TALK - Rozmowy [H]

[kamillo579]

Różowe chupa-chupsy, małopolska. Ktoś jadł, słyszał o nich?

130-140 madmagicznej substancji z tego co się orientuje, wielokrotnie brane, polecam

[oskar49]

SynekPl mi sie wydaję że poprostu te ciacha byly slabe albo tam w ogóle emki nie było. Jak byś zjadł na prawde dobre ciastko na dobrze zrobionym MDMA pod 250 mg to by cie jedno na pare godzin dobrze zrobiło. Poprostu jecie jakies wyjebki co w ogóle żrenic nie powiekszają bo u mnie ludzie to teczowek nie maja po jednym. U mnie ludzie pare lat jedza ciastka co weekend i każdy jest zajebany tak jak powinno być wiadomo że pozniej musza np całe zjesc a drugi z mneijsza tolerka zje pol i jest tak samo ale nie ma akcji zeby zjesc całe pod 250 i zeby nic nie było. Znajdz ciastka prosto z nl np tomorrowlandy, breitlingi, karty sim, albo co teraz sie pojawiły niebiesko zolte ikea to zobaczysz że jedna cie zrobi tak że bedziesz w szoku ;)

[TheFlash]

Tylko u nas ciężko o takie ori z nl :(

[oskar49]

No właśnie może w tym jest problem. Bo ja ze znajomymi praktycznie co tydzien jemy ciastka i nigdy akcji nie mieliśmy żeby nie kopło. Ludzie w czasach vixy w polsce jak byly dobre ciastka od 1998 do 2008 pozniej zaczęły sie pierdolić to jeżdzili co tydzien na ekwador i protektory i jedli przez pare lat i nie było nigdy zjebanej imprezy zawsze był peace love extazy. Wiec moim zdaniem to leży wina w tym co tam masz w tych ciastkach np ze znakiem ? a nie w receptorach chyba ze na prwde bys jadł je codziennie ale jak jesz raz na tydzien np w sobote w niedziele odpoczywasz juz nic nie jesz a przez caly tydzien dobrze w miare sie odzywiasz i nie cpasz no jedynie jaranko to cała pod 250 miażdzy ja zawsze od poł zaczynam i poł dojem za godzinke połtora i jest miazga przez pare godzin. Życzę ci żebyś jednak znalazł kiedyś ciastko prosto z nl wtedy bedziesz biegał po mieście i wszystkich kochał a z eufori beda ci sie oczy same zamykały a o żrenicach juz nie mowie co sie z nimi stanie pełnia w chuj hehe pozdro

Zbędna treść posta usunięta zgodnie z życzeniem autora. MrRabbit

[TheFlash]

Nie no ale ja tak mówię już ogólnie o receptorach bo przy amfie czy RC shitach a nawet przy koksie, czuje pusta fizyczna stymulację ale w żaden sposób to nie wpływa na nastrój czy cokolwiek innego. Od zawsze miałem odporny organizm i potrafiłem na raz wchłonąć grama Molly wsypanego w cole i tez Wyjebalo mnie z butów ale o jakimkolwiek euforycznym nastroju to ni chui nie ma mowy.oskar może spiszmy się na mailu mam parę pytań, co ?

[oskar49]

Synek pisz tutaj pytania a co do dyskretnich to odrazu mowie nie diluje i nie załatwiam zawsze biore od swojego dila tylko na wlasny urzytek trzeba sobie samemu jakos poradzic takie życie pozdro

[DrSkacz]

Mnie też już XTC nie robi jak powinno, teraz w piątek jakieś 250mg zjadłem (co prawda kryształu a nie pillsy) i mnie delikatnie smyrło, trochę się porozciągałem na wejściu, poziewałem, czułem że wchodzi ale nie weszło.No załamany siedziałem zwłaszcza że więcej nie mieliśmy bo to końcówka była:( I też miałem od MDMA przerwe, małą bo tylko 3tyg (w tym czasie tylko parę razy jakieś stimy) i myślałem że zrobi tak jak powinno zrobić 250mg. Wydaje mi się że to kwestia tolerki jaką sobie synekpl wyrobiliśmy dużo wcześniej na molly (ja wrzucałem na start 300-400mg i jeszcze potem milion dorzutek). To smutne ale pewnie już nigdy nie kopnie jak kiedyś :D

[TheFlash]

No ja też pierwszym razem wziąłem coca cole ale było tak super ze dorzuciłem druga. A moje drugie wzięcie w życiu skończyło się na 6 czy 7 colach w ciągu kilku godzin..lykalem jak cukierki, poza tym od zawsze mieszalem co się dało bo w sylwestra szedł koks amfa i w chuj RC a do tego praktycznie co godzinę dorzucalem pixa i tez spędziłem go na trzeźwo :(

[DrSkacz]

hahah tak już jest że tacy z nas politoksy też pamiętam sylwestra 3lata temu - mnóstwo cukierków, amfa i piko ale ja się wtedy dobrze bawiłem bo to moje początki były. Teraz za te mnóstwo cukierków i kryształków co od tamtej pory zjadłem do dziś już molly nie działa jak powinno, a mówili mi szanuj tolerke xD

[TheFlash]

Kurwa ale ja pierwszy raz w życiu piguły brałem rok temu zaledwie, z czego od pół roku zarzuciłem może raz czy 2.