Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 3112 • Strona 308 z 312
  • 359 / 38 / 0
22 stycznia 2025Vetulani44 pisze:
@Lotnik69 600mg pregabaliny dziennie i zdziwiony, że nie masz poczucia sensu robienia czegokolwiek %-D Poważnie? Dopóki tego ogłupiacza nie odstawisz to możesz do tego dorzucić 10 racetamów i noopept i dalej będzie słabo...
Możesz coś od siebie poradzić żeby się coś chciało bez opio, tydzień byłem na pregabalinie rano 150 i po południu 150. Opio na zero. Po pięciu dniach jak przestałem ja brać to byłem tak zapierdolony mgła mózgową, pozamulany strasznie i znowu musiałem zapodać tramadol, żeby normalnie ogarniać obowiązki dnia codziennego.
  • 2667 / 560 / 0
@FotherMucker Nie jestem pewien czy dobrze rozumiem — problem masz przez odstawienie opio, czy pregaby? W tym drugim przypadku nie ma lepszej rady niż stopniowe odstawianie, ja nie dałbym rady bez ogromnych, długoterminowych nieprzyjemności odstawić długo branego 300mg z buta.
W przypadku opio, jak już miną Ci objawy skręta a bezsilność się utrzymuje, to ja na tę przypadłość wspomagałem się MPH zapisanym na ADD, w jak najmniejszych dawkach. Działało, niestety pod wieloma względami to straszne gówno i potrafi przeryć, nie wiem czy następnym razem nie wolałbym zamienić tego na Adderall, przynajmniej nie trzeba dorzucać co godzinę. Na pewno z dala od kofeiny.
19 lutego 2025london5 pisze:
Dobrze że tego topka już nie ma, wkurwiał mnie ten chujek.
  • 832 / 199 / 0
Tak. Nawet jest opisane takie medyczne zjawisko jak depresja poopioidowa. Po 3 letnim ciągu dopadło mnie to gówno i wiem, że nic nie cieszy. Jakieś 3 miesiące do 4 miesięcy u mnie to trwało. Ja wytrwałem bez, bo rzucałem absolutnie wtedy ćpanie. Ale jak nie idziesz do ośrodka ani nie planujesz definitywnie rzucić dragów w cholerę to możliwe, że rozwiązanie masz powyżej. Chociaż jakbyś trafił na dobrego psychiatrę to może by poczarował z jakimś antydepem i hmm... tianeptyna w wysokich dawkach może by ruszyła?
  • 149 / 20 / 0
Na odstawienie opio najlepiej Naltrekson w niskich dawkach(podobno działa lepiej niż metadon, jeśli chodzi o głody i ogólne wyjście z uzależnienia),(chociaż ekspertem nie jestem bo nigdy się opio nie interesowałem) . W tym czasie wypierdalasz do śmieci wszystko co bierzesz, tą pregabaliną, albo baklo tylko pogłębisz swoje problemy. Chcesz ćpać to wpierdalaj dalej ten swój wesoły miks, chcesz się leczyć bierz coś z ww. Wiadomo do tego sport, podstawowa suplementacja (minerały(wapń+magnez, sód+potas), kompleks witamin B, d3 z k2). Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia!
  • 832 / 199 / 0
Próbowałem naltreksonu i jak dla mnie to jakaś bajka, żeby koncerny mogły ten lek sprzedawać. Zaszywałem też sobie naltrekson i zjeb mi wszył półroczną tabletkę zamiast kwartalnej. Normalnie chuj mnie strzelał. Bo jako antagonista spisuje się wspaniale. Blokowało wszystko. Ale chęci na opio wcale. Może na alko trochę? Bo zwykle jak nie używam opio to piję lub walę stimy. Tym razem okazyjnie stimy były, ale nie wspominam żebym cokolwiek wtedy pił.

Jak już to środek dla alkoholików ew. alternatywa dla naloksonu.
A mietek? Też miałem kompulsję dopijania. Aż wychlałem 100ml i obudziłem się 2 dni później na OIOM'ie. Tu raczej lepsza jest buprenorfina niż ten gówniany syrop.
  • 5142 / 894 / 0
tramadol jest przejebany w odstawce bo oprocz dzialania opioidowego hamuje wychwyt zwrotny noradrenaliny oraz nasila uwalnianie serotoniny .
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 149 / 19 / 0
08 marca 2025ladyinnaightmares pisze:
@T800 pytanie czy w tej sytuacji jest sens przyzwyczajać się do leku, który za chwile będzie niedostępny, bo nawet jeśli jeden ośrodek ma może i dobre wyniki to koncern już podjął decyzję mając dane ze wszystkich ośrodków. Ale oczywiście słuchaj badacza i jego zaleceń.

EDIT: Ogólnie dziwna sprawa z tymi wszystkimi antydepresantami oddziałującymi na receptor opioidowy, bo jest jeszcze badanie z navacaprantem, w którym koncern chwalił się, że jest niby 10x silniejszy od aticaprantu. I w przypadku navacaprantu, koncern na razie ogłosił, że po pierwszej fazie lek ma skuteczność porównywalną do placebo. Czyli pewnie czeka to badanie taki sam los.

Żeby nie było, To że badanie jest przerywane nagle nie jest niczym dziwnym, bo 95% badanych leków kończy w taki sposób. Okazują się nieskuteczne i nie wchodzą do obrotu. I najczęściej dzieje się to właśnie w 3 fazie.
No i chuj no i cześć, że się tak elokwentnie wyrażę. Oficjalnie badanie zostało anulowane. Zestaw tego leku (zapas na cały miesiąc) mogę zjeść do końca i później zwrot do ośrodka. Mój lekarz, który się tymi badaniami zajmuje/koordynuje, powiedział, że to jego 4 taka sytuacja w życiu, a zajmuje się tym już 16 lat!

Mało tego - była u niego pacjentka, która odpowiedziała na lek bardzo dobrze (jakoś w 2 tygodniu brania leku). Mówiła, że dawno się tak dobrze nie czuła... Punkty w skalach spadły o połowę.

Co do kurwy jest nie tak z tymi badaniami?...
  • 433 / 167 / 0
@T800 jeśli jakiś pacjent w 2 tygodniu przyjmowania leku zaczyna go chwalić i nagle następuje nie wiadomo jaka poprawa to, to niestety jeszcze jest uznawane za efekt placebo, który może się utrzymywać wg badań do 14 dni, także taka ocena jest totalnie niewiarygodna i nie brana pod uwagę. Poprawa musiałaby się utrzymywać trochę dłużej żeby uznać ją za działanie leku.

Z badaniami nic nie jest nie tak. To jest normalna kolej rzeczy większości badanych leków. Nie rozumiem też zdziwienia Twojego lekarza. Może ma niewiele badań prowadzonych równocześnie i dlatego rzadko mu się trafia taka sytuacja, ale pracując w dużym ośrodku taki finał nikogo nie dziwi.
Z badanych leków rzeczywiście do obrotu wchodzi później garstka. 95% badań klinicznych kończy się właśnie tak.
Godząc się na udział w jakimkolwiek badaniu klinicznym akceptujesz to, że w każdym momencie badanie może zostać przerwane i zostaniesz pozbawiony badanego leku nawet jeśli obiektywnie patrząc lek u Ciebie działał. Jest to ryzyko wpisane w bycie "królikiem doświadczalnym" i z tego co pamiętam formularz świadomej zgody zawierał taką informację.

EDIT: Dla mnie osobiście ten lek był od początku przehypowany. Ledwo się rozpoczęła 3 faza, te 1,5 roku temu już były głosy, że Janssen szykuje wniosek rejestracyjny itp. Rozumiem chwalenie się na końcówce 3 fazy, ale na początku gdzie jeszcze wszystko się może wykrzaczyć? Dużo szumu, a wyszło jak zwykle %-D
Ostatnio zmieniony 13 marca 2025 przez ladyinnaightmares, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 149 / 19 / 0
Aticaprant działa już w tygodniu i poza tym punkty w skali zmniejszyły się o połowę, więc coś silne te placebo.

W każdym razie nie ma co drążyć. Shit happens.
  • 433 / 167 / 0
@T800, a skąd wiesz, że działa? Masz dane Janssena z badań? Nikt nie ma danych z pierwszego tygodnia bo pierwsza kontrola z badaniami z krwi nie bez powodu jest dopiero po 2 tygodniach przyjmowania leku xD w ogóle skąd wiecie, że na 100% pacjentka brała lek? Przecież badanie było randomizowane z podwójnie ślepą próbą (ani badacz, ani pacjent nie wiedzą co bierze pacjent). I dane co się brało rzeczywiście można uzyskać po 5 latach od zakończenia badania dopiero.
Tak jak napisałam w edytowanym poście powyżej. Dla mnie od początku lek był przehypowany. I dużo szumu wokół niego a wyszło jak zwykle.
ODPOWIEDZ
Posty: 3112 • Strona 308 z 312
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Zatrzymano oficera żandarmerii który kierował gangiem handlującym heroiną!

Policja w Portugalii zarekwirowała 1,5 tony kokainy od międzynarodowej grupy przestępczej, którą kierował kapitan żandarmerii z Porto.