Najśmieszniejsze było to, że sobie po prostu go przykleiłem na plecy bo nawet nie wiedziałem jak to spożyć. Usypiając gdzieś o koło 4-5 nad ranem obudziłem się o 12 w totalnym opioamoku. 30mg plastra wystrzeliło mnie na 3 dni.
Chyba każdy na początku miał taką wtopę z buprą... :nuts: Po tamtej nocy/poranku zyskałem hobby na wiele lat!
Pierwszy był dex jeszcze s czasach technikum, ktoś powiedział że to biorą i "po prostu - bierzesz kilkanaście sztuk i masz Ju ken densa jak chuj" - a mie 2 razy namawiać nie trzeba. Dopiero na H się dowiedziałem co to jest.
Jak zaczynałem z prochami, to przez pierwszy miesiąc leciałem dzień w dzień na RC i amfie non stop, ale nawet nie odroznialem z początku które jest które, już nie mowiac o tym żeby cokolwiek wiedzieć o tych substancjach (damn..to były czasy przekurewskiej klepliwosci mojego organizmu, aż się łezka w oku kręci)
Podobnie kiedy na jesień wpadłem do zioma pomóc mu szafę skręcac. Wręczył mi coś do ręki - 2 pillsy (zielone coca-cole). Ja pytam co to jest, on mówi "grochy" i dopiero chyba załapałem ocb, ale kompletnie nie wiedziałem czego mam się spodziewać. Zgodnie z zaleceniem wziąłem pół ale jak tylko zaczęło wchodzić czułem niedosyt i dorzuciłem drugie pół..wtedy się zakochałem w ecstaskach :3 <3
Jak w technikum wpierdalalem łysiczki to tak samo, wystarczy że padlo hasło "grzybki" i już mnie namówili :)
O kwasie czy ketaminie to nawet nie wspomnę, jednak do tego miałem zajebiście ogarniętego i doświadczonego przewodnika z którym wiedziałem że nie muszę niczego wiedzieć bo on wie co robi etc.
W sumie to z większością substancji zaczynałem najpierw przygodę potem edukację :D
Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też.
amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Brawurowa jazda samochodem Cinquecento.
Różne rzeczy z ulicy.
Jednak najgorsze było wstrzykiwanie mefedronu z cukrem pudrem. Wiedziałem o tym. Nic mi nie było.
Kto nie ryzykuje, wiele może stracić. Życie też. Ryzyko to hazard. A życie to teatr.
Były to czasy w których odkryłem uroki stimwanków i pod tym kątem postanowiłem spróbować sławetnej "Foxy Methoxy", 5-MeO-DIPT - od vendora który w owych czasach był w czołówce aż do czasu niechlubnego przypału (notabene do Hyperreala przybyłem poprzez "czwarte" forum). Szybki "risercz w necie", tzn. nafyrany szukam info, otwarte jakieś 34 zakładki, waga kupiona, aha, to działa tak i tak, tryptamina, tyle trzeba, Shulgin, sratatata, wiemy wszystko, zamawiamy.
Paczka dochodzi, w niej różne smakołyki, jest i Foxy. Ale coś się nie zgadza. Wysypuję towar z samarki na wagę. 0,06 mg jak w mordę strzelił. Kuuurwa. Sześćdziesiątka to ledwie mały krechulec. Ale chuj z tym, snifnę a później skrobnę do nich, niech się tłumaczą. Zajebałem w nos, wstrętny indolowy zapach (łajno) i spływ. Dojebałem jeszcze 3,4-DMMC. Trochę się działo, spory przypływ "mocy", sławetne dystorsje audialne, fap sesja poszła nieźle, do tego jakiś "slingshot-effect" - dzień przerwy i coś mnie napadło, znów naszła mnie niepohamowana chęć na fapsterkę. W końcu piszę zażalenie :D - "Witam, mam zastrzeżenie odnośnie ostatniego zamówienia - otóż otrzymałem zaledwie 0,06 mg 5-MeO-DIPT, więc doszło chyba do sporej pomyłki, czy moglibyście to wyjaśnić?"
"Dostał Pan nadwyżkę - 0,06 mg zamiast deklarowanych 0,05 mg, więc z naszej strony wszystko jest w porządku".
:moody: Szybko erowid - dawki, ich strona.... myślę, o kurwa! Nieźle mi się pojebało.
"Przepraszam, wszystko gra, po prostu pomyliłem się o rząd wielkości" "Nic nie szkodzi :cheesy:"
Dobrze że sort musiał być trochę zdegradowany inaczej miałbym już pozamiatane
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/175-284921000.jpg)
Wpadli w trakcie transakcji
Piaseczyńscy kryminalni zatrzymali narkotykowy duet. Mężczyźni wpadli w trakcie transakcji, która odbywała się na jednym z parkingów w Wólce Kosowskiej. Na posesji 49-letniego obywatela Ukrainy, policjanci znaleźli uprawę marihuany. Krzaki konopi indyjskiej zostały zabezpieczone. 44 i 49-latek usłyszeli zarzuty karne oraz zostali objęci policyjnymi dozorami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/1460x616.jpg)
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/68447774_605.jpg)
Narkopandemia w Niemczech. Umiera coraz więcej młodych ludzi
Liczba zgonów spowodowanych zażywaniem narkotyków utrzymuje się w Niemczech na wysokim poziomie. W ubiegłym roku 2137 osób zmarło z powodu konsumpcji narkotyków. To o 90 niż rok wcześniej – przekazał Hendrik Streeck, pełnomocnik niemieckiego rządu ds. uzależnień i narkotyków.