ja dla odmiany miałem mega torsje zakończone utratą przytomności. Tripu praktycznie nie pamiętam, poza wrażeniami makro i mikropsji oraz "rentgenu" w głowie z etapu przed rzyganiem ("widziałem" przy zamkniętych oczach wszystkie wewnętrzne organy, krążenie płynów ustrojowych itp). Plus na dokładkę utrzymujące się kilka dnia poczucie silnego strucia organizmu i schizy, że trwale uszkodziłem sobie układ pokarmowy.
2. Argyreia nervosa z rutą stepową. Pierwszy (i na szczęście) jedyny raz, kiedy w trakcie tripu miałem myśli samobójcze, nawet noży próbowałem szukać po mieszkaniu żeby się ciąć, ale zbyt wyjebany na orbitę byłem i nie podołałem zadaniu. Za duża dawka powoju, bad trip życia, zapętlająca się myśl że trwale uszkodziłem sobie mózg i skażę rodzinę na opiekowanie się warzywem - efektem ww. rozkminy czy nie targnąć się na swoje życie i nie ulżyć (! - nie ma to jak ćpuńska logika...) w ten sposób rodzicielom.
3. DXM. Po prostu syf, marna namiastka ćpania, upierdolenie na poziomie pijanej ameby.
Ekonomiczna i technologiczna struktura społeczeństwa jest o wiele ważniejsza od jego struktury politycznej w
wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
  • 14 / / 0
1. amfetamina - pierwszy zjazd odstraszył mnie na bardzo długo, nigdy w życiu nie czułam się tak słabo. Po tej właśnie nocy musiałam wrócić busem 150 km do swojego miasta, w międzyczasie próbować nie zwrócić herbaty, po czym wypadł mi gdzieś portfel. Kolejne razy nawet fazowo mnie już nie zadowoliły.

2. benzydamina - strasznie męczący trip pod względem długości trwania, jedynie nadzieja w głowie "kiedy wreszcie te powidoki znikną?". Choć nie był mocny pod względem doznań, to po pewnym czasie zaczął mnie strasznie irytować. No i sam sposób pozyskiwania substancji...

3. tytoń - moje biedne płuca i portfel.
  • 10 / / 0
1. mefedron
2. amfetamina
3. Syntetyczny hasz
Uwaga! Użytkownik Groovy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 14 / / 0
1. nikotyna
2. alfa PVP
3. Trazodon
Uwaga! Użytkownik 999666 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1931 / 318 / 0
update sty 2017
MDPV - chore gowno
MPA - białe gówno
a-pvp - alfa gówno, nie wiem jakim zjebem trzeba byc, abyy to sie komus podobalo. O zjezdzie nie wspominajac
alfa-chujwieco w smolnej /wawa/ od jakiegos typa - scierwo i tyle
} te rzeczy to scierwa, kurwa normalne cpuny z oparami intelektu i zrownowazonej
psychiki nie dotykaja takich gowien wszystkie maja podobny gowniany profil dzialania

niektore kanna, 5F-AKB48, ale ja tego nigdy nie cpalem w normalnych ilosciach (czasem 50mg w bongu na raz), wiec trudno ocenic; ogolnie wszystkie kanna to gowno, w chuj cpunskie i uzalezniajace (nic na mnie tak uzalezniajaco nie dzialalo). jebac to. lepiej good ol' sensi

3-cec czy chuj wie co, teraz to sprzedaja imbecyle po warszawie z prochem na dowoz, sprawdzilem profil dzialania na hajpie i sie zgadzalo. kupilem dwie torby, po 2 kreskach wyjebalem do kibla. lepiej online lub w klubie sobie ogarnac 4mmc

gałka muszkatałowa, gówno po którym ma sie smak gównianej przyprawy w zębach na kilkanaście godzin\

szałwia - tu tylko dlatego, że to jedyny narkotyk którego się boje, próbowany kilka razy, kilka pięknych tripów. nie mniej psychozy po piko/fecie/@pvp itp. lub badtripy na kwasach/grzybkach to nic w porównaniu do bad tripa na szałwii, zero kontroli, zero świadomości, delirium w chuj

bieluń idz pan w chuj

etylfenidat w debilnie duzych dawkach z dociaganiem jeszcze wiekszych
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 38 / 4 / 0
3FA, 3MEC, 3/4 CEC
Uwaga! Użytkownik BR3VIRA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 519 / 47 / 0
alkohol (najbardziej wyniszcza)
alfa pvp
Grzyby
  • 334 / 43 / 0
1. alfa w ciągach :gun:

2. Stary dobry mefedron w ciągach :diabolic:

3. Wszelkiej maści opiaty i benzodiazepiny, szczególnie w mixie ze sobą.

Najgorsze pod względem potencjalnego wjebania się.
Uwaga! Użytkownik turbopascal666 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 229 / 37 / 0
1. a-pvp
2. syntetyczne kanna
3. heroina
Uwaga! Użytkownik DrSkacz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 29 / / 0
1. Syntetyczne kanna - przerażenie, kara, żegnanie się z życiem hehe
2. 2CB + zioło - nieskończoność zapetlania się w jednym obrazie i myśli. Straszna rzecz.
3. Dysocjanty. Wszystkie.
ODPOWIEDZ
Posty: 704 • Strona 36 z 71
Newsy
[img]
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani

Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.

[img]
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami

Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.

[img]
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu

Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.