Najtwardsze to oksykodon wleciał ze 40mg do mordy. Nie moja bajka, zamroczone oczy i takie chujowe przymulenie.
Tak, wy się czujcie jak na miękkiej chmurce, te odżywki så dla plebsu, gardzę wami.
A kiedyś jeszcze zjadłam zee 600mg Tramalu retardøw, wtedy zawirowoło w łóżku, lepiej niż po Acodinie.
Tak, wy się czujcie jak na miękkiej chmurce, te odżywki så dla plebsu, gardzę wami.
19 czerwca 2022Melodyne pisze: Sa sa sa sa, @badzingla, zapraszam na warsztaty, jak się skurwić, byle się nie skurwić , tobie zrobię charytatywne seminarium ;)
(Cut;)
@pomarszczona Nie mam jakiegoś ogromnego doświadczenia z benzo ale wydaje mi się ze długofalowo najbardziej siada na pamięć do naprawdę zauważalnego stopnia
19 czerwca 2022krzychv pisze: wydaje mi się ze długofalowo najbardziej siada na pamięć do naprawdę zauważalnego stopnia
Nadwaga, nadcisnienie, miazdzyca bardziej szkodzi, niżeli benzo z alkoholem.
18 czerwca 2022CATCHaFALL pisze: Pierdolony czubek nosa, znak rozpoznawczy w moim przypadku![]()
ostatnio to tak trę tę przegrodę nosowa ze aż mi tam skóra wyschła/ podrażniła się i muszę to miejsce maścią oliwkowa smarowac
w moim przypadku również niemal obowiązkowe jest wyjęcie kolczyka w nosie bo często nasila swędzenie
Scalono — Catch
^nie mogę edytować posta, więc robię dopiskę
dopiero teraz doczytuje resztę postów (dyskusja w knajpie opio wre jak zawsze, hihi)
@Melodyne nie wiem czy istnieje sensowny podkład, który by ukrył swędzący nos (mam nadzieję, że o to chodziło w poście haha), ale powyżej napisałam moją metodę, która sprawi, że makijaż się nie zepsuje od pocierania swędzącego noska :-D
19 czerwca 2022pomarszczona pisze:
Niewierze, mnie nie przemieniły.
Zarzuć przykładem, masz jakiś naoczny?
Nie no, wspaniale.
Pierdolenie na tą trawkę, ale jak siedzę i łoję banię w międzyczasie, jako zamienny regulator nastroju w ćpaniu, to już wszyscy zadowoleni.
Wspaniały, akceptowalny i legalny alkohol, gorsze gówno, niż fent mieszany ze żwirem i suszonym gównem szczura po strychninie, podsypany meth.
W ogóle hel i meth to jednak chujnia, ni to nodd, ni to show, jest dzwinie i inaczej, dla ćpuna w sam raz.
Ale fentosław jakoś lepiej "synergizuje" z tym szajsem w lodzie zaklętym.
Także wóda, jak piję, to wszyscy się cieszą, że nie ćpam XD XD XD
Póki nie pstryknie ta zapadka, hahahah. Wtedy już każdy jest daleko od stanu zwanego zadowoleniem.
I wróciły mi te żywe, heronarkoalkoholowe sny.
Jak jeszcze dorzucę klony, to weźcie mi podrzucajcie szlugi na dolek, będę tam co trzecią dobę ;)
Ale chuj, trawe też mi było lepiej zabrać, c'nie, abstynencja mnicha.
Teraz nawet nie mam ochoty nawet na pół szkla, za mały rozpierdol się tym wiąże. W sumie żaden.
To kara za wyjebanie dragów do kibla. Mogłam sobie zajebać i dalej palić głupa, tak teraz, to jest totalny fire walk with me.
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
15 lat niechcianych badań. A teraz nowa rewolucja w psychiatrii
Specjalista z Wielkiej Brytanii nie ma wątpliwości, że jesteśmy świadkami nowej rewolucji w psychiatrii. Psychodeliki, jak psylocybina i MDMA, zdobywają coraz większe zainteresowanie naukowców w leczeniu depresji i innych zaburzeń psychicznych.
Mikrobiom jelitowy wpływa na pociąg do alkoholu
Mikroorganizmy tworzące mikrobiom jelitowy mogą wpływać na spożycie alkoholu, manipulując układem nagrody w mózgu - informuje czasopismo „mBio”.
Ponad 20% młodych dorosłych sięga po marihuanę lub alkohol, by zasnąć – badania z USA
Problemy ze snem to coraz powszechniejsze wyzwanie wśród młodych dorosłych. Jak pokazują najnowsze dane z badania opublikowanego w „JAMA Pediatrics”, ponad 20% osób w wieku 19–30 lat w USA sięga po marihuanę lub alkohol, aby ułatwić sobie zasypianie. Naukowcy z Instytutu Badań Społecznych Uniwersytetu Michigan podkreślają, że choć takie substancje mogą przynosić krótkoterminową ulgę, w dłuższej perspektywie mogą nasilać problemy ze snem i zwiększać ryzyko uzależnień.
