- Odżywianie: zbilansowana (nie skrajna) dieta.
- Odżywianie awaryjnie: białko w proszku, czekolada.
- Nawadnianie organizmu: woda mineralna, czasami napoje izotoniczne.
- Stymulacja w razie potrzeby: termogeniczne spalacze tłuszczu (zamiast kawy).
Koncentruję się na powyższych podstawowych założeniach, jeśli jest okazja wprowadzam dodatkowe.
Bardzo pomaga mi funkcjonalność "przypomnień" na telefonie/tablecie.
W wolnej chwili postaram się zebrać i skatalogować wszystkie "regułki".
19 września 2017Stteetart pisze: Zostaje czekać na nowy temat.
Tu już nie ma dyskusji nt minimalizacji zejścia a jakie benzo i czemu to...
Przy bk-ebdp benzo tylko wzmacnia działanie.
Przy chlorach hamuje odbudowę przekaźników.
Przy spidach pogłębiają tylko przepaść między receptorami a szlakami.
Pozostaje czekać.
Czekać na kogoś kto to fachowo rozpisze.
Rozpisze żarcie na zjeździe (rosolki,kebaby, słodkie odpadają) witaminy, regenerację, picie (odpowiednia osmolarnosc) czy dokładniejsze info nt układów pokarmowego czy krwionosnego (krwionośny daje znać nawet 24h od zjazdu)
A tymczasem smacznego.
[mention]UnTill69[/mention] przybliz dietę.
Wody mineralne ok, ale potrzeba wysokiej osmolarnosc.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Gainery/Vitargo podczas trwania fazy- podstawa. Ważne żeby były elektrolity.
Podkład zmniejszający nerwowość, dodający apetytu i nieuzależniający jeśli się nie przesada- pregabalina 150mg lub co kto bardziej ogarniety GHB.
Witaminy Now foods special two na sam koniec- podobno organizm sam sobie dobierze niedobory.
Na sen najlepiej kwetiapina/mirtazapina/mianseryna, pomocniczo etizolam.
Imbir jak czasem komuś się niedobrze zrobi to taki pomocniczy protip.
Na wyjścia z ciągów dysocjant (DXM lub najlepiej memantyna, ketamina) i plastry nikotynowe. Dają lekką aktywizacje (żeby płaczu nie było i checi na dowalenie)i obniżają tolerancje.
Edit: taki izotonik popijać- 100g maku z wodą i solą (pare sporych szczypt), uwaga bo niektorych moze zaskoczyć, że fazka nawet wraca.
Także polecam zaopatrzyć się również w np. multilac :)
Ważne potas, magnez, cynk (najlepiej razem z magnezem - zwieksza sie przyswajalnosc),B-compositum. Najlepiej przed, po i w trakcie.
Pic odpowiednio duzo, ja zawsze jak ćpam kupuję sobie w aptece elektrolity w tabl rozpuszczalnych (litorsal).
No i antyoksydanty, zeby przeciwdzialaly stresowi oksydacyjnemu - vit E, vit C, beta karotem - z tym ze nie powinni go zazywac palacze, bo badania wskazuja na zwiekszone ryzyko wystapienia raka pluc przy suplementowaniu b-k przez palacych. A po wszystkim, przed snem - niezaleznie od np. benzo - melatonina. Tez antyoksydant, do tego zamienia sie w serotoninę.
No i wiadomo, zdrowa dieta, warzywa, owoce :)
Ktos gdzies polecal jako cudowny srodek na zjazd, ale nie pamietam nawet czy po uzywakach 'dopaminowych' czy 'serotoninowych'
09 lipca 2017fantastikum pisze: ^up - piszesz o amf?
Ja to zawsze preferuję najeść się przed "zabawą" i w trakcie podjadać banany i ogórki kiszone, które w moim przypadku akurat gładko wchodzą na tzw. "fazie". Dodatkowo suplementacja witaminą C + aspargin, no i oczywiście wysokozmineralizowana woda, którą warto dodatkowo czymś posłodzić.
Oczywiście, że waga ma wpływ na dawkowanie.
Raz w tygodniu to zdecydowanie za często, jeżeli mowa o takim miksie, który opisujesz i zakładając, że towar jest "normalnej jakości". Jeszcze dochodzi kwestia alkoholu, którego ja akurat nie preferuje, ponieważ zbyt mocno podbija puls...
No i papierosy... Nie zdrowo to wygląda.
Cieszę się, że już się zraziłem do tej substancji, i znalazłem dużo lepsze wspomagacze. Zbyt mocno kardio- i neurotoksyczna to substancja, aby się w niej zatracać. Jednak jeżeli już się bawimy, to musimy dostarczyć organizmowi niezbędnych materiałów...
Sądzisz, że raz w tygodniu to za często? Kiedyś, na pewnym wątku czytałam, że to jeszcze w miarę "zdrowe" podejście.
Co do amf to biorę tylko w nagłych przypadkach, np. idąc do pracy o 4 rano po nocy spędzonej z coco, wtedy zejścia nie ma i czuję się w pełni sił.
Oczywiście szkody można redukować. Jak mówisz, że lody Ci wchodzą to polecam szejka: mleko dla dzieci, kakao (gorzkie, zwykłe kakao - nie czekolada!), banany i zalać to mlekiem w blenderze. Przy takim szejku to nawet aspargin jest zbędny (ogólnie to wolę makro- i mikroelementy dostarczać z pożywienia, te wszystkie suple z apteki to jeden wielki szit! - nie piszę o aspargin, który jest lekiem). No i oczywiście odpowiednie nawodnienie organizmu.
P.S. Ogólnie staję się coraz bardziej konserwatywny w stosunku co do stymulantów, szczególnie releaserów katecholamin. Za dużo strat, za mało zysków.
* prawoskrętny enancjomer amfetaminy
https://youtu.be/Gx9P_A5oIEY
Domowy napój izotoniczny
Zdrową alternatywę dla chemicznych mieszanin może każdy sam przygotować sobie w domu. Do przygotowania podstawowego napoju izotonicznego potrzebne będą:
2 szklanki wody;
1 łyżeczka soku z cytryny;
1 łyżeczka miodu;
szczypta – 1/5 łyżeczki soli, najlepiej himalajskiej, lub kłodawskiej
liście mięty lub szczypta pieprzu cayenne;
opcjonalnie – owoce (mogą być mrożone) – truskawki, wiśnie, maliny, borówki (w zależności od upodobań smakowych).
Wszystkie składniki należy zmiksować aż do uzyskania jednolitej konsystencji i pić jako napój izotoniczny w trakcie treningów lub bezpośrednio po wyczerpującym organizm wysiłku fizycznym.
źródło: www.odkrywamyzakryte.com
24 września 2017nasienie14 pisze:
Gainery/Vitargo podczas trwania fazy- podstawa. Ważne żeby były elektrolity.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/e4e554af-b00b-43c4-a7c8-0c4d3f4de432/absolute_win.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250815%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250815T200602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=086593063afd2fc5c2b1107ca7cb264a6f8eb7c4530d3e7f7bba526e449e82e3)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kluczborkprasowy.jpg)
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki
Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sun16_1.jpg)
Policjant złapany z narkotykami w Kołobrzegu. Prokuratura i policja ujawniły nowe fakty
Podczas festiwalu muzyki elektronicznej w Kołobrzegu zatrzymany został 40-letni policjant z Gdańska, który miał przy sobie narkotyki. - Została uruchomiona procedura zawieszenia policjanta w czynnościach służbowych - mówi o2.pl asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.