TALK - Rozmowy [H]

[UJebany]

Uwielbiam raz do roku nachukac się jak puchacz piwskiem albo drinami.Do tego dołączając benzo = człowiek guma.Ale tak na co dzień to nie pije.

[london5]

Mocne, drogie piwo. Grolsh Kanon Strong. 11,6% czystego alkoholu.
Ma moc, torpeda.
Czasami wracałem zmęczony po pracy i wypijałem takie dwa na szybko. Urwało mi film.
Pije go, jak chcę szybko się upić.

[UJebany]

@london5
Mocarze są najlepsze jak chcemy się upić.Za moich czasów to się waliło Wojaki 9 %.

[london5]

Wątroba dostaje niezły wpierdol po takich piwach chyba,

[no1special]

ale z drugiej strony 2 takie i nie ma gościa a takich 5% to można pić i pićxD

[UJebany]

Kiedyś kumpel powiedział mi po Wojakach, że wale jak z gorzelni.Wysłał mnie po bletki i powiedział ``chociaż wywietrzałeś``.A bylem ostro ujarany i nie miałem w ogóle ochoty zaginać po blety.

[Teabadger]

Co tu taki słaby ruch, wszyscy zostali abstynentami? Święto mi trochę pokrzyżowało plany. Miałem na niedzielę przygotowane 6 browarów na wieczór, muszę teraz dokupić w żabie jakieś sikacze. Jeszcze, cholera, parę dni temu się jakoś wyjebałem na plecy (w domu), wstałem, otrzepałem się i poszedłem spać, jak gdyby nigdy nic. Wypadki przy pracy się zdarzają, niestety.

[Carlosa]

A u mnie Żaby zamknięte.

[kriston87]

@Teabadger tutaj jest zdecydowanie większy ruch viewtopic.php?f=185&t=69525&e=1&view=unread#unread

[Kosmaa]

Każdy ćpun jak mu się kończą narkotyki przeprosi wudke. I mnie to spotkało.. Ponad pół roku nie przekraczałem granicy czterech piw a i to chyba ze 3 razy mi się zdarzyło. Dziś ładuje szklaneczkę siemie lnianego i się napierdole, wudą, na siedząco jak niegdyś. Liczę na skarb utraconego raju - dopaminowy rush na wejściu który pamiętam już jak przez mgłę wspominając dawne dzieje. Może to dziś będzie ten dzień?