12 czerwca 2022badzingla pisze: W ogóle jak czytam te Twoje przeboje, jakieś loty, samoloty, to tak troszeczkę, ale to ociupinkę zazdroszczę tego "haj lajfu"
12 czerwca 2022badzingla pisze: Jak wyszłam z psem żeby zapalić fajki, to po odpaleniu pierwszej szybko szukałam ławki, bo myślałam, że zemdleję. Później siedziałam na tej ławce, w ciemnościach, przysypiając ze smyczą w ręce, łeb mi leciał w dół jak pojebany.
Wczoraj znów spałam na kolejnej mecie, jakiej opisów czytać nie chcecie.
Takie pranie gara mi też robi ciekawe wrażenia, jestem w radisonie jeden wieczór, palę se crack.
Dzień potem siedzę na oszczanych schodach pod głównym dworcem w doicze miasten. I pale se crack dalej na podkładzie z helupy.
Rano nie żyjesz, po południu wygłaszasz prezentację o rozwoju produktu w twojej firmie.
Story of my life.
Najgorsze jest to, ze ludzie wiedzą...I i tak nie chcą się mnie pozbyć, to jest kurwa niepojęte i niedorzeczne, ja się staram i tak mi chuj wychodzi ale vo mam do zrobirnia to zawsze robię od a do z 100.
And...tyle znaczy posiadanie hajsu w życiu, kurwa jebane nic.
Jestes rezydentem penthouse, jutro spisz na pole namiotowe plaza.
Ale jest wygodniej w chuj się niszczyć, mając to przy sobie, a tudzież mając patenty. Jest w tym takiego o tym "sprycie"@badzingla w chuj prawdy. To sedno tej walki, albo jesz, albo ciebie jedzą.
A jesteś dziewczyną w tej klimie...no to najgorsze. MUSISZ być jeszcze gorsza, niż kazdy znany Ci samiec.
Stąd to cale skurwysynstwo (pozdrawiam Jagodę, BB, chyba też ja tu kumałam ją najbardziej szkoda,że nie pisze już)
Ale bym się musiała przedzierać przez te zasieki bluzgow I poniżeń. Żeby przytulić ją do swojego (równie zgniłego) serca.
Nic nowego dla mnie zresztą.
Ale ku temu, by być takimi zjebami jak ja...nie możecie sobie ograniczać życia tylko do zainteresowania jedynie ćpaniem ;)
Czasami trza wytrzeźwieć, choćby na te trzy miesiące xD
Ps. Oho @bulku , widzę, że Cię coś zapiekło, na zdrowie zatem skarbie
Mamy z @badzingla prywatnie kontakt, i ty nie wiesz o sensie tej rozkminy nic nawet czytać ze zrozumieniem (za to z frustracja) ni umisz
no a z tym samolotem to beka raczej xD dawno nie spotkałem się z opinią, że lot ryanairem jako wyznacznik haj lajfu xDD
12 czerwca 2022bulku pisze: Naprawdę zaimponowało ci to, że ktoś przeleciał samlotem z de do pl...? xD
"lecę samolotem
walę sobie w szyję
nie wiem, co się dzieje
może zaraz się zabiję"
Z tym psem to dojebałeś xD Przecież ja go mam od maleńkości, on już jest absolutnie przyzwyczajony, ja przy nim takie rzeczy odprawiam na co dzień. On wie, że nic się nie dzieje. Czasem kładzie się przy mnie jak zasnę w noodzie i tak sobie leżymy <3 Nigdy nie widziałam po nim jakichś oznak przerażenia, dla niego to jest absolutny chleb powszedni.
No tak, bulka zapiekło być może dlatego że w Tasiemcu odrzuciłam jego zaloty i to jeszcze próbując przy tym nieudolnie naśladować Bluberkę xD A właśnie - Bluberka mi się ostatnio śniła, po tym jak się naczytałam jej postów do porzygu. śniła mi się jako bardzo ładna babka, figura marzenie, sukienka mini opięta, dekolcik, cycki średnie ale bardzo kształtne, buzia okrągła ale z pewnymi śladami wyrazistości, a ciemnobrązowe włosy upięte w koński ogon. Pamiętam, że chyba była kelnerką albo byłyśmy razem na jakimś lunchu (?) ciekawe, ile w tym wyobrażeniu było prawdziwości :P jak chce mi ktoś podesłać zdjęcie Jagody żebym mogła to porównać to poproszę
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
no wiemy przecież że można być korpo szczurem i firma opłaca, ale żeby podniecać się tym w 2022? serio trochę to płytkie dla mnie i smieszne.
12 czerwca 2022badzingla pisze: Nigdy nie widziałam po nim jakichś oznak przerażenia, dla niego to jest absolutny chleb powszedni.
12 czerwca 2022badzingla pisze: No tak, bulka zapiekło być może dlatego że w Tasiemcu odrzuciłam jego zaloty i to jeszcze próbując przy tym nieudolnie naśladować Bluberkę xD
Chuja kumasz z tej rozkminy, tu się nikt nie podnieca LOTEM SAMOLOTEM, elo.
Jak nie kumasz dalej, to se idź juz
W chuj, nie kompromituj.
A tak serio, mam to i tak dupie, mogè waszej wyobraźni latac wgl wizzarem, a moje pisanie fikcja literacką.
Nic nowego, ćpunów z mojego
"domu" zawsze przerastało istanienie takiej postaci jak ja. Bigoci hipokryci, tumany. Sto aborcji, małżeństw, śmierci, wjcuf i hacefauow, lol.
A ja se po prostu skręty robiłam wtedy z dala od zgiełku
I tak będę musiala się teraz znowu nastroić na to zaraz
..jeść mięso, a nie być mięsem, więc to pisanie tu teraz dla mnie jest tylko rozgrzewką, no offence, ale ja jednak wole to zycie w najgorszym jego fizycznym wydaniu, nie on-line.
Ale i tak was tutaj wielu uwielbiam, kurwa to jest najgorsze, bo potem myślę o was po cichu, po kolei, po ksywach i sie wkurwiam, że takie kochane osoby też mają piekło w sobie, znanego mi typu.
Tak, jak @badzingla, pisze mój pamietnik przemyśleń na tym hajpie spzed jakiejs dekady moich "przemyśleń". Dziś mam jedno.
Scheißegal.
mi też opłacają loty
nie rozumiem jarania się takim kontrastem w życiu i zazdroszczenia takiego 'haj lajfu' i śmiechłem sobie pod nosem, nie wiek skąd wielka afera teraz
chodzi o to, że kiedyś dałaś zdj w ryjcach, a ja napisałem, że chyba nie lubię długich paznokci...? xD
12 czerwca 2022Melodyne pisze: @bulku
Chuja kumasz z tej rozkminy, tu się nikt nie podnieca LOTEM SAMOLOTEM, elo.
12 czerwca 2022badzingla pisze: W ogóle jak czytam te Twoje przeboje, jakieś loty, samoloty, to tak troszeczkę, ale to ociupinkę zazdroszczę tego "haj lajfu"T
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach
Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy
Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.