Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 33 • Strona 4 z 4
  • 4 / / 0
Dorzucę coś od siebie - paliłem 10 lat, z czego połowa czasu pewnie prawie codziennie. Studiowałem też temat - sprawdzałem co mówią badania. No i tak:
Plusy są takie, że trawka odblokowała mnie i nauczyłem się więcej czuć i przetwarzać emocje. Ale nie stało się to samo - jarałem i oglądałem filmy i seriale z konkretnym nastawieniem obserwacji dotyczących emocji i umiejętności interpersonalnych. Miałem bardzo silną intencję zbadania siebie oraz nauczenia się tego wszystkiego, więc nie każdy tych plusów doświadczy.
Minusy
1. Paliłem z wapka, ale stan zapalny w płucach i tak się pojawił
2. Depresja i stany lękowe. Niestety wskazują na to badania i sam tego doświadczyłem. Było ciężko.
3. Ta depresja i lęki bierze się z tego co wielu tutaj sygnalizuje, czyli to, że po mj pojawia się masę myśli na różne tematy i to negatywnych. Mają tak osoby o wyższym poziomie neurotyczności i dla takich osób mj jest szczególnie niebezpieczna.
4. Energia. A raczej jej brak. Zespół amotywacyjny to nie bajka dla niegrzecznych dzieci. Po pierwsze - trawka zabiera ci energię, szczególnie jeśli masz tak jak w punkcie 3. A jak nie, to i tak ci zabiera. Do tego wytwarza pewien dystans do życia, nazwijmy to "wyjebongo". Z tym po prostu niewiele w życiu osiągniesz, raczej będziesz wegetował. Bardzo ciężko z tego wyjść - podobno trudniej niż z samego uzależnienia.
5. Zdrowie. Długotrwałe palenie odbija się wyraźnie na stanie skóry, widać do wyraźnie na twarzy.
6. Uzależnienie. Chyba nikt nie lubi być niewolnikiem czegokolwiek...

Jak z tego wyjść? Dobre efekty daje psychoterapia połączona z hipnoterapią (w nurcie OMNI). Albo nawet sama hipnoterapia.
  • 138 / 6 / 0
Jak jarałem w Holandii 2-3g dziennie to paliłem blunta z 0,5g i nic nie czułem.
Byłem tak samo trzeźwy jak przed jaraniem.
Wkurwiające jak huj.
Uwaga! Użytkownik sarkie jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2023 / 334 / 0
"jaranie co wieczór" byłoby dla mnie wyzwaniem i ogranieczeniem zuzycia lol
Średnio 3 (x ~0.12-0.15 g=max. 0.45 g chyba że np 4x doba)
Wyzwaniem, które planuje niebawem wprowadzić dla ograniczenia zużycia materiału.
0.11-0.15 g/doba to moja dawka docelowa (czyli raz na noc)
jezus_chytrus w wątku o Medycznej marihuanie napisał: "Działanie mocno narkotyczne więc raczej w aptekach się nie pojawi"
ODPOWIEDZ
Posty: 33 • Strona 4 z 4
Newsy
[img]
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?

Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.

[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.

[img]
"Zielone kliniki" w Polsce do likwidacji. Chcą zmian przepisów ws. marihuany

Do Ministerstwa Zdrowia skierowano pismo z prośbą o niezbędne działania dotyczące zasad ordynacji produktów leczniczych z konopi innych niż włókniste. - Projektowane przepisy stanowią odpowiedź na obserwowany w praktyce proceder komercjalizacji procederu ordynacji produktów konopnych poprzez masowe powstawanie tzw. zielonych klinik - wskazał petytor.